reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019/2020!

Dzięki dziewczyny za wsparcie :) tłumacze sobie ze może poprostu to Jeszcze nie czas na maleństwo. I właśnie jak to zrobić żeby odpuścić? Wydaje się nie możliwe :p
Właśnie ktoś powinien jakaś książkę opracować o nie myśleniu o ciąży jak się jej bardzo chce 😂 mam koleżankę która się starała i nic a jak wyjechali w góry i nie myślała o tym to zaszła w ciąże 😊 u mnie takie wyjazdy niestety nie działają... ale każdy sposób jest dobry 😊
 
reklama
Z tą książką to świetny pomysł :) może musimy znaleźć jakieś zajęcie na którym trzeba się mocno skupić i przestaniemy myśleć o tym :) dla mnie najgorsze jest to wsluchiwanie się w organizm przed miesiączka i nagle widzę wszystkie objawy ciąży już chyba 3 raz się na to nabrałam😤
 
Rozumiem Cię doskonale
Z tą książką to świetny pomysł :) może musimy znaleźć jakieś zajęcie na którym trzeba się mocno skupić i przestaniemy myśleć o tym :) dla mnie najgorsze jest to wsluchiwanie się w organizm przed miesiączka i nagle widzę wszystkie objawy ciąży już chyba 3 raz się na to nabrałam😤

Ja też mam z tym problem, także rozumiem Cię doskonale 😏 w 1.cyklu było mi wszystko, teraz w 3. kilka dni po owu wypiłam kilka łyków grzańca i mnie zemdliło, i już pewna byłam, że organizm daje znać, żeby alko nie tykać... Dziś test negatywny, nawet cienia cienia nie widać, i zaczyna się lekkie plamienie zwiastujące okres. Ale kiedyś nam się uda, nasz czas nadejdzie.
 
Hej, bardzo Ci współczuję, Mnie też to spotkało w 7 tyg mimo zgłaszania problemu typu plamienia, dziwne bóle w dole brzucha. Lekarz stwierdził iż za wcześnie na echo. Zapisał Mnie na 8 tydz. Niestety było za późno, straciłam ciąże (poronienie samoistne). Na pocieszenie lekarz oznajmił Mi, żebym się nie martwiła i zaczęła starania w następnym cyklu. Też mieszkam w Holandii i lekarz nazwał poronienie "selekcją naturalną" do 12 tyg. To było 2 poronienie 😥. Żadnych badań nie zrobili, poinformował tylko o badaniach po 3 poronieniach nawykowych.
Cześć dziewczyny można do Was dołączyć? My starania zaczęliśmy w czerwcu. W sierpniu byłam już w ciąży, niestety serduszko przestało bić. Jest to dosyć świeża sprawa. Staram się powoli wrócić do normalnego funkcjonowania i zacząć się starać ponownie.
 
@Katka91 daj znać czy to miesiączka. Trzymam kciuki że jednak nie :) @Mi-Lena bardzo mi przykro :( mam nadzieję że w następnym cyklu się uda i że już wszystko będzie dobrze :)
Dziękuję Tobie również tego życzę 😊. Do miesiączki zostało 6 dni, a ja znów sobie wkręcam objawy to już chyba norma u Mnie.... Choć przy ostatnim teście byłam negatywnie nastawiona, sama sobie wmawiałam przecież to pewnie dolegliwości przed okresem, a tu 2 grube krechy 😮. Niestety jak wspominałam ciąża się niestety nie utrzymała.
 
Dzięki dziewczyny za wsparcie :) tłumacze sobie ze może poprostu to Jeszcze nie czas na maleństwo. I właśnie jak to zrobić żeby odpuścić? Wydaje się nie możliwe :p
Ja próbowałam odpuścić przy pierwszych staraniach i trwało to koło roku. Starałam się aż tak nie nakręcać, nie sprawdzałam tepm, ani szyjki, żadnych testów owu, no i bach 😊 Pamiętam jak mnie mdliło na początku, a mój do mnie w ciąży jesteś 😊 a Ja mu na to no cos ty tyle czasu nic i co teraz jestem? nie mozliwe. Wydaje mi się że psychika też robi swoje. Choć teraz już nie potrafię odpuścić 🙄.
 
reklama
Witajcie Kobietki 🙋
Mogę do Was dołączyć? 😘 Podczytuje Was już od jakiegoś czasu, czaje sie, czaje, ale chyba pora sie ujawnic 🙈.
Moze na początek spróbuje sie przedstawić... Pod koniec maja będę miała 33 lata (niestety.... Kiedy to zlecialo...?) i niedawno podjelismy z partnerem decyzje o starankach. Dodaj, że nie mam dzieci..... Wiecie jak to czasem w zyciu jest.... Nie było odpowiedniego momentu, odpowiedniego partnera (mam za sobą dwa nieudane związki) a czas tak szybko mija.... Obecnie jestem z cudownym, kochającym i opiekuńczym facetem i dotarło do mnie, ze to byc może ostatni dzwonek. Hmm.... W tym cyklu rozpoczelismy starania. Jakoś za bardzo na nic sie nie nastawiam, ale różnie może byc.... Moze na początek to tyle i tak juz sie rozpisałam... 🙈

P. S. Przepraszam za brak polskich znaków, ale pisze na szybko z telefonu.
 
Do góry