Staraczki - II połowa 2020 roku

[HeraUnique]

Jak Ty pójdziesz na betę w końcu to będzie tak samo [emoji16] rozłożymy tu czerwony dywan specjalnie na obwieszczenie wyników [emoji16]

Tobie też tak będziemy truć [emoji527] jak pójdziesz na bete[emoji13][emoji28]

Dlatego ja Wam przedstawię gotowy wynik bo przez Was będę stać pod labem, i namiot rozłożę

 

[Mecenasowa27]

Jak Ty pójdziesz na betę w końcu to będzie tak samo [emoji16] rozłożymy tu czerwony dywan specjalnie na obwieszczenie wyników [emoji16]

Hahaha dobre [emoji1787] poprawiacie mi humor [emoji16]

Tobie też tak będziemy truć [emoji527] jak pójdziesz na bete[emoji13][emoji28]

Dla mnie też będziecie mogły ja nie mam nic przeciwko takiemu dopingowi [emoji16]

 

[Mimi89]

Cześć Dziewczyny, mój test z rana

Może zacznę od tego co mnie skłoniło do jego zrobienia: brak płodnego śluzu w tym cyklu, a obserwuję swój organizm od lat i zawsze mam i wiem kiedy płodny, a kiedy niepłodny. Twarda szyjka non stop, w ogóle ani razu nie była miękka w tym cyklu. Ostanie dni totalnie odcięty prąd, choć to zwaliłam na zmęczenie, bo dużo ostatnio mam na głowie, przez nieobecność mojego męża. Ale jak to wszystko zaczęłam analizować to zastanowiła mnie ostatnia miesiączka, która trwała tylko 4 dni nie dość, że była bardzo skąpa jak na mnie to skończyła się z dnia na dzień dosłownie, a zawsze mam tak, że plamię na brązowo jeszcze 2-3dni. Aha, i jeszcze testy owulacyjne, wiem, że robi się do pierwszego pozytywnego, ale u mnie wychodziły takie codziennie, intensywnie czerwone, to też pomyslałam, co jest, ile ten pik będzie? Dlatego postanowiłam zrobić ten test... Co z tego wynika, że ostatnią miesiączkę miałam 29 września. A to potem to jakieś plamienie czy diabli wiedzą, bo w żadnej ciąży tak nie miałam. Mam nadzieję, że to nie jakieś problemy hormonalne, bo jak wiecie cały czas karmię piersią... Jeszcze dziś pójdę na betę. Omg, jestem w szoku, bo się totalnie nie spodziewałam.
Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia!

Nie pozostawia żadnych watpliwosci Gratuluje

 

[coca]

Dlatego ja Wam przedstawię gotowy wynik [emoji2957] bo przez Was będę stać pod labem, i namiot rozłożę [emoji23]

Za zimno na takie koczowanie będzie [emoji2368] od tego będę Cię odwodzić [emoji1787]

 

[Mimi89]

Hej dziewczyny! Powiedzcie mi po ilu cyklach starań zaczęłyscie chodzić na monitoring cyklu, samemu robić testy owulacyjny i kontrolować sytuację?
Zastanawiam się od kiedy powinien się zacząć człowiek martwić i sprawdzać dokładniej sytuację a do kiedy dać sobie na wstrzymanie

Witaj, ja mam odczucie ze im wcześniej tym lepiej, albo przez pierwsza 4/5 miesięcy wspomagać sie testami owu i progiem a pozniej dalsza diagnostyka. Jak wiedzę ile to zaczyna czasu zabierać to krew zalewa

 

[HeraUnique]

Za zimno na takie koczowanie będzie [emoji2368] od tego będę Cię odwodzić [emoji1787]

Nie dacie mi wyboru albo wejdę do laba i sama sobie zrobię

 

[Silence85]

Nie dacie mi wyboru albo wejdę do laba i sama sobie zrobię

To jak w czwartek ratownik mnie zaprowadził do gabinetu w szpitalu gdzie stało odpalone usg, i powiedział tu jest usg może sobie pani zrobić

 

[Rosiee]

Hej, mogę dołączyć? Czytam Was od wczoraj
Ja jestem z 23 dc, cykle mam między 26 a 30 (ostatni miałam 26, wcześniejszy 30, a jeszcze wcześniejszy 28). W tym cyklu intensywnie staraliśmy się o dziecko, kupiłam testy owu i lekka kreska była przez kilka dni w połowie cyklu ale ani razu nie byłam mocniejsza niż testowa.
Od tygodnia boli mnie podbrzusze, raz miałam klocie jajnika, dużo chodzę do toalety - może to zapalenie pęcherza bo w poprzedni weekend zmarzłam w lesie na spacerze.
Zazwyczaj boli mnie brzuch kilka dni przed @ a teraz właściwie od połowy cyklu.
Jestem niecierpliwia i zrobiłam dzisiaj test z moczu,z ciekawości, negatywny, za wcześnie
Tego bólu podbrzusza sobie nie wkrecam, boli od tygodnia, dodatkowo mam wyraźnie mniej siły na rowerze.
Od wczoraj mam temp 37,1-37,2. Moja standardowa to 36,6
Wiem,że to niemożliwe czuć takie objawy od owulacji ale ... już sama nie wiem.
Zastanawiam się czy iść jutro na betę czy lepiej poczekać?

Hej witaj mam nadzieje ze szybko zobaczysz dwie kreski.

 

[Mimi89]

Ja ostatnio nie mam mocy zupełnie. Ale to raczej wina pogody. Dziś 21dc i tydzień do testowania. Chociaż pewnie zrobię test już w piątek

Ja tez jakaś bez zycia, mega wkurzenie na naukę zdalna i brak możliwości wzięcia opieki, i to ze jestem na anty i tak w ogole
Marudzę jak stara baba

 

[Paulahopsa]

A wracając do Twojej temp, o jakiej porze dnia ją mierzysz? Mierzysz z doskoku czy cały cykl?

Zmierzyłam wczoraj i dzisiaj bo gorzej się czuje, jakby lekkie przeziębienie (zimno mi, lekko boli głowa itp), mierzyłam rano
Jak mówiłam dopiero Zaczęliśmy starania, więc nie znam się jeszcze na tym dobrze.
Pierwsze dziecko było nieplanowane.