reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki - II połowa 2020 roku

reklama
Dziękuję, ale chyba to napięcie rosnące z każdym dniem daje mi się we znaki.. [emoji17] Chciałbym już wiedzieć... Zaczynają mi się kończyć pomysły na zajęcia, żeby się zrelaksować
Powiem Ci, że ja mam dokładnie takie same odczucia. Te kilka dni przed okresem są najgorsze, bo nic nie można zrobić tylko bezczynnie czekać w nieświadomości. Im bliżej okresu tym bardziej zaczynam świrować, że się nie udało. Wtedy pomaga mi nastawianie się na kolejny cykl i zastanawiam się co jeszcze mogę zrobić żeby bardziej zbliżyć się do celu i jak jeszcze o siebie zadbać. Dzięki temu przyzwyczajam się do myśli o kolejnych staraniach i jakoś tak szybciej leci to terminu @. Kiedy @ już przyjdzie nie jestem aż tak rozczarowana tylko bardziej zmotywowana. A nóż @ się nie zjawi i będziemy pozytywnie zaskoczone [emoji8]
 
Powiem Ci, że ja mam dokładnie takie same odczucia. Te kilka dni przed okresem są najgorsze, bo nic nie można zrobić tylko bezczynnie czekać w nieświadomości. Im bliżej okresu tym bardziej zaczynam świrować, że się nie udało. Wtedy pomaga mi nastawianie się na kolejny cykl i zastanawiam się co jeszcze mogę zrobić żeby bardziej zbliżyć się do celu i jak jeszcze o siebie zadbać. Dzięki temu przyzwyczajam się do myśli o kolejnych staraniach i jakoś tak szybciej leci to terminu @. Kiedy @ już przyjdzie nie jestem aż tak rozczarowana tylko bardziej zmotywowana. A nóż @ się nie zjawi i będziemy pozytywnie zaskoczone [emoji8]
Bardzo dobre podejście, faktycznie może pomyślę jak mogę sobie jeszcze pomóc jeśli ten cykl będzie bezowocny..
 
Dzien dobry wszystkim Panią,
I po wizycie. Kurnik wyhodował 3 jajka (8dc)16,20i 22 mm, niby ślicznie ale co z tego jak endo słabe bo jakieś 5 mm i inseminacji prawdopodobnie nie będzie w tym cyklu...
w sb ponowny monitoring żeby sprawdzić co zostało i jak endo i może wtedy iui ale raczej watpie.
Myślicie ze jest sens działać naturalnie przy takim endo i bez zastrzyku ?
 
Dzien dobry wszystkim Panią,
I po wizycie. Kurnik wyhodował 3 jajka (8dc)16,20i 22 mm, niby ślicznie ale co z tego jak endo słabe bo jakieś 5 mm i inseminacji prawdopodobnie nie będzie w tym cyklu...
w sb ponowny monitoring żeby sprawdzić co zostało i jak endo i może wtedy iui ale raczej watpie.
Myślicie ze jest sens działać naturalnie przy takim endo i bez zastrzyku ?
Zawsze się można pozytywnie zaskoczyć [emoji846]
 
reklama
Do góry