reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Hej dziewczyny. Wpadam tutaj na chwilkę, życzyć Wam owocnych starań! Obyście jak najszybciej doczekały się tego małego cudu! [emoji813]
U nas starań nie ma, z resztą mąż jest za granicą obecnie. Nie będzie starań, nie wiem jak długo, może nawet ze dwa lata. Postanowiliśmy skupić się teraz na realizacji siebie, będziemy od nowego roku jeszcze więcej zbierać pieniążków na in vitro, ale pewnie najpierw spróbujemy naturalnie się postarać, z tym, że kiedy to nastąpi to nie wiem. Ja chodzę dalej na terapię, wg psycholozki robię kroki milowe i jest ze mnie mega zadowolona. Wzięłam się za siebie, ćwiczę, schudłam już ładnie. Zrobiłam kurs księgowości, teraz na dniach idę na kurs prawa jazdy. Także mam ciągle napięty grafik. Czuję, że żyje. Zrezygnowaliśmy z wizyt u specjalistów, po prostu chcemy póki co mocno odpocząć od tematu. Dlatego też się tak nie odzywam tutaj. Zaglądam, patrzę czy któraś wstawia pozytywne testy, bo bardzo wam kibicuje. [emoji177]
Trzymam kciuki[emoji8] za wszystkie życiowe plany. Realizuj się kochana, odpocznij psychicznie. Jestem pewna, że kiedyś nadejdzie ten dzień kiedy będziesz tulić swoje maleństwo [emoji3590] Buziaki[emoji8]
 
reklama
Hej dziewczyny. Wpadam tutaj na chwilkę, życzyć Wam owocnych starań! Obyście jak najszybciej doczekały się tego małego cudu! ♥
U nas starań nie ma, z resztą mąż jest za granicą obecnie. Nie będzie starań, nie wiem jak długo, może nawet ze dwa lata. Postanowiliśmy skupić się teraz na realizacji siebie, będziemy od nowego roku jeszcze więcej zbierać pieniążków na in vitro, ale pewnie najpierw spróbujemy naturalnie się postarać, z tym, że kiedy to nastąpi to nie wiem. Ja chodzę dalej na terapię, wg psycholozki robię kroki milowe i jest ze mnie mega zadowolona. Wzięłam się za siebie, ćwiczę, schudłam już ładnie. Zrobiłam kurs księgowości, teraz na dniach idę na kurs prawa jazdy. Także mam ciągle napięty grafik. Czuję, że żyje. Zrezygnowaliśmy z wizyt u specjalistów, po prostu chcemy póki co mocno odpocząć od tematu. Dlatego też się tak nie odzywam tutaj. Zaglądam, patrzę czy któraś wstawia pozytywne testy, bo bardzo wam kibicuje. 💕
Brawo✊ Realizajca siebie jest bardzo ważna 👌Powodzenia we wszytskim❤️
 
@agrafka07 a jak u Ciebie? Miałaś już wizytę u lekarza?

@starajaca2018 przykro mi. Znam to uczucie jak przychodzi niechciana małpa. Mam nadzieje ze jak każda tutaj nadejdzie cykl w ktorym sie nie pojawi.

Wizytę mam zaplanowaną jutro ale chyba przełożę, bo mnie przeziębienie rozłożyło. Przez kilka ostatnich dni znowu plamiłam i znowu minęło. Tym razem już brałam luteinę, ale wydaje mi się, że za dużo nie wpływa na moją sytuację. Jakoś w ogóle nie czuję się w ciąży, ta jutrzejsza wizyta wiele by wyjaśniła. Może się podkuruję do jutra. :)
 
Wizytę mam zaplanowaną jutro ale chyba przełożę, bo mnie przeziębienie rozłożyło. Przez kilka ostatnich dni znowu plamiłam i znowu minęło. Tym razem już brałam luteinę, ale wydaje mi się, że za dużo nie wpływa na moją sytuację. Jakoś w ogóle nie czuję się w ciąży, ta jutrzejsza wizyta wiele by wyjaśniła. Może się podkuruję do jutra. :)
Witaminka c, kanapka z czosnkiem i bedziesz jak nowa. Ja sie wizyty nie moge doczekać Twojej 😂
 
reklama
Hej dziewczyny. Wpadam tutaj na chwilkę, życzyć Wam owocnych starań! Obyście jak najszybciej doczekały się tego małego cudu! ♥
U nas starań nie ma, z resztą mąż jest za granicą obecnie. Nie będzie starań, nie wiem jak długo, może nawet ze dwa lata. Postanowiliśmy skupić się teraz na realizacji siebie, będziemy od nowego roku jeszcze więcej zbierać pieniążków na in vitro, ale pewnie najpierw spróbujemy naturalnie się postarać, z tym, że kiedy to nastąpi to nie wiem. Ja chodzę dalej na terapię, wg psycholozki robię kroki milowe i jest ze mnie mega zadowolona. Wzięłam się za siebie, ćwiczę, schudłam już ładnie. Zrobiłam kurs księgowości, teraz na dniach idę na kurs prawa jazdy. Także mam ciągle napięty grafik. Czuję, że żyje. Zrezygnowaliśmy z wizyt u specjalistów, po prostu chcemy póki co mocno odpocząć od tematu. Dlatego też się tak nie odzywam tutaj. Zaglądam, patrzę czy któraś wstawia pozytywne testy, bo bardzo wam kibicuje. 💕
Cudownie Kochana❤️ Realizujcie się! Ja robię to samo - przynajmniej człowiek nie myśli za dużo 🙂
 
Do góry