reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Cześć Kochana;* jeśli chodzi o zdrowie to na szczęście dobrze ;* zaczęłam brać castangusa, ale zauważyłam ze strasznie mi się po nim cera pogorszyła :(
 
Postaram się coś dorzucić [emoji16][emoji4] Choć wiadomo że święta wyszczuplily mega konto [emoji4]
 
miałaś go usuwanego? ja będę robić testy neuropsychologiczne aby sprawdzić czy mam jakieś problemy z pamięcią czy to może wina tego że mam dwie prace itp
Nie, wchłonął się. Miał zacząć się zmniejszać po 2-3 miesiącach ale po 2 miesiącach zniknął, stosowałam konopie indyjskie w formie olejów i suszu waporyzowanego. Lekarze byli w szoku, że tak szybko zniknął a miał się tylko zmniejszać. To była zasługa oczywiście natury a nie leków. Leki strasznie źle na mnie działały.
 
Nie, wchłonął się. Miał zacząć się zmniejszać po 2-3 miesiącach ale po 2 miesiącach zniknął, stosowałam konopie indyjskie w formie olejów i suszu waporyzowanego. Lekarze byli w szoku, że tak szybko zniknął a miał się tylko zmniejszać. To była zasługa oczywiście natury a nie leków. Leki strasznie źle na mnie działały.
niesamowite , nie chciałabym zacząć brać leków, może mój też się wchłonie jakimś cudem , w lutym mam rezonans i sie okaże
 
Tak tak, bo ona nie może naturalnie zajść w ciążę. Pewnie dowiem się dlaczego z książki. Ponoć właśnie opisuje wszystko i swoje odczucia. Teraz od nowego roku ma ruszyć jakaś jej fundacja związana z in vitro, dla tych, których nie stać. Pewnie do niej napiszemy z mężem, tzn do tej fundacji. Na razie zdecydowaliśmy się założyć zrzutkę na ten cel bo u nas to ivf będzie kosztowało od 25 tys w górę.
Na jakąś zrzutkę ivf wpłacałam przed Świętami :) Wrzuć link jeśli możesz :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry