reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki styczniowe 2013

co tu takie pustki., wszystkie sie weekendujecie ?? ja wlasnjie wrocilam z kortu tenisowego. gralam 4 godziny i teraz padam z nog. a jutro moj wraca z delegacji juz sie nie moge doczekac !!
 
reklama
Aj tam z takim weekendem - pada, zimno, wieje blee nawet pogrillować nie mozna- żadna przyjemność.

Dzisiaj znowu obudził mnie w nocy ten przeszywający ból gdzieś w srodku (to samo co 2 miesiące temu), tak boli, że ruszyć się nie można. Obawiam się, że to może mieć zwiazek ze staraniami bo za nim nie zaczęliśmy nigdy tego nie miałam... a zatem biorąc pod uwagę sytuację przedostatniego cyklu nic z tego nie będzie @ znowu przyjdzie na bank:-( Tylko co to jest?
 
Hej, wyciagam nas z drugiej strony :)
dzis 28 dc, @ jeszcze nie ma, ale nie biore w tym cyklu duphastonu, wiec moze sie opoznic.
pozdrawiam z Lublina :) dzis przyjechalismy z Zamoscia- piekny jest rynek w Zamosciu, w ogole takie spokojne miasto.
 
hej kobietki, jak ostatnio wystukałam do Was wszystkich wielkiego posta to mi się klawiatura zacięłą, że ni w prawo, ni w lewo, więc się wkurzyłam i nie pisałam...dałam Wam od siebie odpocząć:-p,ale koniec tego dobrego- jestem z powrotem:-Dstęskniłam się po prostu:zawstydzona/y:- przyznaje;-)u mnie dziś wg mojego "ciągu matematycznego" powinna pojawić się @, ale jej nie ma...czekam nadal, testu nie robię póki co...szanse raczej nikłe, ale zawsze jakaś maleńka procentowa myśl,że może jednak;-)ja dziś miałam gości, m.in. ciężarną, więc tyle mojego,że pogłaskałam ciążowy brzuszek:tak:
mitaka- masz rację, mój mały dostawał dziś szału, bo ciągle w domu, zero wyjść, żadnego grilla, masakra!!!w środę wzięłam go na basen,żeby urozmaicić ten weekend, a wczoraj byliśmy w cyrku:-)tyle naszego, tym bardziej,że weekend majowy jesteśmy zupełnie sami- licząc tatusia i dalszą-bliższą rodzinę:tak:a pytałaś gina co to może być ten ból???
neta- ale ty kursujesz:-) kiedy testujesz, bo dziewczynka zaginęła i znowu się zgubiłam w kalendarzu testowanek:-)
waiting- zazdroszczę umiejętności gry w tenisa- na pewno ciałko sprawne i gibkie po takim treningu na korcie???już widzę biedulkę męża jak go dopadniesz z tęsknoty:-p
uściski wielkie dla Was kochane:tak:cieszę się,że jesteście;-)
 
Demsik, no niestety- nie testuje. wieczorem przyszla @- pieknie, dokladnie w 28 dc i to bez duphastonu :)no w szoku jestem. od dawna tak nie mialam, w dodatku ZADNYCH objawow przed- podbrzusze nie bolalo, piersi tez nie. przykro mi, ze znow sie nie udalo,jakos trace wiare, ze sie uda.. wlasnie wrocilismy z pubu fajnego, poogladam tv i wypije piwko, a co mi tam, w ciazy nie jestem, moge szalec.
pozdrawiam :)
 
u mnie na razie cisza miesiączkowa...czekam...piersi bolą jak zawsze,więc lada chwila nadejdzie złowroga @
neta- przykro mi, ale jestem pewna,że wkońcu i Wam się uda;)piwko smakowało mam nadzieję;)
 
Neta wredna @ :wściekła/y:ale kiedyś przecież musi pójść woooon! Może Tobie zapisane na wiosne urodzić a nie we wstrętną zimę
Demsik oby nie przylazła, oby nie przylazła!!

Ja już mam lekki stresik bo w poniedziałek powinna tempka spaść nieznacznie a we wtorek to już na maxa i pojawić się plamienie zwiastujące albo i już małpeczka. Nie nakręcam się a testów to już w ogóle nie robie no bo nie ma sensu - niech faza lutealna ma te książkowe 18 dni to dopiero. Jajniki ćmią i nie ćmią, ale to jak zawsze, cycki bolą przy dotykaniu z boku, ale to przeważnie więc nic nie wywróży. Jedyna anomalia to piękna cera bez cienia jakiegokolwiek wyprysku (no ale u mnie co cykl to inne hece). Pozstaje mi czekać
 
Nosz w morde jeża Demsik szkoda.... Musisz zapodać swojemu tego żeń sznia czy co to było, któraś z dziewczyn tu wspominała, najlepiej zmieszanego z lubczykiem i selerem ;-) i działać działać działać. To pewnie i do mnie przylezie bo my takie solidarne we trzy :-ptym bardziej, że już mam jakieś skurcze. A lekarza nie pytałam o te bóle bo to drugi raz dopiero a żeby o wczesniejszy się spytać to nie pomyślałam, ze to powiązane tylko, że tak coś. Zresztą wątpię zebym się czegoś dowiedziała bo na samych partarczy trafiam :/
 
reklama
ostatnio to rzeczywiście tworzymy tu trio wypatrujące bociana:-psolidarność jajników musi być, ale ja i tak trzymam kciuki z Neta,że Tobie się uda. Któraś z nas musi rozpocząć dobre wieści zafasolkowania:tak:a mojemu to chyba kupię po tonie selera, lubczyka i żeń szenia, a co tam- niech mu się chce więcej niż mniej:laugh2:
 
Do góry