martini6
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2017
- Postów
- 4 445
Dziewczyny dzieki za slowa otuchy ale ja juz na nic nie licze. Wiem ze ten cykl jest nie udany bo brzuch bardzo boli jak na @. Jutro meza umawiam na badanie nasienia, ja robie badania w kierunku insulinoodpornosci i chce dodatkowo zrobic prolaktyne. Bedzie co bedzie ale musze odpuscic troche i skupie sie bardziej na synku ktorego juz mam. Naprawde po ujrzeniu 1 kreski zalamalam sie i mam mega dola
Póki nie ma @ nadzieja zawsze jest ! A co do badań to bardzo dobrze. Ja jestem bardzo za badaniami. Byłam u 5 gin i żaden nie przyłożył się do mojego zdrowia młoda kobieta to zapewne wszystko okej, badania tylko standardowe. Dopiero teraz po 2 latach starań w końcu trafiłam na super gin gdzie zlecił mi tyle badań ze szok. Okazało się ze tsh było w normalnie dopiero antypo antytpg wyszło ze mam hashimoto i insulinoodpornosc oprócz tego prolaktyna za wysoka, wiec teraz jestem na etapie leczenia pełna para szkoda tylko ze za nim trafiłam na normalnego gin już byłam nawet w klinice niepłodności i chcieli już nas dawać na inseminacje :/