reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019/2020!

reklama
Hej dziewczyny mogę się przyłączyć? 😉 Tak od kilku dni czytam wasze posty i zaczęłam się zastanawiac nad pójściem do endokrynolog dzięki Wam. Mam prawie 29lat i staramy się z partnerem od 3miesiecy o dzidziusia i narazie nic 😣 ale przed staraniem byłam u ginekologa zrobił usg i pobrał cytologia i to wszystko nic mi nie powiedział o żadnych dodatkowych badaniach tylko żeby zacząć brać kwas foliowy. Jak zaczęłam czytać wasze historie to z ciekawości wyszukalam swoje wyniki z lutego i miałam: TSH-2.31 FT4-0.83 oraz FT3-3.21 i rozumiem że te wyniki są za duże? Proszę doradzcie mi

Hej witamy Cię w naszym gronie 😀 fajnie ze jest nas coraz więcej 😀😀
 
Witam Was serdecznie również chciałabym do Was dołączyć bo już sama nie daje rady😕 z mężem staramy się prawie rok dopiero 2miesiac z pomocą lekarza😕 cykl 2 stymulowany clo. Moje wyniki dobre u męża wyszła mała ruchliwosc 😕 pije witaminy fertilman plus zobaczymy czy to coś pomoże czy nie mam nadzieję że w końcu się uda chociaż już czasem myślę że nigdy nie zostanę matką 😕
 
Witam Was serdecznie również chciałabym do Was dołączyć bo już sama nie daje rady[emoji53] z mężem staramy się prawie rok dopiero 2miesiac z pomocą lekarza[emoji53] cykl 2 stymulowany clo. Moje wyniki dobre u męża wyszła mała ruchliwosc [emoji53] pije witaminy fertilman plus zobaczymy czy to coś pomoże czy nie mam nadzieję że w końcu się uda chociaż już czasem myślę że nigdy nie zostanę matką [emoji53]
A miałaś sprawdzana droznosc jajowodow?
 
A miałaś sprawdzana droznosc jajowodow?
No właśnie tego badania jeszcze nie miałam. W poniedzialek mam do lekarza sprawdzić jak moje pęcherzyki i w razie czego na zastrzyk na pekniecie i powie znowu kiedy mamy się starać. I powiedziała ze jeszcze miesiąc spróbujemy jesli się nie uda to chyba w styczniu bedziemy podchodzic do inseminacji...
 
No właśnie tego badania jeszcze nie miałam. W poniedzialek mam do lekarza sprawdzić jak moje pęcherzyki i w razie czego na zastrzyk na pekniecie i powie znowu kiedy mamy się starać. I powiedziała ze jeszcze miesiąc spróbujemy jesli się nie uda to chyba w styczniu bedziemy podchodzic do inseminacji...
Nie rozumiem twojej gin. Przecież jeśli badania wszystkie ok to w pierwszej kolejności trzeba sprawdzić jajowody. Przecież to może być tylko to albo aż jajowody.

Myślę że do inseminacji też powinny być sprawdzone jajowody bo jeśli są nie drozne to i inseminacja nie pomoże zajść w ciążę i kasę wywalisz w błoto.

Ja bym się upierala na badaniu droznosci
 
Nie rozumiem twojej gin. Przecież jeśli badania wszystkie ok to w pierwszej kolejności trzeba sprawdzić jajowody. Przecież to może być tylko to albo aż jajowody.

Myślę że do inseminacji też powinny być sprawdzone jajowody bo jeśli są nie drozne to i inseminacja nie pomoże zajść w ciążę i kasę wywalisz w błoto.

Ja bym się upierala na badaniu droznosci
Właśnie mój lekarz twierdzi ze nam się nie udaje przez męża wyniki. Za miesiąc mamy je powtórzyć i zobaczyć czy witaminy coś zadziałały
 
Właśnie mój lekarz twierdzi ze nam się nie udaje przez męża wyniki. Za miesiąc mamy je powtórzyć i zobaczyć czy witaminy coś zadziałały
Jeździmy do kliniki niepłodności i myślę że oni jednak się znają na tym co robią bynajmniej mam taką nadzieję bo kupa kasy na to idzie i nie chciałabym żeby poszło to na marne...
 
reklama
Do góry