reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
Wiem ze jeszcze jest slaba =P nadal robie spokojna Twoja rozczochrana =P licze ze bedzie tak oczojebna ze oslepne

Link do: STARACZKI 2017-na pw podaj:nick,imię,wiek,cykl,data.ost@,data.testu
qb3cj44j6cg72hqh.png
Hehe noo napewno bedzie trzymam kciuki za nas wszystkich :laugh2:
 
Hej Dziewczyny. Jestem tu nowa. Mam problem. Staramy sie o dzidziusia, kochalismy sie caly cykl co 2 -3 dni. 21 i 22 grudnia robilam testy owu bo mialam straszne bóle jajników. Wyszly pozytywnie. 23 były juz negatywne. 27 grudnia bylam u ginekologa. Powiedziała mi ze widzi 3 pecherzyki z tego jeden pekniety. I ze zyczy mi szczęścia ze moze wkoncu sie udalo. (Mam pcos i cykle bezowulacyjne. Lecze sie tylko dieta i witaminami ) no i wszystko super nakrecilam sie. 30 grudnia wieczorem zaczelam plamic na brazowo leciutko tylko. Przedwczoraj rano bylo wiecej i juz czerwone lub rozowe plamienia. Ale bez skrzepow. Wczoraj podobnie, ale tez nie duzo i bez skrzepow. Dzis juz nic. Ogolnie miesiaczki mam bardzo obfite a ta naprawde slabiutka. Od 30 mam tez dziwne bole podbrzusza. Nie jakies mocne. Pobolewa mnie troche. Nie wiem czy to okres. Powinnam dostać dopiero 9 stycznia. Nigdy nie dostawalam 10 dni wczesniej. Zawsze jak juz to sie spoznial ale nigdy go nie bylo wczesniej. Czy to moze byc implantacja zarodka???
Mysle ze tak moze to byc inplantacja , duzo o tym czytalam. Oby tak bylo w Twoim przypadku. Ja jak bylam w ciazy tez mialam pobolewania jak na miesiaczke i nabrzmiale obolale piersi. ;-)
 
U mnie to wygląda tak ;-)
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-01-01-15-31-52.png
    Screenshot_2018-01-01-15-31-52.png
    255 KB · Wyświetleń: 80
  • Screenshot_2018-01-01-15-31-54.png
    Screenshot_2018-01-01-15-31-54.png
    290,8 KB · Wyświetleń: 74
Hejo! Pisałam kilka dni temu, że straciłam fasolkę. Nie skończyło się na tym. Krwawienie nie ustawało, pojawił się ból. Diagnoza: ciąża pozamaciczna. Jestem teraz 3 dni po usunięciu jajowodu. Więc wracać do gry będę z szansami pomniejszonymi o połowę. Ponoć jajowód był nieprawidłowy. Martwię się tylko, co z drugim...
Teraz już jest ok, cieszę się, że po wszystkim, ale za mną 2 tygodnie ostrego stresu. Pamiętacie, jak się cieszyłam z dużego przyrostu bety przed świętami? O kant tyłka tę betę rozbić, u mnie nie oznaczała prawidłowej ciąży.
Wypoczywam sobie teraz i trzymam kciuki za Wasze kreseczki. Ja na razie nie mam ochoty wracać do gry a i tak mam zakaz. :)
 
Hejo! Pisałam kilka dni temu, że straciłam fasolkę. Nie skończyło się na tym. Krwawienie nie ustawało, pojawił się ból. Diagnoza: ciąża pozamaciczna. Jestem teraz 3 dni po usunięciu jajowodu. Więc wracać do gry będę z szansami pomniejszonymi o połowę. Ponoć jajowód był nieprawidłowy. Martwię się tylko, co z drugim...
Teraz już jest ok, cieszę się, że po wszystkim, ale za mną 2 tygodnie ostrego stresu. Pamiętacie, jak się cieszyłam z dużego przyrostu bety przed świętami? O kant tyłka tę betę rozbić, u mnie nie oznaczała prawidłowej ciąży.
Wypoczywam sobie teraz i trzymam kciuki za Wasze kreseczki. Ja na razie nie mam ochoty wracać do gry a i tak mam zakaz. :)
Zdrówka dużo, wypoczywaj i trzymaj się kochana
 
Hejo! Pisałam kilka dni temu, że straciłam fasolkę. Nie skończyło się na tym. Krwawienie nie ustawało, pojawił się ból. Diagnoza: ciąża pozamaciczna. Jestem teraz 3 dni po usunięciu jajowodu. Więc wracać do gry będę z szansami pomniejszonymi o połowę. Ponoć jajowód był nieprawidłowy. Martwię się tylko, co z drugim...
Teraz już jest ok, cieszę się, że po wszystkim, ale za mną 2 tygodnie ostrego stresu. Pamiętacie, jak się cieszyłam z dużego przyrostu bety przed świętami? O kant tyłka tę betę rozbić, u mnie nie oznaczała prawidłowej ciąży.
Wypoczywam sobie teraz i trzymam kciuki za Wasze kreseczki. Ja na razie nie mam ochoty wracać do gry a i tak mam zakaz. :)
Wspólczuje :-( nadzieje trzeba miec do samego konca. Oby Bóg dał wam jeszcze dzieciatko :-*
 
reklama
Hejo! Pisałam kilka dni temu, że straciłam fasolkę. Nie skończyło się na tym. Krwawienie nie ustawało, pojawił się ból. Diagnoza: ciąża pozamaciczna. Jestem teraz 3 dni po usunięciu jajowodu. Więc wracać do gry będę z szansami pomniejszonymi o połowę. Ponoć jajowód był nieprawidłowy. Martwię się tylko, co z drugim...
Teraz już jest ok, cieszę się, że po wszystkim, ale za mną 2 tygodnie ostrego stresu. Pamiętacie, jak się cieszyłam z dużego przyrostu bety przed świętami? O kant tyłka tę betę rozbić, u mnie nie oznaczała prawidłowej ciąży.
Wypoczywam sobie teraz i trzymam kciuki za Wasze kreseczki. Ja na razie nie mam ochoty wracać do gry a i tak mam zakaz. :)
O kurcze :o wracaj szybko do zdrowia!

ckai9jcg0yg84wbd.png
 
Do góry