reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
@aga6, coś tam jest! Koniecznie powtórz.

Jeśli ktoś twierdzi, że małżeństwo musi być idealne, lub je idealizuje sztucznie, łudzi się, że nic się nie zmieni w związku po x-latach to faktycznie. Szkoda się w to pakować, szczególnie, jeśli jest założenie, że jak się "znów zakocham" to sobie pójdę lub jak mi się znudzi, jak będzie kryzys...
W kwietniu będzie szedł 13 rok naszego małżeństwa a 17 rok wspólnej drogi. Z perspektywy i doświadczenia jako małżonka wiem jedno. Małżeństwo to nie instytucja czy maszynka do spełniania marzeń czy kreowania się na kogoś innego. To twór żywy, który się zmienia, rośnie, maleje, czasem coś się w nim popsuje, czasami rozedrze na szwie, czasami coś trzeba doszyć, załatać lub rozpruć, ewentualnie nakleić łatkę i zaprasować. Na pewno trzeba naprawiać, starać się, dbać, inaczej się zużyje i do wyrzucenia. Każdy dzień z 4380 wspólnych dni z moim mężem był inny, niepowtarzalny. Były i są kryzysy mniejsze, większe, kłócimy się, wkurzamy. Rodziły się dzieci, pojawiały inne obowiązki. My trwaliśmy. Dnia jednego nie było, żeśmy nie szli spać pogodzeni, pojednani, na palcach jednej ręki zliczę dni kiedy oboje na kolanach jedno za drugiego się nie modliliśmy pod Krzyżem, nawet wtedy kiedy chciało się uciec bo wcale dobrze nie było. Wtedy właśnie znikała miłość własna, i rośnie miłość do nieidealnego współmałżonka, kiedy wybaczam mu a on mnie, wstajemy i idziemy dalej tą drogą codzienną. Drobne gesty czasem wystarczą, żeby wiedzieć, że się jest ważnym. Powołanie do małżeństwa nie jest łatwe, bo wychodzimy z różnych domów, wychowania, często z rodzin rozbitych i pokaleczonych. To jest życie, prawdziwe, kiedy mąż służy żonie a żona mężowi w chorobach, sytuacjach po ludzku nie do przejścia. W radościach, młodości uczuć, zakochaniu, uniesieniu, motylkach w brzuchu, naprawdę to nic szczególnego iść przez życie. Każdy to potrafi.
Małżeństwo a potem macierzyństwo jest to jedna z tych wyzwań i radości w moim życiu kiedy niczego nie żałowałam i pragnę wciąż na nowo.
Pięknie to napisałaś.
Nic dodać,nic ująć. Cała kwintesencja wspólnego życia.
Życzę Tobie i Twojej rodzinie samych serdeczności.
 
reklama
Hej dziewczyny dzis u mnie 25 dc 9dpo lub 10 wedlug mnie.temperatura skoczyla do 37,1.czyli byl to jednodnowy spadek.wczoraj przyszly zamowione przeze mnie testy ciazowe. strumienowe .z allegro.(5szt.) polecane przez jedna forumowiczke.ktorej wykryly wczesna ciaze.Nie wytrzymalam siknelam a dzis blada różowa druga kreska.tak wiec jutro powtorze dla pewnosci.ta kreska jest widoczna golym okiem.dzieci i maz bez prpblemu ja widza wiec to nie moje zwidy.moje przeczucie i ten spokoj na dole sie sprawdzil.wiem ze moze sie jeszcze wszystko wydarzyc.boje sie strasznie.ale hormonow jest chyba sporo bo od wczoraj rana mam mdlosci i metaliczny posmak w ustach.piersi sa wrazliwe ale nie bola.tak wiec prosze trzymajcie kciuki aby bylo wszystko ok.
Link do: Wykres Dni Płodnych i Owulacji Użytkowniczki OvuFriend
Hahaha widzisz mówiłam że one super czułe !! Gratulacje !!

f2w39jcg9ne8irhy.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
 
Hej dziewczyny jestem po.badaniu prenetalnym .
I moje pytanie czy wyniki.są.ok? Bo.lekarz.trochę dziwny...
FHR. 157ud/min
CRL 62,4mm
NT 1,90mm
BPD 21,9 mm
HC 76,1
AC 61,6 mm
FL 7,3 mm
Czy.jest wszystko ok? Trochę nie rozumiem tego
To lekarz nie powiedział Ci czy wszystko ok ? Prenatalne powinno wykonywać się u lekarza z certyfikatem FMF. On potem wszystkie dane wpuszcza w specjalny program i on wylicza ryzyko chorób itp..
1521633882-19e857b792894041-aaaaaa.jpeg

Ja dostałam coś takiego

f2w39jcg9ne8irhy.png


mhsv15nmhdmpbr2g.png
 
Od razu dołączając do Was mam pytania, może będziecie znały odpowiedź i rozwiejecie moje wątpliwości :) Generalnie ostatnią @ miałam 15.02-18.02, wszystko normalnie, nowy cykl, postawiliśmy na ten miesiąc więc staraliśmy się średnio co drugi dzień współżyć, 26.02 wypadała owulacja, mój cykl trwa 28 dni , @ 4 dni (tylko dwa razy zdarzyło mi się, że okres wydłużył się o 2 dni ale było to rozpoczęcie współżycia i zmiana klimatu). Nowy cykl miał rozpocząć się 15.03,zawsze zaraz po owu pojawiały się bóle piersi i były wrażliwe na dotyk i to one przypominały mi zawsze o nadchodzącej @, za to 1 i 2 dzień @ bez silnych leków przeciwbólowych ani rusz (od początku tak miałam). Za to tym razem od owu żadnych zapowiadań, żadnych bóli,za to ospałość, w pracy ciągle chodziłam i ziewałam, mogłam zasypiać na stojąco, no i częściej zaczęłam odwiedzać toaletę. 16.03 z rana pojawiły się mdłości i omdlenia,było mi bardzo słabo i męczyło mnie do wymiotów, zaczął mnie boleć brzuch, ale ustał po jakies pół godziny i nie był tak mocny jak przy @. Lekarz zlecił badanie morfologii i moczu. I po powrocie od lekarza dostałam brązowego plamienia, a po kilku godzinach jasnoróżowego krwawienia, które przerodziło się w standardową @. Kiedy wyczułam piwo, automatycznie zbierało mi się do wymiotów, a kolejne dni (tj. 17.03 i 18.03) z rana musiałam od razu po obudzeniu coś zjeść bo mnie troche mdliło. Od piątku czasami zakręci mi się w głowie i niektóre zapachy poruszają mój żołądek. Test robiony 16.03 ale negatywny. Myślicie, że to było po prostu jakieś opóźnienie? Nie wiem czy jest sens powtarzać test skoro okres się pojawił, trochę inny niż zwykle, ale jednak. Wciąż męczy mnie to od czego te mdłości i omdlenia. Na wizytę muszę czekać do przyszłego tygodnia, dlatego próbuje się czegoś łapać,żeby nie oszaleć z niewiedzy co się może dziać.

Cześć. Mi się też często zdarza przed okresem że mam mdłości.
Zrób test. Będziesz pewniejsza
 
U mnie 30dc i nadal nic chociaż piersi już prawie wcale nie bolą więc teraz czekam tylko na @.......
a dziś dowiedziałam się o kolejnej ciąży w rodzinie i może jestem wredna babka ale nawet nie potrafię się tym cieszyć tym bardziej że się nie starali. ....
 
U mnie 30dc i nadal nic chociaż piersi już prawie wcale nie bolą więc teraz czekam tylko na @.......
a dziś dowiedziałam się o kolejnej ciąży w rodzinie i może jestem wredna babka ale nawet nie potrafię się tym cieszyć tym bardziej że się nie starali. ....
To naturalny objaw skoro też się staracie...tak jest człowiek skonstruowany. Nie jesteś wredna po prostu czujesz żal i to narazie bierze górę. [emoji6]

nzjdyx8dtnebih09.png
 
reklama
U mnie 30dc i nadal nic chociaż piersi już prawie wcale nie bolą więc teraz czekam tylko na @.......
a dziś dowiedziałam się o kolejnej ciąży w rodzinie i może jestem wredna babka ale nawet nie potrafię się tym cieszyć tym bardziej że się nie starali. ....

Głowa do góry @ nie ma, jest szansa :-)
Ja też mam schizę jak widzę ciężarne, po prostu cholerne im zazdroszczę. Chciałabym dostać taką szansę. Wierzę w to, że każdej z nas się uda. .
 
Do góry