reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Napisałam tam na starym ale i tu to dam...

@Wiktorka88 O....wybacz ale na studia to już raczej samemu można zarobić. Osobiście nigdy dzieci "nie przeliczalismy" na kasę i to co możemy im zaoferować i jakie super perspektywy możemy im zaoferować.
Ja zawsze mam w pamięci koleżankę z dzieciństwa, która zawsze była ubrana na bogato jak na czasy wczesnych lat 90, zawsze wakacje nad Bałtykiem i jeszcze za granicą, zapachowe mazaki (kto pamieta?), tamagoczi, rower górski, rolki. Chodziła na wszystkie możliwe dodatkowe zajecia o których mi się nie śniło. Ja w szkole typowy dobry uczeń, bardziej przecietniak ona geniusz, poukładana, zawsze przygotowana.
Jak ja jej zazdrosciłam...kiedy po latach się spotkałysmy i rozmawiałyśmy to wyobrazcie sobie, że to ona ze łzami w oczach mówiła mi jak okropnie zazdrosciła dzieciom wolności, radości i normalnej rodziny gdzie mama wola na obiad, gdzie było zwyczajnie. Zazdroscila spania na sianie u babci, pod namiotem, złapania konika polnego i babrania się w błocie. Jej nie było tego wolno, była damą z bogatego domu, córką lekarki i przedsiębiorcy i na wyskie loty skierowaną. Nie mogła być kimś zwykłym. Dużą cenę za to zapłaciła. Bycie we wszystkim idealnym doprowadziło ją do nerwicy i nigdy nawet jako dorosła kobieta tego nie pokonała. Rodziców i pieniądze miała. Brak miłości, bliskości ją zabił...średnio ulozyła sobie zycie. Ja pochodziłam z rodziny robotniczej, niczego wymyślnego nie mieliśmy, na wakacje do babci na żniwa i na sianko, krowy paść. Ognisko to było coś, robienie kaczek na rzece, łapanie rybek, chodzenie po kałużach, czasem klaps w tylek pd rodziców za jedynkę czy bura za nieprzygotowanie ale zawsze wiedzieliśmy ja i moje rodzeństwo, że to my jesteśmy ważni i to że nas mają rodzice a nie stopnie. Nie bałam się wracać do domu, miałam fajne dzieciństwo bez traumy, dobrych, kochajacych rodziców...biedy nie było ale na nic szalonego też nie. Za to był dom pełen życia i ta atmosfera...to nie do opisania.
Dzieci ma się z miłości. Pieniądze pomagają ale nie są najważniejsze. Czasem mniej znaczy więcej. Nigdy z mężem nie przeliczalismy dzieci na pieniądze. Czasem było lżej innym razem lepiej ale nidy decyzja o dziecku nie była podyktowana wyłaczbie tym wzgledom.

RODZENIE DZIECI Do 28 lat mialam cała trójkę już po tej stronie brzuszka. Pierwsze 21, 22 drugie, trzecie 27. Bardzo chwalę sobie wczesne macierzyństwo ale wszystko ma swoje plusy i minusy.
Co by nie bylo pieniadze milosci i prawdziwego uczucia nie dadza ;-)
Moze wygodniej żyć jak nie trzeba liczyc kazdej zlotowki ale zdecydowanie podzielam Twoje zdanie!
Wole miec mniej $ ale czas dla rodziny i jej szczęście ktore zapewni atmosfera, przyjacielskie i dobre relacje
 
reklama
Hej jakiś czas się nie odzywałam a tu takie zmiany;-) gratuluje tym co się udało i trzymam kciuki za starające się;)
Kobitki macie jakieś sprawdzone środki na suchość pochwy? bo od jakiegoś czasu mam z tym problem i męczy mnie to:(
 
Agaciak, łykam wiesiołka na polepszenie śluzu, ale dopiero od kilku dni, więc jeszcze nie potrafię ocenić efektów
 
Widzę, że na tapecie temat wieku odpowiedniego na macierzyństwo :)

Z moich obserwacji wynika, że teraz w modzie jest pierwsze dziecko po 30-stce. Ani razu odbierając córkę z przedszkola nie widziałam mamy, która wyglądałaby na podobny wiek do mojego (ja mam 25 lat).

Teraz wiele mamusiek stawia na studia, potem kariera, podróże, a następnie dzieciaczek.

Mi się życie ułożyło inaczej, córeczka była dla wszystkich niespodzianką, pojawiła się w samiuteńkim środku moich studiów. Nie podróżowałam- to mnie dopiero czeka jak dzieci będą odchowane. Robienie kariery- w toku :)

Ogólnie, nie czuję, jakby mnie coś ominęło w życiu, nie przewiduję, że moje dziecko będzie miało gorszy start w życiu. Rozumiem plusy i minusy wczesnego/późnego macierzyństwa i szanuję obydwa podejścia i myślę, że zamiast generalizować, które jest lepsze, trzeba sobie indywidualnie ustalić priorytety w życiu.

Ja miałam 24 jak urodziłam.. niby juz po studiach ale jakos tego nie bralam jako wyznacznik. Jedyne co mi stalo na przeszkodzie to brak wlasnego kata. Nie chcialam mieszkac z moimi rodzicami czy teściową z dzieckiem bo wiem że lubią być nadgorliwe a ja mimo miłości i szacunku do nich nie zniosłabym tego ;-)

A podrozowac mozna i z dzieckiem - nic nie stoi na przeszkodzie.
 
Hej jakiś czas się nie odzywałam a tu takie zmiany;-) gratuluje tym co się udało i trzymam kciuki za starające się;)
Kobitki macie jakieś sprawdzone środki na suchość pochwy? bo od jakiegoś czasu mam z tym problem i męczy mnie to:(
Jeej. Ja mam problem w drugą stronę.. jakieś rady?
 
Widzę, że na tapecie temat wieku odpowiedniego na macierzyństwo :)

Z moich obserwacji wynika, że teraz w modzie jest pierwsze dziecko po 30-stce. Ani razu odbierając córkę z przedszkola nie widziałam mamy, która wyglądałaby na podobny wiek do mojego (ja mam 25 lat).

Teraz wiele mamusiek stawia na studia, potem kariera, podróże, a następnie dzieciaczek.

Mi się życie ułożyło inaczej, córeczka była dla wszystkich niespodzianką, pojawiła się w samiuteńkim środku moich studiów. Nie podróżowałam- to mnie dopiero czeka jak dzieci będą odchowane. Robienie kariery- w toku :)

Ogólnie, nie czuję, jakby mnie coś ominęło w życiu, nie przewiduję, że moje dziecko będzie miało gorszy start w życiu. Rozumiem plusy i minusy wczesnego/późnego macierzyństwa i szanuję obydwa podejścia i myślę, że zamiast generalizować, które jest lepsze, trzeba sobie indywidualnie ustalić priorytety w życiu.

Każdy powinien robić to co uważa za stosowne ;)
Jednym szczęście dają dzieci, innym podróże, a i pewnie znajdą się tacy co są szczęśliwi pracując ;p Ja tam zawsze musiałam mieć wszystko poukładane i na 100%, ale nie czuję się z tego powodu jakaś gorsza. ;)
 
@aga6 ...też mam nadbagaż mokrości w pochwie...uciażliwe...szczególnie przy seksie. Nie mam na to rady a faktycznie jest to problem i chyba rzadko spotykany.
 
reklama
Hej jakiś czas się nie odzywałam a tu takie zmiany;-) gratuluje tym co się udało i trzymam kciuki za starające się;)
Kobitki macie jakieś sprawdzone środki na suchość pochwy? bo od jakiegoś czasu mam z tym problem i męczy mnie to:(
Ja do pewnego momentu nie miałam problemu. Jakiś rok temu zaczęłam mieć problem z suchością, żel feminum daje radę
 
Do góry