reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
Cześć dziewczyny [emoji7] jestem przeszczesliwa, moja dzidzia ma 1,26cm i pieknie bijace serduszko [emoji7][emoji7]
Mam porobic badania i za niecale dwa tygodnie kolejna wizyta [emoji7]
Wzruszylam sie jak pokazalam mlodemu zdjecie usg jak wypytywal gdzie dzidzius jak duzy jest i co tam w brzuchu robi [emoji28] [emoji7] a potem tz pokazywał gdzie jest dzidzia [emoji7][emoji173][emoji173]Zobacz załącznik 909926
Super [emoji173] [emoji173] [emoji173] [emoji173]
 
reklama
Ja w moim pierwszym dowodzie miałam jeszcze odstające uszy jak radary (byłam przed korektą). Dodatkowo walnęłam taką minę że wyglądałam jakbym zbiegła z jakiegoś zakładu zamkniętego [emoji23] a co ciekawe, u innych nawet nie zwracam uwagi na odstające uszy ;p
Teraz na tych nowych dowodach to jest tragedia, wyszłam jak nie ja. :D Ale to też wszystko zależy od fotografa i światła a tam było nie dość że ujowe światło to i fotograf laik... Dobrze, że dowód pokazuje się bardzo rzadko. Tzn dobrze, że chodzę z mężem na zakupy bo jak przychodzi kupić jakiś alkohol to patrza na mnie jak na dzieciaka. :D Kilka razy nawet w lotto prosili mnie o dowód! Czaicie? :D
 
Hej. Proszę o dopisanie :). Mam dwójkę dzieci córkę i synka, staramy się już 5 cykl... Następny okres 26. 10... Mam nadzieję że już nie przyjdzie. Wczoraj miałam śluz z krwią, trwało to pół dnia. Spadek temperatury o 0,3 stopnia. Do okresu 4 dni... Mam. Nadzieję że to było zagnieżdżenie fasolki :) . Chociaż dzisiaj robiłam test popołudniu i negatyw....
 
Hej. Proszę o dopisanie :). Mam dwójkę dzieci córkę i synka, staramy się już 5 cykl... Następny okres 26. 10... Mam nadzieję że już nie przyjdzie. Wczoraj miałam śluz z krwią, trwało to pół dnia. Spadek temperatury o 0,3 stopnia. Do okresu 4 dni... Mam. Nadzieję że to było zagnieżdżenie fasolki :) . Chociaż dzisiaj robiłam test popołudniu i negatyw....
Witaj i rozgość się :)
 
Ja też z tych śpiewających! Tu mój profil ising Link do: allegramente - profil użytkownika - iSing.pl.

Teraz już mniej śpiewam odkąd się przebranżowiłam. Przy okazji, dziewczyny, nie trzeba studiów, by zacząć pracować w it. Ja od dwóch lat jestem front-end developerem na swoim a uczyłam się wyłącznie z kursów online i kursu z urzędu pracy. Reszta to samozaparcie. :)
 
Miałam to samo napisać. Jak można świadomie starać się o dziecko nie mając nawet 10zl? A co jeśli dziecko zachoruje? Wizyty u lekarza? Koszt wyprawki? Rozumiem, ze jesteś na utrzymaniu rodziców, czy oni wiedza, ze strasz się o dziecko?
Przepraszam, ale dla mnie ta sytuacja jest nie do pojęcia. I to już nie jest kwestia "niech każdy robi sobie w życiu co uważa za stosowne", tylko jakiejś podstawowej logiki.
Chcesz mieć dziecko, rodzinę? Utrzymuj się sama z partnerem.
Wiadomo że są sytuacje nieprzewidziane i to jest zupełnie co innego i jasne że jest wiele świetnych matek które los postawił przed faktem dokonanym, ale takie coś, to jest dla mnie skrajna nieodpowiedzialność. My we dwoje pracujemy, nie za najniższą krajową, a i tak mam różne myśli czy damy radę jakby, odpukać, dziecko zachorowało czy zdarzyła się jakaś sytuacja losowa
 
Przepraszam, ale dla mnie ta sytuacja jest nie do pojęcia. I to już nie jest kwestia "niech każdy robi sobie w życiu co uważa za stosowne", tylko jakiejś podstawowej logiki.
Chcesz mieć dziecko, rodzinę? Utrzymuj się sama z partnerem.
Wiadomo że są sytuacje nieprzewidziane i to jest zupełnie co innego i jasne że jest wiele świetnych matek które los postawił przed faktem dokonanym, ale takie coś, to jest dla mnie skrajna nieodpowiedzialność. My we dwoje pracujemy, nie za najniższą krajową, a i tak mam różne myśli czy damy radę jakby, odpukać, dziecko zachorowało czy zdarzyła się jakaś sytuacja losowa

Dokładnie o to mi chodziło
 
Ewelina, nie obraź sie, ale naprawde czytając Twoje wypowiedzi czuje sie jakby pisała to 14latka. Nie miałaś odpocząc od starań? Skończyć szkoły, znalezc stala prace i dopiero wtedy zakładać rodzine? Wybacz, ale twoja przyjaciolka ma racje- jesli nie masz skąd wziąc 10 zł żeby jej oddać, to jak Ty chcesz utrzymać dziecko? Wiesz ile kosztują pampersy? Nie mówiąc już o podstawowej wyprawce typu wózek czy łóżeczko...
To samo cisnie mi się pod palce za każdym razem,ale nie wiem czy w ogóle jest sens się odzywać... dojrzałość mentalna to jedno. Nie rozumiem, bo sama w wieku 16-21 miałam sieczkę w głowie, Ale nie kwestionuję. Wierzę,że mogą być dojrzałe kobiety w tym wieku i świadomie zostać mamami. Ale odpowiedzialność finansowa, stabilizacja, to drugie i cholernie ważne! Nie wyobrażam sobie,żeby czekać na wypłatę,żeby oddać dług (!!) 10 zł.
 
@Ewelina2000 wybacz ale po raz kolejny zgadzam sie z dziewczynami... ja rozumiem jak sie zdąży wpadka tak jak w moim przypadku gdzie na poczatku zylam z tego co matka dawala i z alimentow od mojego ojca...
Ale kurcze ty swiadomie chcesz zostac matka, sprowadzic na swiat dziecko w sytuacji gdy nie masz no sorry ale glupich 10zl...?? Przeraza mnie twoje myslenie mimo ze jestem w stanie na prawdę wieeele zrozumiec ale to juz jest dla mnie skrajna nieodpowiedzialność... pracujesz no ok ale co z tego jak ty juz przed wyplata nie masz nic...jak dziecko sie pojawi to bedzie jeszcze gorzej bo ono KOSZTUJE... zwyczajnie brak mi slow na takie cos...
 
reklama
Do góry