reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Heyy dziewczyny kurcze jak dobrze się znów z wami dzielić tymi wszystkimi śluzami testami objawami bo kto nas lepiej zrozumie jak druga staraczka my działania zaczęliśmy w październiku po tym jak m rzucił temat z drugim bobaskiem tym bardziej że będzie to jego 4 dziecko ale razem mamy jednego urwiska Franco to byłam w szoku że chce a mi nie trzeba dwa razy powtarzać to znów testy owulacji aplikacje no wzięło mnie na ten cały chaos bobaskowy hehe po wojarzach z m niestety przyszla @ a gdzieś w głębi duszy miałam nadzieję no nic mam nadziej ze ten cykl nie pójdzie na marne w poprzedniej ciąży chuchalalm dmuchałam teraz jakoś inaczej cieszę się na wasze II krechy a reszcie życzę upragnionych
 
reklama
Ale jakby się udało to nie pójdę tak szybko do gin, tylko tym razem dopiero gdzieś w 6 tygodniu :) No chyba, ze działo by się coś niepokojącego. Tylko najgorsze jest to, ze mam prace fizyczna - 3 zmianowa i to jest dla mnie największy stres, zeby przetrwać te pierwsze tygodnie :/ ale wszystko sie okaże :) myśle ze szansa jest duza, ale nie wiem jak ten mój organizm czy spłata figla czy nie :D
moja praca też fizyczna i gin powiedział że zaraz po pozytywnym teście mam przyjść do niego po l4. I od razu progesteron mam brać.
Ostatnio mam takie przekonanie że uda nam się, mocno w to wierzę :)
 
O super, że zajęłaś głowę. Jak mi w tym cyklu nie wyjdzie to też zaczynam ćwiczyć z mężem. Odchudzać się nie muszę, ale jakoś po 30 gorzej z jędrnością tu i uwdzie;):p
A co do pytania, to tak. Miałam zastrzyk, pęcherzyk pękł.... Teoretycznie jutro mogę robić test, a we wtorek to już koniecznie, bo jutro biorę 2 ostatnie tabletki duphastonu i szczerze.... wiem, że test nic nie zmieni bo albo się udało, albo nie, ale już jakoś nie mam ochoty oglądać tych negatywów. Po prostu nie czuje nic co zwiastowałoby ciążę więc pewnie będzie tak jak w ostatnich 10 cyklach.... A czuję już trochę oddech tej inseminacji na szyi, bo tak jak pisałam, że mój lekarz tylko 6 cykli stymuluje.... Ten jest 3....
Ale nadzieji nie tracę! Wierzę, że kiedyś w końcu się uda! Tylko jakoś nie wierzę, że będzie to szybko.
A co do głowy to serio macie rację. Ja też znam takie historie, że udało się dopiero wtedy, kiedy para już opuściła...
3 mam kciuki by ten cykl byl juz tym udanym i zaraz jak zrobisz test to chwal sie tu:)
 
Ja też za 9-10dni @mam dostać, jeśli nic się nie pozmieniało. Chociaż ostatnio czekałam 6tyg na okres :/ mój też się zbuntował więc zostało mi czekanie na tą ciocię tylko :( mam nadzieję że przyjdzie w terminie i w swieta ruszymy pełną parą. Jutro pójdę na zbadanie progesteronu, ciekawe jaki będzie poziom. Dzisiaj zaczynam kolejny tydzień 2zmian. Jak ja ich nie lubię :(
dzisiaj mamy 7rocznice ślubu ;) 7to szczęśliwa liczba nie dziewczyny? ;) Więc to musi być dobry rok heh
Wszystkiego dobrego na 7 rocznice:)
 
moja praca też fizyczna i gin powiedział że zaraz po pozytywnym teście mam przyjść do niego po l4. I od razu progesteron mam brać.
Ostatnio mam takie przekonanie że uda nam się, mocno w to wierzę :)
Mi nic nie mówił o progesteronie i to mnie niepokoi:( a przecież miałam niziutki. Co lekarz to inne podejście
 
reklama
U mnie dwie zmiany są, ale praca non stop stojąca, czasem dźwignąć też. Więc ja bede sie starała jak najszybciej isc na zwolnienie.
U mnie to samo, ja czesto po 12h pracuje (akurat teraz lżejszy okres bo zimowy) i pracujemy po 8h, praca stojąca i tez czesto trzeba dźwigać. Dodatkowo wysokie natężenie hałasu i kurz...
Jednak po wcześniejszym doświadczeniu przy ewentualnej ciąży na zwolnienie poszłabym dopiero, gdy usłyszę serduszko
 
Do góry