1
174974
Gość
U mnie zawsze jest wstępne czyszczenie, płukanie z resztek a ogólnie to i tak myję pod bieżącą wodą. Jak moja mama myje w, nie wiem jak to nazwać, 'stałej' wodzie, to aż mnie wzdryga bo pełno tego pływa w zlewie.
reklama
My jak się przeprowadziliśmy z jednego mieszkania na drugie to 3 miesiące nie miałam zmywarki. Myślałam że się zaplaczs. Wiecznie sterta garow...
Kochana jak się żyje bez zmywarki to jeszcze pikuś. Ale jak już kiedyś miałaś, a potem z jakiego powodu nie ma to masakra. My jak się z tego 2pokojowr gdzie miałam zmywarkę na to dwupoziomowe mieszkanie przeprowadzolismy to 3 miesiące zmywarki nie miałam. A człowiek jak już do niej przyzwyczajony, a nagle zmywarki nie ma to masakra. Wiecznie tona garow stała. Wiecznie w kuchni bałagan. Tym bardziej że ja dużo gotowalam.Marzę o zmywarce.
Moj małżonek siedzi i szuka nowego auta bo za niedługo trzeba będzie zmienić [emoji23]
I jakiego szuka? Takiego żeby z tyłu nie było kanapy tylko trzy osobne fotele żeby trzy FOTELIKI się zmieścily [emoji23] tak nie wie czy chce trzecie dziecko [emoji23][emoji23]
I jakiego szuka? Takiego żeby z tyłu nie było kanapy tylko trzy osobne fotele żeby trzy FOTELIKI się zmieścily [emoji23] tak nie wie czy chce trzecie dziecko [emoji23][emoji23]
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
jak nie ma kanapy z 3 fotelami to dzieciaczek w srodku ma prawo siedziec bez fotelika ale musi byc najstarszy. my tez szukamy innego. najprawdopodobniej bedzie to Touran ale zonbaczymy jeszcze.
jejku jak strasznie mnie mdli.. ale az mnie cofa i gardlo drapie od tych kwasow zoladkowych.
Ja bym się zapłakała bez zmywarki. Po ślubie mieszkaliśmy u teściów i robiłam obiady takie które najmniej używa się garów. Później kupiliśmy zmywarkę to gotowałam i porobiwalam nowych przepisów bo wiedziałam że nie będę musiała myć teraz się tak rozleniwilam że czasem nawet wyjąć mi się nie chce talerzy ze zmywarki
teraz się tak rozleniwilam że czasem nawet wyjąć mi się nie chce talerzy ze zmywarki
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
ojej wkladanie i wyciaganie to tragedia. wkladam z reguly ja a wyciaga moja mloda;pJa bym się zapłakała bez zmywarki. Po ślubie mieszkaliśmy u teściów i robiłam obiady takie które najmniej używa się garów. Później kupiliśmy zmywarkę to gotowałam i porobiwalam nowych przepisów bo wiedziałam że nie będę musiała myć
Ja to uważam że mimo wszystko dziecko musi mieć fotelik. Nawet na środkowym tym bardziej że ja przed oczami zawsze mam jak się z tego srodkowego tylnego miejsca przez przednia szybe leci.
Po podejściu męża może kolejne będzie nie za 4/5 lat a za 3, więc Aleks miałby dopiero 7 lat, a Maja 3. Więc nawet Aleks za mały na jazdę bez fotelika.
reklama
- Dołączył(a)
- 8 Maj 2010
- Postów
- 12 764
tak ale nie kazdy ma mozliwosc zmiany auta i jak sie 3 foteliki nie mieszcza to nie ma wyjscia. ja sobie nie wyobrazam tez ale my zmienic musimy juz nie ze wzgledu na kanapy bo bedziemy miec 2dzieci ale wozek w naszym sie nawet nie zmiesci. Wloszki sa specyficznie zaprojektowane
Podobne tematy
- 174974
- Staramy się
