reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Moja koleżanka bez starań zaszła w ciążę z wagą ponad 100kg.
No właśnie. Mam wrażenie, że ginekologom po prostu się nie chce zainteresować wcześniej niż po roku starań. Staramy się od grudnia 2018 i jedyne co usłyszałam to schudnąć i że owulacja jest bo ciałko żółte na usg widziała, bo po roku to już hsg a to zabieg i po co takie poważne leczenie tak wcześnie.
A to nic innego nie ma? Nie ma innych problemów do zbadania? Tylko od razu w macicę wjeżdżają za przeproszeniem?
Przepraszam dziewczyny, ale jestem sfrustrowana, bo podświadomie czuję że już dawno bym była w ciąży gdyby się ktoś bardziej zainteresował...
 
Często waga gra najmniej istotną rolę natomiast ja schudłam 35 kg i dopiero chyba wtedy się udało. W ciąży jakoś nie tyje z czego się cieszę. Moja koleżanka zaszła w ciążę w pierwszym cyklu przy wadze 110 także wszystko możliwe.
 
O a ja się wam pochwalę, że testuję aplikacje ovufriend. Fajna przejrzysta aplikacja, myślę, se niedługo powinna być dostępna w sklepie Google. A to mój wykres:
Screenshot_2019-05-24-08-20-52-982_pl.ovufriend.app.png
 
Tylko szkoda że lekarze nie chcą się zająć takimi osobami. Najprościej jest powiedzieć że trzeba schudnąć. A tak naprawdę przyczyną może być co innego wystarczy leczenie i by się zaszło w ciążę. Niestety nawet jeśli jest inny powód nie zachodzenia w ciążę A kobieta schudne to zmniejszenie wagi tego nie wyleczy.

Głupie gadanie lekarzy.
 
No właśnie ja też plamię ostatnio i mi babka ginekolog powiedziała że jakby mi się jeszcze tak dwa razy zdarzyło to mam przyjść bo może trzeba progesteron podreperować, a tak to kazała mi schudnąć...
Aha... tyle, że grube babki też zachodzą w ciążę i mają po kilkoro dzieci.
To mój lekarz olewał problem poronien, ciąż biochemicznych. Chciałam porobić badania szczegółowe to stwierdził, że mi to nie potrzebne, zobaczymy jak kolejna ciąża. Ale ja nie chcę znowu poronić. No i na chybił trafił stwierdził mi zespół LUF i faszerował dostinexem po którym miałam cykle bezowulacyjne.
 
Tylko szkoda że lekarze nie chcą się zająć takimi osobami. Najprościej jest powiedzieć że trzeba schudnąć. A tak naprawdę przyczyną może być co innego wystarczy leczenie i by się zaszło w ciążę. Niestety nawet jeśli jest inny powód nie zachodzenia w ciążę A kobieta schudne to zmniejszenie wagi tego nie wyleczy.

Głupie gadanie lekarzy.
Słuchaj ja ważyłam 57kg przy wzroście 155 i też kazał mi schudnąć. To dopiero jest przesada!
 
To jest tragiczne, że jest tylu konowałów za przeproszeniem.
Mi ginekolog wręcz powiedziała, że mam się zgłosić za pół roku ale odchudzona...
Więc nawet jeśli minie pół roku a ja nadal będę z lekką nadwagą to mnie odesle z kwitkiem
Czas szukać nowego lekarza :/
 
reklama
Słuchaj ja ważyłam 57kg przy wzroście 155 i też kazał mi schudnąć. To dopiero jest przesada!
Naprawdę? Ja mam wzrostu 159 i moja waga powinna mieć minimum 56 kg max 60-63kg teraz waże ponad 110 kg wiem że waga nie jest idealna ale nie dajmy się zwariować. Ile kobiet większych z waga 140-150kg i większe zachodzą w ciążę i rodzą zdrowe dzieci i nawet przenoszą po wyznaczonym terminie przez gin. Ahh szkoda słów na tych lekarzy. Ja jadę 18 czerwca do polskiego gin w DE i mam nadzieję że mi pomoże bo inaczej chyba już stracę nadzieję.
 
Do góry