reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Styczniowe kreski👑 Nowy Rok, nowe przeboje: każda z nas zagra w hitowe pozytywki na Testowym Stadionie!

reklama
No muszę się pochwalić bo się uduszę. Tak ładny kolor już dawno mi nie wyszedł 🤣🤣

P.S. Nie mam tłustych włosów! Nałożyłam wczoraj po myciu odżywkę bez spłukiwania i dzisiaj po prostowaniu z włosów zrobiły się strąki 🤣🤣🤣 Ale w końcu udało mi się ładnie ująć kolor więc trudno ;)
Kiedyś marzyłam o takim kolorze włosów, ale w tamtym czasie moja mama nie chciała się na to zgodzić 😅
 
U mnie jest trochę presji czasu i wiem, że za kilka miesięcy będę musiała zamknąć temat raz na zawsze 🤷 Pewnie dlatego jest mi smutno, dlatego że nic nie idzie łatwiej 🤷 bo zawsze coś jest pod górkę....bywam zwyczajnie zmęczona
tak, to prawda. Zazwyczaj niestety jest tak, że jak się sprawy komplikują to na każdej płaszczyźnie. A czas tutaj niestety nie jest naszym sprzymierzeńcem. Ja jestem osobą która potrafi z każdej sytuacji wyciągnąć to co jest pozytywne. Nie udaje się ok. No trudno, będę zła i sfrustrowana. Mało zła, będę wku**iona na życie, że pośród tej całej patologii, pośród tego znęcania się nad dziećmi, to mnie się przytrafiło że nie mogę mieć kolejnego. Ale też wiem, że są kobiety - znam też osobiście takie, które nigdy nie będą miały dzieci, nigdy nie przekonają się jaką mamą, by były. Jakie to w ogóle uczucie być matką, być za kogoś 100 procentowo odpowiedzialnym. I zanim udało mi się, jak sobie wyobrażałam, że być może nigdy nie będę wiedziała co to za uczucie, czułam się oszukana przez życie, czemu to ja nie będę mogła tego doświadczyć. Czemu to akurat ja ? Ja jestem gotowa, jestem przygotowana żeby zapewnić dziecku godne życie. Dlatego nie jestem nawet w stanie w 10 % porównać mojego zawodu i mojego bólu do osób które nie mają dzieci, a bardzo tego chcą. Bo ja pragnę poczuć to jeszcze raz, a ta kobieta pragnie poczuć to po raz pierwszy, w ogóle poczuć... Ale też wiem, że każda z nas jest inna. Każda ma swoje, bóle, cierpienia. I każda z nas ma różne sposoby, żeby radzić sobie z niepowodzeniami. Mam głęboką nadzieję, że wszystkie Twoje planu i marzenia się zrealizują. I że w końcu poczujesz wiatr we włosach na trasie z góry, a nie pod nią. Kiedyś musi być ten szczyt .
 
Wiadomo ;)

A jak w ogóle sytuacja u Ciebie w pracy? Pamiętam, że na początku grudnia pisałaś, że masz teraz jakieś zawirowania.
No właśnie za dużo się nie wyjaśniło na razie 😅 w sensie już wiem co mam robić, ale w firmie nadal chaos.
I w tym temacie właśnie mi się przypomniały "zalecenia" ojca Sroki, które niedawno wysyłała @LadyCaro "13. Tragedie, smutki, płacz, żałość, boleści, kataklizmy sprzyjają poczęciu." - no... U mnie działa ;)
No to właśnie moja aktualna sytuacja. 😅może nie jakieś kataklizmy, ale nie jest tak dobrze jak było rok temu.
 
reklama
No właśnie za dużo się nie wyjaśniło na razie 😅 w sensie już wiem co mam robić, ale w firmie nadal chaos.

No to właśnie moja aktualna sytuacja. 😅może nie jakieś kataklizmy, ale nie jest tak dobrze jak było rok temu.
Ad. 1 Dobrze, że chociaż wiesz co Ty masz robić :)

Ad. 2 Czyli jesteś w idealnym stanie na zachodzenie w ciążę ;)
 
Do góry