reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Nawet nie wiem co to za badania są. Prolaktyna też niestety podwyższona ale powiedziała że to nie przeszkadza w zajęciu. Anemie też mam plus rzs także coraz więcej tego

Kochana z tego co czytam to zbyt wysoka prolaktyna właśnie może przeszkadzać w zajściu w ciążę, bo może blokować owulacji... Więc ja bym na wszelki wypadek poprosila lekarke żebyście ta prolaktyne jednak troszke sprobowaly tez obniżyć. Jak i tak musisz obnizyc tsh to co szkodzi zeby jednocześnie obnizyc tez prolaktyne za jednym zamachem...
Poczytaj sobie na temat wysokiej prolaktyny.

"Poziom prolaktyny w organizmie jest szczególnie ważny dla kobiet, które chciałyby zostać matkami. Określa się go na podstawie badania krwi. Nadmiar hormonu w organizmie może być bowiem jedną z przyczyn kłopotów z zajściem w ciążę. Objawami zbyt wysokiego stężenia prolaktyny we krwi są: zbyt długie lub zbyt krótkie cykle miesiączkowe: trwające mniej niż 25 dni lub więcej niż 33 dni. Cykle bywają również bezowulacyjne. U kobiety z podwyższoną prolaktyną występuje również suchość pochwy, powodująca ból podczas stosunku. Do zbyt wysokiego poziomu hormonu we krwi może się przyczynić niedoczynność tarczycy, choroby wątroby, przewlekły stres, przyjmowanie przez dłuższy czas leków, które obniżają ciśnienie i środków antydepresyjnych oraz narażenie na długotrwały stres. Wysoki poziom prolaktyny towarzyszy również zespołowi policystycznych jajników."
"Obecność prolaktyny w organizmie kobiety w znaczącym stopniu utrudnia poczęcie dziecka. Hormon ten produkowany jest w okresie połogu, hamując cykl menstruacyjny i działając jak naturalny środek antykoncepcyjny."
 
Ostatnia edycja:
Anty TPO i ANTY tg jeżeli wyjdzie podwyższone to oznacza hashimoto ( tak mi tłumaczyła moja Endo z Pl) moja koleżanka ma nadczynność grawesa basedowa ( nazwa jej tarczycy) i anty TPO i anty tg ma ok. Ona miała ten plus że mogła ja leczyć lodem lub ja wyciąć i zdecydowała się ja wyciąć. Leków nie musi brać. Za to ja przy hashimoto mam już do końca życia nawet jeśli mój wynik TSH będzie 1.0-1.5
Jeśli chodzi o prolaktyne to nawet lekki poziom ponad normę może powodować problem. Także myślę że jeśli trafisz na dobrego endo to dostaniesz np bromergon 1/2 tabletki lub zacznij zażywać castagnusa on też obniża PRL. A na anemia dostaniesz pewnie tabletki ( w kroplach nie polecam bo mogą ci się szybko zęby popsuc).

I tak na marginesie na twoim miejscu bym zrobiła wszystkie hormony. Żeby mieć pewność że w innych hormonach jest ok lub jeśli by wyszło coś nie tak to zacząć leczyć.
Tak ja też robiłam antyTPO i antyTG żeby wyeliminować Hashimoto
 
Dziewczyny, czy to możliwe żeby wcześniejszy okres (przylazł w 21szym dniu cyklu, jak nigdy :eek:) trwał dłużej niż wcześniejszy, po 2 tygodniach spóźnienia?
Ostatnio dostalam Ultrogestan żeby 'dołożyć' więcej progesteronu. Bo miałam tylko Luteine 50 na kilka dni. Brałam to wszystko łącznie przez 10 dni. Odstawilam, dostałam okres. Pani doktor w kolejnym cyklu kazała zacząć brać progesteron od 16 dnia cyklu, przez 10 dni. Tak też zrobiłam. A tu nagle bum, okres przylazł wcześniej. I myslalam, że będzie krótki.. a tu już piąty dzien i końca nie widać. Co się moglo poprzestawiac?
Jak w tamtym roku bralam progesteron, to wszystko się unormowalo.. bralam, odstawialam i dostawalam @. Po 3miesiecznej kuracji też wszystko w porzadku. A teraz to już naprawde nie wiem co sie dzieje. Jakie mogę zrobić badania? Doradzcie coś prosze..
 
Kurcze dziewczyny ja to już jestem kompletnie zdezorientowana o_O
W sobotę tak mnie bolal natarczywie jajnik pol dnia ze nawet no spa nic nie pomogla, ale przez to chodzilam jakas taka nakręcona, ze po uczelni polecialam do rossmanna po czuły test i zrobilam... ale no biel vizira. Co prawda zrobilam to ok 5 dni przed @ ale jakos stwierdzilam ze no dupa, cykl stracony i raczej nawet jak zatestuje jeszcze w dniu @ to i tak nic z tego.
Wczoraj nawet przeszedł mi ból jajnika. Jedynie co to chodziłam wczoraj wściekła jak osa, wszystko potrafiło wyprowadzic mnie z równowagi no i dalej bol piersi mi towarzyszy, ale stwierdziłam ze wyjątkowo widocznie dostalam taki okrutny pms.
Dzisiaj z rana jednak podczas porannej toalety, zobaczyłam na papierze najpierw taka malusia niteczke krwi, a za drugim razem taka nitke /smuzke krwi i do tego bardzo duzo śluzu.
Więc teraz albo dziś mi się rozkreci @ (bo nie miewam plamien na dni przed @, zawsze jak sie juz sie pojawiaja to w ten sam dzien @, ale zazwyczaj to od razu jest żywa krew), albooo... czy to możliwe ze to mogło byc plamienie implantacyje ?
Serio to nitki krwi byly dziwne.
Dziś 24dc i 11 dpo.

Czekam co sie dzis wydarzy czy rozkreci sie @ czy nie. Jak nie to za kilka dni chyba powtórzę test.
 
Jasne ze możliwe że to implantacja[emoji16] dlatego mogl ci nie wyjść ten 1 test.

Trzymam kciukasy zeby to jednak to [emoji3526] a jak temperatura? Utrzymuje sie?
Kurcze dziewczyny ja to już jestem kompletnie zdezorientowana o_O
W sobotę tak mnie bolal natarczywie jajnik pol dnia ze nawet no spa nic nie pomogla, ale przez to chodzilam jakas taka nakręcona, ze po uczelni polecialam do rossmanna po czuły test i zrobilam... ale no biel vizira. Co prawda zrobilam to ok 5 dni przed @ ale jakos stwierdzilam ze no dupa, cykl stracony i raczej nawet jak zatestuje jeszcze w dniu @ to i tak nic z tego.
Wczoraj nawet przeszedł mi ból jajnika. Jedynie co to chodziłam wczoraj wściekła jak osa, wszystko potrafiło wyprowadzic mnie z równowagi no i dalej bol piersi mi towarzyszy, ale stwierdziłam ze wyjątkowo widocznie dostalam taki okrutny pms.
Dzisiaj z rana jednak podczas porannej toalety, zobaczyłam na papierze najpierw taka malusia niteczke krwi, a za drugim razem taka nitke /smuzke krwi i do tego bardzo duzo śluzu.
Więc teraz albo dziś mi się rozkreci @ (bo nie miewam plamien na dni przed @, zawsze jak sie juz sie pojawiaja to w ten sam dzien @, ale zazwyczaj to od razu jest żywa krew), albooo... czy to możliwe ze to mogło byc plamienie implantacyje ?
Serio to nitki krwi byly dziwne.
Dziś 24dc i 11 dpo.

Czekam co sie dzis wydarzy czy rozkreci sie @ czy nie. Jak nie to za kilka dni chyba powtórzę test.
 
Jasne ze możliwe że to implantacja[emoji16] dlatego mogl ci nie wyjść ten 1 test.

Trzymam kciukasy zeby to jednak to [emoji3526] a jak temperatura? Utrzymuje sie?

Niestety nie mam termometru wiec nie sprawdzałam temperatury.
Nic no, pozostaje mi czekac te 2/3 dni do terminu @, jesli sie wcześniej nie rozkręci.
 
Hej, u mnie sytuacja widoczna na zdjęciu. Miałam polamany termometr i trochę się rozjechalo te mierzenie. ;) ale temperatura dzisiaj dość wysoko podskoczyła. Owulację bardziej podejrzewam w 12dc lub 13dc, takie typowe objawy miałam. :)
Screenshot_2019-06-17-10-44-13-608_pl.ovufriend.app.png
 
reklama
Do góry