Nie wiem jak myjecie okna, ale do tej pory szlak mnie trafial na smugi i te sprawy, zawsze myłam woda z dodatkiem płynu do mycia naczyń, później płyn do szyb i polerowanie papierowym ręcznikiem oczywiście efekt taki, że smuga smugę poganiała, aż któregoś dnia kuzynka mi mówi kup dwie ściereczki z mikrofibry konkretnie do mycia okien, luster, myślę sobie ta kolejny genialny sposób, ale nic byłam w Dino patrzę jeden rodzaj po całe 2,99 myślę biorę pewnie szału nie będzie ale 6 zł wydam ;p i od tamtej chwili myje okna bez smug, przede wszystkim nie używam płynu do naczyń do szyb, ramy ok jak ktoś ma bardzo brudne czemu nie ja nie potrzebuje, wlewam bardzo ciepła wodę w miskę, biorę czystą zwykła szmatkę bez różnicy jaką może być z Biedry, Dino czy obojętnie z czego, myję samą wodą najpierw szyby później ramy, spryskuje po tym płynem do szyb i zaczynam pucować tą ścierka z mikrofibry kiedy jest już umyte biorę tą drugą z mikrofibry i poleruje na gotowo zero smug, a okno umyte w 10-15 minut [emoji4]