reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Dziewczyny mam pytanie, takie nie staraczkowe ale chciałabym poznać Wasze opinie, może ułatwi mi to podjęcie decyzji.

Pisałam jakiś czas temu, że poczułam wielka potrzebę zmiany w swoim życiu. Miałam zacząć szkolenie na psychoterapeutę, jednak mój m uważa, że nie damy rady tak finansowo, jak i logistycznie. Nikt z rodziny nie zajmie sie dziećmi, [emoji17][emoji57] ja ogarniam opiekunki wiec pomoc by jakaś była. A z finansami to mogłabym po pierwszym półroczu przyjmować klientów (jak to brzmi [emoji23][emoji57][emoji12])

Początek kursu na jesień. Jakie jest Wasze zdanie, odpuścić czy zawalczyć ?



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
reklama
leeleeth ja bym zawalczyła o swoje marzenia
Może byłoby o ciężko ale potem i sytuacja finansowa mogłaby sie polepszyć.
Spróbuj, zawsze można zrezygnować w razie co No ale jeśli taka praca ci sie podoba to jak najbardziej jestem za [emoji110]️[emoji106]


16udqqmz5v3uqon5.png


inviato dal mio iPhone utilizzando Tapatalk
 
Dziewczyny mam pytanie, takie nie staraczkowe ale chciałabym poznać Wasze opinie, może ułatwi mi to podjęcie decyzji.

Pisałam jakiś czas temu, że poczułam wielka potrzebę zmiany w swoim życiu. Miałam zacząć szkolenie na psychoterapeutę, jednak mój m uważa, że nie damy rady tak finansowo, jak i logistycznie. Nikt z rodziny nie zajmie sie dziećmi, [emoji17][emoji57] ja ogarniam opiekunki wiec pomoc by jakaś była. A z finansami to mogłabym po pierwszym półroczu przyjmować klientów (jak to brzmi [emoji23][emoji57][emoji12])

Początek kursu na jesień. Jakie jest Wasze zdanie, odpuścić czy zawalczyć ?



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Kochana, jak dasz radę ogarnąć opiekę nad dzieciaczkami, to myślę, że nie ma się nad czym zastanawiać... Kasa raz jest, raz jej nie ma.. Wiadomo jest niezbędna do zaspokojenia potrzeb... Ale jeśli Ty masz być szczęśliwa i się spełniać to czemu nie spróbować?
W końcu zadowolona Ty = szczęśliwa żona i mama :)
 
Dziewczyny mam pytanie, takie nie staraczkowe ale chciałabym poznać Wasze opinie, może ułatwi mi to podjęcie decyzji.

Pisałam jakiś czas temu, że poczułam wielka potrzebę zmiany w swoim życiu. Miałam zacząć szkolenie na psychoterapeutę, jednak mój m uważa, że nie damy rady tak finansowo, jak i logistycznie. Nikt z rodziny nie zajmie sie dziećmi, [emoji17][emoji57] ja ogarniam opiekunki wiec pomoc by jakaś była. A z finansami to mogłabym po pierwszym półroczu przyjmować klientów (jak to brzmi [emoji23][emoji57][emoji12])

Początek kursu na jesień. Jakie jest Wasze zdanie, odpuścić czy zawalczyć ?



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

@leeleeth tyle rzeczy odpuscilam w zyciu i do tej pory nie moge sobie tego wybaczyc. Zalowac bede do konca zycia :(
Jesli jest to Twoje marzenie i uwazasz, ze chcesz o nie zawalczyc to WALCZ! Jesli nie dasz rady to przynajmniej bedziesz wiedziala, ze sprobowalas. Nie bedzie Cie dreczyc do konca zycia "Co by bylo gdybym sprobowala?". Mnie to zdanie dreczy i to bardzo. Mam zal do siebie o to.

Teraz juz nie odkladam tego co dla mnie wazne chociaz rozowo nie jest. Leciemy na raz z remontem mieszkania, ze splata kredytu za plot, ze staraniami a ja powoli przygotowuje sie do nauki by zmienic zawod. Wszystko na raz ale przynajmniej wiem, ze probuje, ze nie bede pluc sobie w twarz, ze porzucilam jakies marzenie. A jak sie nei wszystko uda, albo uda sie z opznieniem to przynajmniej wiem, ze PROBOWALAM.

Jestem calym sercem z Toba.


[emoji33] 67,7kg ---> 57kg ---> 52kg [emoji7]
 
Dziewczyny mam pytanie, takie nie staraczkowe ale chciałabym poznać Wasze opinie, może ułatwi mi to podjęcie decyzji.

Pisałam jakiś czas temu, że poczułam wielka potrzebę zmiany w swoim życiu. Miałam zacząć szkolenie na psychoterapeutę, jednak mój m uważa, że nie damy rady tak finansowo, jak i logistycznie. Nikt z rodziny nie zajmie sie dziećmi, [emoji17][emoji57] ja ogarniam opiekunki wiec pomoc by jakaś była. A z finansami to mogłabym po pierwszym półroczu przyjmować klientów (jak to brzmi [emoji23][emoji57][emoji12])

Początek kursu na jesień. Jakie jest Wasze zdanie, odpuścić czy zawalczyć ?

Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Jeżeli czujesz, że to to to trzeba DZIAŁAĆ. Tak jak @Paraplu pisze.
 
Dzięki dziewczyny, na Was zawsze można liczyć. Czasem potrzeba takiej opinii z zewnątrz żeby nabrać śmiałości [emoji5]
Także idę naprzód w sercu czuje, że to ten moment [emoji1320]
@Paraplu masz racje z tym nie odkładaniem na pózniej, trzeba ścisnąć poślady i zapitalać!


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Czesc dziewczyny. Ja dzis bylam u kuzynki odwiedzic ja i tygodniowego dzieciaczka. Za chwile jade do znajomych na grilla. Jedna tam w ciazy druga z malym dzieckiem. Moze nalapie jakichs fluidow od tej dzieciaczkowej soboty :)

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Boszzzz... Padam na ryjek. Odkąd wstałam rano to dopiero usiadłam. Najpierw zakupy, potem krojenie mięsa i warzyw na grilla, robienie marynaty a dokładniej pięciu - inna do karkówki, inna do skrzydełek, inna do szaszłyków, inna do warzyw a jeszcze inna dla koleżanki uczulonej na gluten....
Potem ugotowałam jedzenie dla psów (czeka mnie jeszcze obranie im całej kaczki).
No a teraz posadziłam iglaki w tarasie. Muszę chwilę odsapnąć a potem kanny posadzić i prania tonę poskładać...
 
Do góry