reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki sierpień 2013 :)

Nanncy u mnie tez w pierwszych dniach było cieżko ale już się pozbieralam i jestem gotowa walczyć ponownie więc Tobie tez energia do walki wróci:)

Mam pytanie do dziewczyn które miesza temperaturę. W weekend szykuje się większe wyjście i pewnie wrócimy w środku nocy. Normalnie mierze o 7:30, myślicie ze lepiej zmierzyć tez o 7:30 (mimo ze to będzie po bardzo małej ilości snu) czy po przespaniu siedmiu godzin które normalnie przesypiam?
 
reklama
Tyle piszecie, ze nie nadążam. Jakoś ciężko mi się wbić w rytm forum :zawstydzona/y:

Nie pamiętam jeszcze dobrze nickówm ale odniosę się co do walki o dziecko. Z mężem staraliśmy się o maleństwo dwa lata. Z naszym zdrowiem wszystko w porządku. Od tego samego momentu co my, walkę rozpoczął szwagier z żoną. Oni nie udane dwie inseminacje, wzięty kredyt na in vitro. My nadal z pełni nadzieją, ze się uda działaliśmy dalej. Postanowiliśmy wyjechać na wakacje, tam sprawy życiowe się rozwiązały. Cały stres z tym związany minął. Przyjechaliśmy a tu niespodzianka, szwagierka z testem pozytywnym w ręku do naszego domu wchodzi:-). Bardzo się ucieszyłam się z tego faktu. Jednocześnie było mi przykro, że to ona nosi dziecko pod sercem a nie ja. Emocje wariowały. Kilka dni póżniej coś poczułam...dziwne ale wiedziałam, że w ciąży jestem. Zrobiłam test i pojawiły się dwie kreski :-). Donosiłyśmy szczęśliwie maleństwa. Między naszymi chłopakami jest 1,5 dnia różnicy.

Druga ciąża. to było jedno podejście. I tak jak w pierwszej wiedziałam, że w ciąży jestem. Jednak los zdecydował inaczej. Na dzień dzisiejszy miałabym maleństwo od kilku dni przy sobie:-(.

Teraz walczymy znowu, z nowymi nadziejami, bólem i strachem. Ale jestem pewna, ze się dziecko pojawi. Prędzej czy póżniej. Nieoczekiwanie czy z pełną świadomością. Ja staram się nie tracić wiary na cud!:-)
Wykres prowadzę ale nie mierzę temperatury, nie robię testów owu, zaznaczam boboseksy, śluz i objawy. Zgłupiałabym i moja chętka dzieciowa na maksa by mnie wkręciła. Na razie polegam na samoobserwacji.

Dziewczyny na każdą przyjdzie pora i tego się trzymać trzeba!:-):-):-)

Malina- seksik co dwa dni ;-)
 
A ja bym się chciała przywitać, bo właśnie wróciłam na BB po prawie 3 latach;) Wtedy byłam w ciąży z córeczką, a teraz staramy się o drugie dziecko, jak narazie bezskutecznie:( Próbujemy od listopada, ale tak naprawdę poważnie to od lutego. Mam nadzieję, że sierpień będzie radosny;)

Ja spodziewam się @ chyba najwcześniej bo 8.08
 
żabucha dzieki Ci Slonce , oby byla udana i owocna :D

susel wiesz co zalezy o ktorej wrocisz, zawsze mozna zaznaczyc temp. jako zaburzona, ja tak przewaznie robilam, nie mierze po pelnych 7h nigdy, bo pomiary robie o 4.30, musza byc 4h minimum przespane Kochana zeby pomiar byl wiarygodny.
 
Ja tez mam maly problemik z nadazeniem:p ale poczytalam Wasze wszytskie odpowiedzi:)

U mnie @ i strasznie bolalo wczoraj ale niazawodny zestaw- >no-spa z ibupromem - i mialam troche luzu przez 6 h bez bolu;) dzis rano nie boli tak strasznie ale obficie-.- ale licze ,ze sie skonczy przed niedzielnym wyjazdem nad morze;) poki co przy takim krwawieniu brak ochoty na przytulanki - pewnie nad morzem bedziemy probowac;)
 
Nusska dzieki wielkie! czyli jak bede miala 4h snu to nie zaznaczac ze zaburzona?

Dawno listy nie wklejalysmy wiec tu jest:

Sierpień 2013

madziakowalik - termin @08.08
Lothien - termin @08.08
madziolina_p - termin @ ok 10.08
żabucha - termin @ 10.08
malinaa - termin @ 11.08
Matik2012 - termin @ 14.08
Nuuuśka - termin @ 16.08
tamaguczi - 17.08
Andzia15 - termin @ 18.08
benfica - termin @ ok. 19.08
malgonia1 -termin @ 19.08
Mar-chew - termin @ 20.08
Piaska - termin @ 21.08
krowkabordo - termin @ 21.08
Melponea - termin @ 25.08.2013
Dorcia -termin @ 25.08.2013
Agaawa - termin @ 26.08
susel - termin @ 26.08
Conti - termin @ 29.08
Paulinka88- termin @ 30.08
mycha05 - termin @ 31.08


Dziewczyny nie wpisane, wpisujcie sie! :)
 
ooo, widzę że z madziakowalik, jedziemy na tym samym wózku, tego samego dnia @ się spodziewamy;)

Ja zazdroszczę tym które mają krótkie cykle, moje wynoszą aż 33-34 dni, więc strasznie się dłuży:(

Kilkakrotnie, byłam już pewna, że jestem w ciąży....miałam tysiące objawów, dwa razy nawet spóźnił mi się okres o kilka dni (mimo, iż mam od zawsze bardzo regularnie). Lekarka stwierdziała, że być może były to ciąże, ale tak słabiutkie, że zostały wydalone z @, wszystko się samo oczyściło. Pierwszy dzień @ prawie zawsze mam, bardzo, bardzo obfity i do tego z ogromnymi skrzepami:/ Podejrzewają u mnie problem z tarczycą, choć te podstawowe badania na to nie wskazują...tzn wyniki sa na granicy, ale jej nie przekraczają. Czekam na wynki cytologii, miałam też robione usg (bo miałam bóle w jajnikach - ale okazało się, że to jakies drobne zapalenie, dostałam czopki, wyleczyłam i mam próbować dalej) i wygląda na to, że wszystko ze mną w porządku. Jeśli do końca roku, coś się nie wykluje, zbadamy męża, może to coś z jego strony. Sytuacja trochę mnie frustruje, bo z pierwszą córką udało nam się za pierwszym razem:eek: a teraz , za 4mc zatoczymy równe 12mc prób!
 
jejeku jak Wy szybko i duzo piszecie, ze ciezko po krotkiej nieobecnosci sie ogarnac :-)
Ja jeszcze lipcowkach dzialam, ale testuje w sierpniu, wiec juz sie i do Was przeniosłam, choc mam wrazenie, ze nic z tego nie wyjdzie :-(

Jesli chodzi o nasze staranka, to lipiec to tak naprawde nasz pierwszy miesiąc staran, wiec narazie do podchodzimy do tego na spokojnie, mam nadzieje, ze nie bedzie nam dane dlugie oczekiwanie na dzidzie, czego i Wam zycze@

Któraś mnie pytala o to, czy mierze temperature. Nie, narazie nie mierze, dopiero zaczelismy sie starac, wiec narazie damy sie poniesc, jak troche czasu minie, a mam nadzieje, ze nie, to pewnie i takie rzeczy zaczne robic, czy przejde sie na monitoring cyklu, ale narazie to nie.

Dziewczynki u nas to w lipcu nie bylo przytulanek codziennych, ani co drugi dzien, tylko kilka razy- moj maz jest z tych bardzij leniwych, a ja znowu ostatnio szybko usypiam, wiec tak sie staraliśmy, ale nie ze wsyztskich sil :-)
 
reklama
Hej dziewczyny:)
Lothien Nam się Mikołajek udał za pierwszym razem, a na drugie maleństwo czekamy już 10 miesięcy...
 
Do góry