Staraczki 2018-2020! :)

[174974]

Ogólnie lekarz był na obchodzie o beta wynosiła lekko ponad 2500 ale mówi że to też za szybko była zrobiona jutro mi zrobią. I tak mówi, że ciąża pozamaciczna jest możliwa choć jeśli beta będzie spada to mówi że prędzej biochemiczna by była. Szczerze wolałabym biochemiczną niż znowu być operowana czy tam inne rzeczy. Mówi że na siłę mnie tu nie trzymają ale też nie chcą za bardzo mnie wypisać, mogę się wypisać na własne życzenie ale mówi że nie wie czy to warto. Ale ja jednak tu się tak stresuję, jestem sama nocami, cała atmosfera szpitala mnie stresuję. Nie wiem co robić. Z leków to tylko na uspokojenie chcą mi dać.

 

[Deleted member 182168]

Ogólnie lekarz był na obchodzie o beta wynosiła lekko ponad 2500 ale mówi że to też za szybko była zrobiona jutro mi zrobią. I tak mówi, że ciąża pozamaciczna jest możliwa choć jeśli beta będzie spada to mówi że prędzej biochemiczna by była. Szczerze wolałabym biochemiczną niż znowu być operowana czy tam inne rzeczy. Mówi że na siłę mnie tu nie trzymają ale też nie chcą za bardzo mnie wypisać, mogę się wypisać na własne życzenie ale mówi że nie wie czy to warto. Ale ja jednak tu się tak stresuję, jestem sama nocami, cała atmosfera szpitala mnie stresuję. Nie wiem co robić. Z leków to tylko na uspokojenie chcą mi dać.

Trzymam kciuki aby było wszystko dobrze współczuje z całego serca atmosfera szpitali jest straszna oby to nie było nic poważnego [emoji17][emoji17]

 

[Ewelina 1983]

Ogólnie lekarz był na obchodzie o beta wynosiła lekko ponad 2500 ale mówi że to też za szybko była zrobiona jutro mi zrobią. I tak mówi, że ciąża pozamaciczna jest możliwa choć jeśli beta będzie spada to mówi że prędzej biochemiczna by była. Szczerze wolałabym biochemiczną niż znowu być operowana czy tam inne rzeczy. Mówi że na siłę mnie tu nie trzymają ale też nie chcą za bardzo mnie wypisać, mogę się wypisać na własne życzenie ale mówi że nie wie czy to warto. Ale ja jednak tu się tak stresuję, jestem sama nocami, cała atmosfera szpitala mnie stresuję. Nie wiem co robić. Z leków to tylko na uspokojenie chcą mi dać.

Aż się lezłe w oku zakręciła co ty tam musisz przeżywac 1000 myśli na sekundę ale pamiętaj wiara,modlitwa czyni cuda ,trzeba wierzyć że będzie wszystko dobrze.

 

[Kasienka3b]

Laski czy to jest to co mysle ?? [emoji23]Zobacz załącznik 902397

Jeszcze raz gratulacje

 

[Wiktorka88 O]

Migdalove bardzo duza beta jak na biochemiczna.... trzymam kciuki zeby bylo ok. Wedlug mnie powinnas zostac w szpitalu

 

[martoosia04]

Moim zdaniem lepiej być w szpitalu, niż masz przy kolejnym wypróżnianiu się stresować kolejna krwią. [emoji24] stres nie działa pozytywnie, ale tu masz opiekę 24h

 

[Kasienka3b]

Ogólnie lekarz był na obchodzie o beta wynosiła lekko ponad 2500 ale mówi że to też za szybko była zrobiona jutro mi zrobią. I tak mówi, że ciąża pozamaciczna jest możliwa choć jeśli beta będzie spada to mówi że prędzej biochemiczna by była. Szczerze wolałabym biochemiczną niż znowu być operowana czy tam inne rzeczy. Mówi że na siłę mnie tu nie trzymają ale też nie chcą za bardzo mnie wypisać, mogę się wypisać na własne życzenie ale mówi że nie wie czy to warto. Ale ja jednak tu się tak stresuję, jestem sama nocami, cała atmosfera szpitala mnie stresuję. Nie wiem co robić. Z leków to tylko na uspokojenie chcą mi dać.

Kocha w szpitalu masz opieke 24h wiec lepiej zostan i ppczekaj jak sie rozwinie sytuacja.

 

[174974]

Moim zdaniem lepiej być w szpitalu, niż masz przy kolejnym wypróżnianiu się stresować kolejna krwią. [emoji24] stres nie działa pozytywnie, ale tu masz opiekę 24h

Znaczy nie mam krwawienia co każde wypróżnienie, tylko jak mam zaparcie. Nie mam takiej opieki 24h bo równie dobrze mogłam w nocy zemdlec, czy coś i nikt do mnie aż do rana nie zajrzał. W domu zawsze ktoś jest kto może zareagować... Więc to mnie najbardziej stresuję. Sama nie wiem co robić.

 

[Malaga00]

Ogólnie lekarz był na obchodzie o beta wynosiła lekko ponad 2500 ale mówi że to też za szybko była zrobiona jutro mi zrobią. I tak mówi, że ciąża pozamaciczna jest możliwa choć jeśli beta będzie spada to mówi że prędzej biochemiczna by była. Szczerze wolałabym biochemiczną niż znowu być operowana czy tam inne rzeczy. Mówi że na siłę mnie tu nie trzymają ale też nie chcą za bardzo mnie wypisać, mogę się wypisać na własne życzenie ale mówi że nie wie czy to warto. Ale ja jednak tu się tak stresuję, jestem sama nocami, cała atmosfera szpitala mnie stresuję. Nie wiem co robić. Z leków to tylko na uspokojenie chcą mi dać.

To napewno nie biochemiczna. Nie na takim etapie i nie z taką betą. Kiedy robiłaś pierwszą betę? Bo szybko urosła. Pamiętam, że miałaś chyba na początku dwu cyfrowy wynik o ile się nie mylę.

Ja nie wiem skąd ta krew. Ale beta chyba nie spada więc jest dobrze. Powtórzą jutro i zobaczymy [emoji17] masakra kochana jestem z Tobą [emoji17] mam nadzieję, że w końcu dojdą do tego co się dzieje [emoji17]

 

[Julia198805]

Jestem już na sali. Ciąży nie widać nigdzie, lekarz mówi, że mogło dojść późno do owulacji i ma prawo się jeszcze do tygodnia pojawić. Jestem załamana... W razie jakby się pojawiła poza macica skierują mnie do innego szpitala z lepszym sprzętem tam mogą mi usunąc ciąże pozamaciczną farmakologicznie. Jestem na sali sama... Ciągle płaczę...

Nie wierze masakra[emoji22]trzymaj się kochana będzie dobrze