Najważniejsze chyba jest właśnie to wsparcie i prawda z tym podejściem myślę że gdyby sie tak nie przeżywało to może by się szybciej udalo kilka dni temu bliska mi osoba powiedziała że im bardziej się na to czeka tym bardziej się nie udaje :/
Slonce, tylko jak tu nie przeżywać, nie myśleć.. ? Żeby tak dało sie wyłączyć umysł... Ja np. non stop sie zastanawiam czy zaskoczyło czy nie. Do tego ten bokach brzuch i jajniki... To nie pomaga. A od wczoraj wydaje mi sie, ze piersi sie powiększyły i stały sie wrażliwe. Przecież to nawet za wcześnie... (18dc). Glupieje, ale ja zawsze bylam panikara i pesymistka.