@aga6 bardzo mi przykro...
Ja dzisiaj była u mojego doktorka, wszystko wporządku, zrobił usg macica jest całkowicie pusta i oczyszczona po miesiączce, mówił, że prawdopodobnie była to ciąża biochemiczna i, że zdarza sie to niemal 80% kobiet i gdybym nie robiła bety przed terminem miesiączki spoznilby mi sie tylko okres o 1 dzień i nie robiłabym sobie niepotrzebnie bałaganu w głowie, moje testy pozytywne troszkę zignorował, troszkę nie...powiedział, że w minimalnym stopniu może być to ciąża pozamaciczna, alet to tylko w minimalnym, dlatego dla pewności kazał powtórzyc mi bete ale dopiero za 10 dni. Ogólnie ciesze sie z tej wizyty bo rozwiał wiele moich wątpliwości i myśle ze przy kolejny cyklu starań nie sięgnę tak szybko po test, bo rodzi sie przez to wiele nadzieji a pozniej przychodzi zawód...
Do dziewczyn ktore ostatnio straciły...natura jest mądra i wyklucza źle rozwijające się zarodki, może to dla Was żadne pocieszenie, mnie akurat to w jakiś sposób podbudowuje, że lepiej aby do poronienia doszło w pierwszych tygodniach niż miałoby się rozwijać dziecko z wieloma wadami lub co gorsze umrzeć w pózniejszych tygodniach, kiedy znasz płeć...masz imię...czujesz ruchy, tego bym chyba nieprzetrawiła.
Moja obecna sytuacja jest taka, że mąż wraca w połowie czerwca wiec ze starań póki co nici...ale mam nadzieje ze doczekam dwóch porządnych kresek