L
Lad
Gość
Dziewczyny tak jak pisałam, na jednym wyszedł ledwo widoczny cień, widziałyście, drugi już był mniej widoczny, co prawda szybciej pokazał się cień ale później praktycznie zniknął. Dlatego wzięłam te dwa testy jako negatywne w sumie, i dlatego dzisiaj poszłam na betę.
Morał jest taki: cieni nie bierzemy jako pozytywny test. Lepiej później powtórzyć i mieć pewność, czy kreska ciemnieje. Albo olać testy (kilka razy robicie testy i więcej pieniędzy się wydaje niż na jedną betę) i robic testy z krwi najszybciej w terminie @.
Morał jest taki: cieni nie bierzemy jako pozytywny test. Lepiej później powtórzyć i mieć pewność, czy kreska ciemnieje. Albo olać testy (kilka razy robicie testy i więcej pieniędzy się wydaje niż na jedną betę) i robic testy z krwi najszybciej w terminie @.