Natalak20
Zaangażowana w BB
Hej dziewczyny jak wstawić zdjęcie tu? Mam problem bo pokazuje mi cały czas że plik jest za duży :/
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kochana 27 kwietnia następna@
Ja pier.. znowu ktoś ma jakiś problem? Nie będę się z niczego tłumaczyć bo większość dziewczyn tutaj jest w różnych sytuacjach życiowych i nikomu nikt się nie tłumaczy więc skończ wieszać na mnie psy do cholery! Nie mam pięciu lat żeby nie być świadoma co mnie może czekac więc skoncz mnie umoralniac kobieto i zajmij się swoimi problemamiSłuchaj jeśli masz pisać takie komentarze i denerwować wszystkie tu dziewczyny to lepiej abyś zniknęła!! Nie pozwolę aby ktoś tu nas denerwował mamy dość stresów!! Najlepiej się zastanów nad swoim życiem. Myślisz że dziecko to nic takiego? Najpierw to zamieszkaj że swoim partnerem. Bo wychowywanie dziecka na odległość??? Chyba ktoś tu nie ma zielonego pojęcia o dzieciach!!!!
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Gdzie kupiłaś? Podeslesz link?Dong zakupiony i wiesiolek testy owu rowniez wracam do gry
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Kurczę, a ja się nie mogę coś zmobilizować do ćwiczeń [emoji853] jakiś czas temu kupiłam nawet rowerek stacjonarny, ale więcej młodszy na nim jeździł niż ja [emoji12] teraz stoi w sypialni i się kurzy. Może go zniosę do salonu i jak tak będzie na mnie patrzył to może w końcu wsiądę [emoji12] a na siłkę to mi nie po drodze. Sama nie chce chodzić, a zajęcia z zumby czy inne odpadają, bo nie umiem rytmu złapać [emoji12] inni jadą z koksem, rączki do góry, to ja rączki w dół, inni w dół, to ja w górę [emoji3] nie umiem skoordynować ruchów [emoji12]
A dietę wykupiłam na vitalii już pół roku temu i starcza mi zapału na tydzień, a potem wracam do złych nawyków [emoji853] Ech, trzeba się wziąć do roboty, bo w lipcu mam weselisko brata, a dupsko mi się w sukienkę nie mieści [emoji3]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Angielskamyślę, że ten "spór" to kwestia bycia w tym momencie na innym etapie życia. Ty rozważasz- i dobrze, bo dziecko to nie zabawka i widzimisię dziś a jutro się okaże. My tu w większości mamy ten etap za sobą, wiemy że dziecka chcemy i że to odpowiedni moment. Problem w tym, że wiele z nas czeka już długo, już długo jest gotowa a moment nie nadchodzi. Myślę, że dlatego taka była reakcja.
Jedyne co musisz wiedzieć to, że niczego nie zaplanujesz, bo nie da się niczego przewidzieć. Ja swojego P poznałam na studiach, mieszkaliśmy osobno. Po studiach widywaliśmy się w weekendy- taka jego praca. Ślub i dalej taki układ. Od razu zdecydowaliśmy się na dziecko, bo pewnie przyjdzie na nie czekać. A tu bach- 1 raz i ciąża. Niestety zakończona w 10tc. Od razu udało się znowu. Miało być pięknych 9mcy, a był stres o każdy dzień i on dalej tylko w weekendy. Na patologii leżałam sama, zawiozła mnie koleżanka. On dostał cudem dzień wolnego na cc. I wrócił do pracy. Poród miesiąc przed terminem, dziecko w inkubatorze, a ja sama. Odebrała nas koleżanka. Przyjechał na weekend i praca. A ja sama z wcześniakiem, za małym na ten tc i ściągająca pokarm. W nocy spałam po 1h, karmienie, ściąganie, sen, karmienie... W międzyczasie sama lekarze, rehabilitacje itd.
Codziennie w domu jest od pół roku (córka ma 2.5). Staramy się od 1.5 roku o drugie z marnym skutkiem- 3poronienia- każde jak był w delegacji.
Dlatego pogadajcie razem o dziecku. Bo co jak on straci pracę, a Ty będziesz bez? A co jak urodzi się Wam bardzo niepełnosprawne dziecko- czy on się nie wycofa (wielu ojców tak robi), i jeśli chcesz jechać tam i urodzić to myślę, że najlepiej już z nauczonym językiem (studiujesz filologię? jaką?)
Dziewczyno hamuj się że słowami!! Ja problemu nie mam żadnego. Tylko nie lubię jak ktoś tu wprowadza denerwująca sytuacjęJa pier.. znowu ktoś ma jakiś problem? Nie będę się z niczego tłumaczyć bo większość dziewczyn tutaj jest w różnych sytuacjach życiowych i nikomu nikt się nie tłumaczy więc skończ wieszać na mnie psy do cholery! Nie mam pięciu lat żeby nie być świadoma co mnie może czekac więc skoncz mnie umoralniac kobieto i zajmij się swoimi problemami
Nie będę się hamować skoro robisz mi problem kobieto. Szacunek za szacunek słyszałaś coś takiego? Już dawno się wszystko uspokoiło więc daruj sobieDziewczyno hamuj się że słowami!! Ja problemu nie mam żadnego. Tylko nie lubię jak ktoś tu wprowadza denerwująca sytuację
Napisane na SM-A510F w aplikacji Forum BabyBoom
Bardzo mnie to cieszy bo jak wiadomo w Polsce są trochę inne realiaPomagam mamie trojaczków wiec coś tam wiem. Bardzo sobie chwalila tutaj opiekę. Dzieci urodziły się w 32 tyg ciąży wiec potrzebne były inkubatory. Jedno miało problem z serduszkiem, teraz funkcjonuje zupełnie sprawnie. Bardzo sobie chwali i opiekę i troskę tutejszych lekarzy i pielęgniarek.