Staraczki 2018-2020! :)

[KatiNails]

Nasz bąbelek mierzy już prawie 2 cm, widzialam glówkę nóżki rączki, serducho wali jak dzwon 158u/min, ma już 8 tyg [emoji3][emoji3]Zobacz załącznik 913312

Super [emoji173]️kiedy Maja taka fasolka była [emoji173]️

 

[Misza95]

Oczywiście. Raz ze jeśli tętno dziecka jest nie takie jak trzeba nie można podać oksy. Dwa że podali jej za późno znieczulenie to wstrzymało skurcze! I wtedy zamiast używać proznociagu tylko biegiem na cito. Chociaż podejrzewam że już wtedy ta dziewczynka mogła nie żyć bo i tak nikt nie kontrolował ktg...
Mam właśnie taką nadzieję że dziewczyny na takich grupach sobie to Przemyśla. To vbac na siłę...
Nie będzie źle na pewno będzie wszystko dobrze. Ja u siebie w szpitalu mimo że są różne opinie.. Uważam że specjalistów i sprzęt to mają super. Bałam się o córkę tym bardziej że to był 35/36 ale było wszystko ok. Tylko 2h w cieplarce po cc była bo się trochę wyziebila podczas badań (2450g więc była pchelka) a tak poza tym wszystko ok. Ale tfu tfu w razie czego wiedziałam że specjaliści i sprzęt są. Sciagali przecież podczas mojej cc oprócz pediatry, neonatologa. Bo nie wiedzieli do końca jak może być. To się nazywa czuwanie nad rodzaca i dzieckiem. Zresztą potem opieka też super. Kazały z jednej strony przystawiac ile wlezie bo ja po cc bez pokarmu, mała bez odruchu ssania. A z drugiej przynosiły mm i Kazały karmić bo u wcześniaka z małą masa urodzeniowa większe ryzyko zoltaczki patologicznej więc miała jeść i sikac, jest i sikac.
Także żeby trafić na takich konowałów to na prawdę trzeba mieć 'szczęście'

Moj szpital nie cieszy sie super opinią, ale kilka znajomych tam rodzilo i nie narzekaly, wiec moze nie bedzie zle [emoji4]
Obserwowalam Twoja sytuacje z Majeczka i widac, ze mialas dobra opiekę. Teraz rosnie jak na drozdzach [emoji4]

 

[KatiNails]

Moj szpital nie cieszy sie super opinią, ale kilka znajomych tam rodzilo i nie narzekaly, wiec moze nie bedzie zle [emoji4]
Obserwowalam Twoja sytuacje z Majeczka i widac, ze mialas dobra opiekę. Teraz rosnie jak na drozdzach [emoji4]

Gadzinka już ponad 5kg [emoji173]️ a w poprzednia niedzielę 3 miesiące skończyła także narobiła do rówieśników

 

[KatiNails]

Moj szpital nie cieszy sie super opinią, ale kilka znajomych tam rodzilo i nie narzekaly, wiec moze nie bedzie zle [emoji4]
Obserwowalam Twoja sytuacje z Majeczka i widac, ze mialas dobra opiekę. Teraz rosnie jak na drozdzach [emoji4]

Będzie dobrze na pewno
Czasami takie opinie chodzą negatywne bo znajoma znajomej o moim szpitalu też nie jedna negatywna opinia a ja nie narzekam. I trzecie też na pewno będę tam rodzic bo wiem że opieka mega mega niezależnie od opinii innych
Nie stresuj się na zapas :*

 

[Misza95]

Gadzinka już ponad 5kg [emoji173]️ a w poprzednia niedzielę 3 miesiące skończyła także narobiła do rówieśników Zobacz załącznik 913323

Jaka cudna księżniczka [emoji7] juz nie moge sie doczekać mojego synka [emoji173] i z tego co pamietam to bedzie mial na imię tak jak Twoj [emoji4]

Będzie dobrze na pewno
Czasami takie opinie chodzą negatywne bo znajoma znajomej o moim szpitalu też nie jedna negatywna opinia a ja nie narzekam. I trzecie też na pewno będę tam rodzic bo wiem że opieka mega mega niezależnie od opinii innych
Nie stresuj się na zapas :*

Dzieki [emoji8] staram sie na razie o tym nie myśleć, mam jeszcze czas [emoji2]

 

[KatiNails]

Jaka cudna księżniczka [emoji7] juz nie moge sie doczekać mojego synka [emoji173] i z tego co pamietam to bedzie mial na imię tak jak Twoj [emoji4]Dzieki [emoji8] staram sie na razie o tym nie myśleć, mam jeszcze czas [emoji2]

Aleks po prostu Aleks
Przede wszystkim to nie ma się co stresować na zapas

 

[Maliina]

My dzis pospacerowalismy w lesie. Wyprowadzilismy kluche ze schroniska na spacer. Cudny psiak. I byc moze za tydz go adoptuja. Alez mi bedzie smutno. . To jedyny piesek ktory nie mieszka w kojcu bo tak lagodny do ludzi.. Silnie zwiazany ze schroniskiem szukal na spacerze ciagle domu.

 

[IrenaX]

Eh wybaczcie ale muszę się wyżalić [emoji17] Eh, mimo, że lekarka mnie uspokoiła, że kosmówka się nie odkleja, że nie zachodzi na ujście, serduszko bije, Maja się rusza to po prostu i tak jestem nastawiona na jedno. Toczę taką batalię o nią, żeby była ze mną w przyszłości i żebyśmy mogli razem z moim się nią cieszyć [emoji17] Tak bardzo chciałam dziecka zawszę odkąd byłam małym dzieckiem zawsze wiedziałam, że będę miała małą córeczkę, moją Maję, kogoś kto będzie mnie kochał pomimo wszystko i bezwarunkowo [emoji17] Mam już dość plamień, wszystko mi tam leci ale tylko podczas oddawania moczu, dziś jest już lepiej bo tylko takie brązowawe plamienie ale lekarka kazała się nie przejmować bo jako jeden lekarz uprzedził, że będę nawet kilka dni plamić bo tyle tego jest, ale sam fakt boje się iść do łazienki, jak mam to wszystko zobaczyć... Wiem, że to nie krew ale dla mnie kolor jak kolor [emoji17] Czuje się jakbym conajmniej okres miała [emoji17] Masakra ja nie wiem dlaczego tak się dzieje, pragniemy dziecka, możemy mu dać wszystko czego potrzebuję, miłość, ciepły rodzinny i szczęśliwy domu a i tak nie wychodzi. Nie wiem i tak na co się nastawić, strasznie się boję [emoji17] Jestem już tak załamana, staram się być spokojna, pocieszać się ale ciężko naprawdę [emoji17]

Rozumiem Cię Kochana ale nie możesz tak myśleć ( głowa tez ma bardzo duzy wpływ na ciąże wiem ze łatwo jest mówić, bo ja tez cały czas się martwiłam - ale Twoja Majunia wszystko czuje wszystkie stresy, nerwy ;( na pewno nie chciałaby by mama się zamartwiala Będzie wszystko dobrze, tylko prosze oszczędzaj się i nie denerwuj

 

[ForgetMeeNot]

A ja mam zagadkę
Ten śluz niby płodny nie dawał mi spokoju, niby testy owu pokazały pozytyw 11 dni temu ale zobaczcie co mi wyszło dzisiaj :| i kto mi to wyjaśni. Na górze test z 19dc a na dole z dzisiaj.
Co ja mam o tym myślec?

Ja taki test owu miałam w ciąży. Wcześniej takiej mocnej krechy nie miałam nigdy

 

[ForgetMeeNot]

Oglądałam to. Sama ryczałam. Tym bardziej że ona rodziła mniej więcej w tym samym okresie co ja. Jakoś końcówka lipca, początek sierpnia. Ta dziewczynka byłaby w wieku mojej Mai.. Masakra. Co za konowały. Chociaż ona już była po jednej cc. Więc nie rozumiem dlaczego nie żądała cc... Miała do tego prawo tym bardziej że ewidentnie dobrze nie było. Jak przez kilka dni tętno było nie tak jak trzeba. Ja bym się wypisała na własne żądanie i pojechała do innego szpitala skoro nie chcieli ciąży rozwiązać.
Ale nam teraz pozostaje gdybać.
Poza tym próżnociąg? W tych czasach? Serio? Niekontrolowanie podczas porodu tętna dziecka? Żeby w razie czego natychmiast reagować i lecieć na cc na cito... Po prostu nie jestem w stanie zrozumieć tego bo tam absurd i niekompetencja goni absurd i niekompetencje...

Ja wlansie leżę na patologii ciąży teraz i tez to oglądałam... normlanie mnie zmroziła ta ignorancja personelu