reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Tak jak pisałam wyżej, była od razu :( później wyschnął test i jest bledsza, prawie nie zauwazalna. Spóźniała mi się @ ostatnio, bladziochy były ale często je widze. To już można nazwać chyba jakimś zaburzeniem psychicznym od tego starania.. ostatnio odpuscilam i nie myślałam o tym wszystkim, dopiero kiedy spojrzałam w kalendarz a tam puff spóźnienie. Ja to mam pecha życiowego i nie wierzę już w żadne bladziochy



Ja miałam tak samo ciągle blade kreski... Dziewczyną zdj wysyłałam i też widziały ale później okres przychodził w terminie... Ale jedne jedyne testy mnie nigdy nie oklamaly i to były testy z doz. Jak negatyw to negatyw nawet po paru dniach ...
 
reklama
Ja miałam tak samo ciągle blade kreski... Dziewczyną zdj wysyłałam i też widziały ale później okres przychodził w terminie... Ale jedne jedyne testy mnie nigdy nie oklamaly i to były testy z doz. Jak negatyw to negatyw nawet po paru dniach ...
Jestem zla na siebie, że nadal robię z siebie tutaj idiotkę i staram się nie wierzyć.. już powoli mam tego dość, zaczynam teraz nowy etap w życiu.. nowe mieszkanie, nowa praca.. zobaczymy
 
Jestem zla na siebie, że nadal robię z siebie tutaj idiotkę i staram się nie wierzyć.. już powoli mam tego dość, zaczynam teraz nowy etap w życiu.. nowe mieszkanie, nowa praca.. zobaczymy

Dlaczego idiotkę ? Uwierz mi ja nie myślałam o niczym innym tylko o ciąży testach i liczeniu dni... Potrafiłam kupić z allegro 20 testów i wykorzystać je w jeden cykl! Po 3 razy na dzień testowałam to dopiero jest ze mnie idiotka :/ zrób jutro rano inny test i zobacz . Jak coś będzie to idź na betę. Koleżanka miała do 3 miesiąca normalny okres i była bardzo zdziwiona że idąc na cytologię dowiedziała się o ciąży. Więc roznie jest i trzeba to sprawdzić :)
 
Nasza jedna staraczką też miała problem z testami bo cienie jej wychodziły a ciąży brak, s dlaczego? Nawet lekarz nie umiał odpowiedzieć na to.

Lady tak jak Agata pisze zrób kolejny test i zobacz co wyjdzie, może te krwawienie to implantacja? Też mam jedną koleżankę która miała dokładnie taka samą sytuację jak Agaty, dowiedziała się o ciąży w 3mcu i cały czas miała okres. [emoji6]
Dlaczego idiotkę ? Uwierz mi ja nie myślałam o niczym innym tylko o ciąży testach i liczeniu dni... Potrafiłam kupić z allegro 20 testów i wykorzystać je w jeden cykl! Po 3 razy na dzień testowałam to dopiero jest ze mnie idiotka :/ zrób jutro rano inny test i zobacz . Jak coś będzie to idź na betę. Koleżanka miała do 3 miesiąca normalny okres i była bardzo zdziwiona że idąc na cytologię dowiedziała się o ciąży. Więc roznie jest i trzeba to sprawdzić :)
 
u mnie dzisiaj 14 dni po owulacji, nie zanosi się na okres.... niczym dosłownie... test robiłam w 11dpo i była biel, więc też nie napalam się że przez te 3 dni coś się zmieniło...
coś czuję, że nawet mój gin będzie zawiedziony, tak często do niego latam, że mi po promocyjnie cenie kasuje za wizyty....
 
Tak jak pisałam wyżej, była od razu :( później wyschnął test i jest bledsza, prawie nie zauwazalna. Spóźniała mi się @ ostatnio, bladziochy były ale często je widze. To już można nazwać chyba jakimś zaburzeniem psychicznym od tego starania.. ostatnio odpuscilam i nie myślałam o tym wszystkim, dopiero kiedy spojrzałam w kalendarz a tam puff spóźnienie. Ja to mam pecha życiowego i nie wierzę już w żadne bladziochy

Zrobiłaś test ponownie ??
 
reklama
Do góry