@Otoona ja oprócz kilku sztuk ciuszkow na szmatach nic nie kupiłam. Mam łóżeczka, materace, pościele, ciuszki, zabawki, rożki, ciuszki do chrztu i wogole wszystko po synu.
Jak będzie chłopak to oprócz wózka (ale to dopiero w lipcu) i nowych butelek , smoczków jakiegoś ręcznika, pampersów i kosmetyków nic więcej nie będę musiała kupować - chyba że sobie jakąś koszule, podkłady itp. no i taki leżaczek Tiny love będziemy kupować. Bo mamy teraz mieszkanie dwupoziomowe, sypialnia na górze, a cały dzień spędxamy na dole. Więc łóżeczka z góry na dół znosić nie będę tylko chce ten leżaczek (on jak gondola). No chyba że będzie dziewczynka to trzeba będzie kupić coś ciuszkow typowo dziewczęcych. Ale po synu też mam dużo takich unisex. Więc nie będą to zakupy tak czy siak od zera.