Staraczki 2018-2020! :)

[AsiekAsiek.90]

Witaj życzę powodzenia w rzucaniu palenia [emoji3]
Bardzo mi przykro z powodu straty przeszłam to samo.
My zaczęliśmy starania od razu po poronieniu nie było żadnych przeciwwskazań wiec nie czekaliśmy

Super dziękuję wam za odp. Wy jesteście z pl czy uk ?

 

[jagoda87]

Gratuluje już na 100%. Tyle kresek nie może się mylić. Moje tez były jasne na początku. [emoji846] zapraszam na lutówki [emoji846]



Ja widzę [emoji3][emoji3][emoji3] miałam tak samo w 9dpo na paskowym, a na strumieniowym z rossmana wyraźniejsza. Po cichu już gratuluje i również zapraszam na lutowki [emoji846] powtórz jutro, będzie ciemniejsza i leć na betę. Moja beta z w 10dpo wynosiła 27,77 [emoji846]

Niestety bety nie zrobię bo mieszkam w NL i tutaj nie robią więc zostają mi tylko testy.

 

[jagoda87]

Dziewczyny poznajcie moja fasolkeZobacz załącznik 866226

Gratulacje [emoji6]

 

[jagoda87]

Witam dziewczyny!!
Wszystkim wam serdecznie gratuluję sukcesów i jestem pełna podziwu że wiele z was jest na prawdę silna nie poddawać się tak trzymać!
Teraz troszkę o mnie mam na imię Asia mam 28lat mieszkam w uk mam synka 7letniego oraz 10.04.2018 poronienie w 5t4d (powód niewiadomo możliwość zatrzymania wzrostu płodu bo powinno być 7t6d gdy poronilam i byłam na usg parę dni przed bo zaczęły się 05.04 plamienia;()obecnie 2okres za mną w sumie drugi właśnie przechodzę o dziwo po poronieniu mam książkowo co 28-29dni. Miałam badania krwi wszystko ok miałam tsh chyba za niskie powtórzyłam po 2tyg i wszystko już było w normie. Obecnie za tydz bd starała się rzucić palenie z desmoxanem (czy któraś z Was próbowała? Czy jak skończę kurację normalnie bd mogła zacząć się starać o dziecko czy w jakiś sposób organizm bd musiał się oczyścić po tej kuracji)? Bo ogólnie nie poddalisny się z narzeczonym aczkolwiek pierwsze tyg po poronieniu były ciężkie i te myśli i wszystko dlaczego my dlaczego to tak etc ehh. I mam pytanie do was ile czasu minęło po waszym poronieniu gdy zaczęliście starać się na nowo ?
Pozdrawiam wszystkich !!

Witaj, przykro mi z powodu Twoich strat.
Ja po poronieniu nie czekałam ze staraniami bo obyło się bez zabiegu. Trzymam kciuki za starania [emoji6]

 

[Deleted member 181275]

@Mami_ami ale 20 dni fazy lutealnej to już pewna ciąża. Mierzysz temperaturę?

Cooooo ;o Bo ja mówiłam wam, że miałam owulacje od razu po okresie, w 9dc. I dziś jest już 20 dzień fazy lutealnej. Nie wiem czy okres wtedy szybciej czy normalnie przyjdzie ;o nawet nie robiłam testów teraz. Ostatni tydzień temu ale jak dla mnie był negatywny

 

[Deleted member 181275]

Ja bym na twoim miejscu zrobila test dzis skoro masz tak dluga faze. Lub bete od razu To juz raczej cos powinno wyjść.
Trzymam kciuki żeby to byla ciąża [emoji110][emoji110]


A jesli nie to tak dluga faza moze utrudniac wlasnie zajscie w ciążę..

Eh ja nawet nie miałam głowy, za dużo nerwów z tatą [emoji17] Sama jestem w szoku ze tak długa faza jest. Da się to skrócić lekami?

 

[Asiula86]

Cooooo ;o Bo ja mówiłam wam, że miałam owulacje od razu po okresie, w 9dc. I dziś jest już 20 dzień fazy lutealnej. Nie wiem czy okres wtedy szybciej czy normalnie przyjdzie ;o nawet nie robiłam testów teraz. Ostatni tydzień temu ale jak dla mnie był negatywny

Faza lutealna jest mniej więcej stała, czyli ok. 10-16 dni od pierwszej wyższej temperatury do @. Jeśli jest więcej, min. 18 dni to prawdopodobna ciąża. Wiesz na pewno że wtedy była owulacja(np z monitoringu)? 21 dni fazy lutealnej to już ciąża na 100%.

 

[doomi03]

No i przyszła jednak @ . Także zaczynam 2 cs.

 

[Kaamilaaa]

Faza lutealna jest mniej więcej stała, czyli ok. 10-16 dni od pierwszej wyższej temperatury do @. Jeśli jest więcej, min. 18 dni to prawdopodobna ciąża. Wiesz na pewno że wtedy była owulacja(np z monitoringu)? 21 dni fazy lutealnej to już ciąża na 100%.

Nie zawsze w takim wypadku to na 100% ciąża. Moze byc wydluzona ta faza a potem problem żeby przyszła @ i konieczne jej wywołanie. Wydłużyć faze moga rozne czynniki np stres, zmiana diety, zmiana aktywności fizycznej.

 

[Kasienka3b]

Hello!
Dzis czuje sie okropnie. Gardlo boli przy polykaniu sliny,glowa peka,co pochwile psikam i leci mi z nosa a co gorsza wkrecam sie bo kuje mnie w podbrzuszu na srodku i po prawej stronie. Dzis 22dc a 8dp. Wez cie mnie spamietajcie bo jestem dzis chodzacym zombi:/