reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2018-2020! :)

Ile masz dzieci?

  • 0

    Głosów: 253 49,5%
  • 1

    Głosów: 158 30,9%
  • 2

    Głosów: 72 14,1%
  • 3

    Głosów: 20 3,9%
  • 3+

    Głosów: 8 1,6%

  • Wszystkich głosujących
    511
reklama
Szczeze jakos to przyjelam na klate. I kupie testy owu i 'znowu' zaczne walczyc ale coraz bardziej mysle by wyslac meza na badanie nasienia.

Kasia, ściskam mocno, 1dc boli ale na szczęście masz krótkie cykle, zaraz już dni płodne bedą. A wysłanie męża na badania może rozwieje parę wątpliwości na pewno nie zaszkodzi. :)
 
Hej kochane! :) Na teście cień cienia, ale chyba tylko ja go widzę. :D Bo na zdjęciu już nie widać. Czyli czekam na @. Za tydzień badanie nasienia, ciekawe jakie będą wyniki.
 
Uprzedzam, że ten cień cienia widzę tylko ja. :D Test bardzo czuły.
IMG_20180715_103036.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180715_103036.jpg
    IMG_20180715_103036.jpg
    478,7 KB · Wyświetleń: 370
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
wciąż się namyśla ale za kazdym siusiu widac plamienia na papierze i chyba coraz zywsza krew wiec rozkreci sie. narazie chociaz bolu brzucha nie mam na @ ale jutro pewnie bede zdychac. A l4 chociaz da mi czas nazbierać sil do pracy. samopoczucie srednie mysli kotluja sie w mojej gloowie.. zadaje sobie pytanie dlaczego my? dlaczego nie mozemy miec latwiej jak inni? wiem ze to pytanie nurtuje kazdego. Ale bedzie lepiej. 26 lipca pojde prywtnie do gina bedzie to 12dc niech zobaczy co tam się dzieje i poprosze o badania co moge sobie sprawdzę... moze znow mam cos z hormonami a nie wiem.
i moze to wielu zdziwi ale tak zamierzam sprawdzic czy u mnie wszystko gra juz po 2 straconym cyklu... nie chce czekac pol roku czy dluzej nim zaczne zwalczac problem jesli tak owy istnieje.
Jeśli czujesz ze dzialanie z lekarzem.juz teraz bedzie najlepsze to faktycznie idz, po co masz sie dluzej stresować ze cos jest nie tak jak mozna to wczesniej odkryć zaczac walczyc i szybciej byc w ciąży [emoji6]
Zycze ci żebyś tez trafila na dobrego lekarza bo z wlasnego doswiadczenia i wielu kolezanek wiem ze nie każdy lekarz jest chętny tak szybko cos działać.

Tylko nie zalamuj sie tak szybko, @ sie skonczy, pojdziesz do gin i bedzie juz tylko lepiej [emoji6]

Wybaczcie noo ale nie rozumiem tylko jednego, tego pesymistycznego nastawienia..pytasz dlaczego wy..? Czemu nie moze byc latwiej..? Moim zdaniem troche nad wyrost to pytanie, na tym etapie.. co maja w takim razie myslec pary ktore starają sie latami, ktorym wreszcie po latach sie udaje i tracą swoje dziecko, potem kolejne...?
Ale ok rozumiem, moze masz teraz taka zalamke po prostu przez @.. trzymam kciuki zeby te negatywne nastawienie szybko cie opuściło i zebys miala dalej sile walczyć [emoji6] tak juz jest po prostu niektórym udaje sie od razu, czesto nawet jak sie tego nie spodziewają, jak tego nie chca, a inni musza walczyć.. bez walki niestety często sie nie uda.. jestesmy kobietami i jestesmy silne [emoji123] wreszcie kazdej z nas sie uda [emoji6]
 
Do góry