Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurcze mam 2 cale luteiny zebym mogla ci to teraz dac ju bys aplikowala. Trzeba wierzyc ze bedzie dobrze. Wazne ze zbadalas i wiesz.Naczytalam się tyle w wujku google że straciłam nadzieję że będzie dobrze jedyna pociecha że póki co nie mam plamienia ani nic takiego
Na szczescie zaraz będzie wizyta 8.40. Wszystko byloby calkiem znosne ale bol gardla i zatkany nos nie pozwalal spac, ciezko jej sie oddychalo. A zawsze myslalam ze juz jak bedzie starsza to bedzie lzej podczas choroby ale jest gorzej.. Bylam tak zestresowana tym jej oddechem ze czuwalam a co będzie z 2ka?Witam się w poniedziałek. Jak się macie?
@Maliina współczuję bardzo. O której do lekarza? Żeby przepisał coś sensownego i skutecznego. Biedna córka.
Oj ja też jestem przewrazliwiona i bardzo przeżywam każda nawet najlzejsza chorobę małej. Na szczęście jak do tej pory mało choruje. Z dwójką to pewnie dwa razy więcej zmartwień ale też i radości.Na szczescie zaraz będzie wizyta 8.40. Wszystko byloby calkiem znosne ale bol gardla i zatkany nos nie pozwalal spac, ciezko jej sie oddychalo. A zawsze myslalam ze juz jak bedzie starsza to bedzie lzej podczas choroby ale jest gorzej.. Bylam tak zestresowana tym jej oddechem ze czuwalam a co będzie z 2ka?
Nie panikuj kochana. Zadzwoń do lekarza. Progesteron wydziela się skokowo mogłaś po prostu nie trafić na moment w którym sie wydzielił. Beta pięknie urosła myślę, że wszystko bedzie okNaczytalam się tyle w wujku google że straciłam nadzieję że będzie dobrze jedyna pociecha że póki co nie mam plamienia ani nic takiego
No tak. Z corka nie mogę narzekac bo malo choruje i oby z drugim bylo podobnie.Oj ja też jestem przewrazliwiona i bardzo przeżywam każda nawet najlzejsza chorobę małej. Na szczęście jak do tej pory mało choruje. Z dwójką to pewnie dwa razy więcej zmartwień ale też i radości.
Nie wiem czy lubicie imbir ale my pijemy herbatę z imbirem od sezonu jesiennego do wiosny zawsze i choroby się nas nie trzymająNo tak. Z corka nie mogę narzekac bo malo choruje i oby z drugim bylo podobnie.
A sezon chorobowy dopiero się zaczął. Chcialabym wyjść z tego w zdrowiu ale zobaczymy. Mysle ze i tak najgorszy czas za nami.