reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Yuppi, nadrobiłam!!! :)
Jakies staranka w weekend były, dzisiaj rano ostatnie. Owu przewiduje ze dzisiaj powinna byc. Jutro mam monitoring to zobaczymy. Niestety mam jakaś mała infekcje i biore jakies globulki, wiec nie wiem czy one nie przekształciły środowiska w pochwie na wrogie dla żołnierzy... no nic to, i tak działamy w kierunku in vitro, a muszę infekcje wyleczyć zeby zrobić wymazy, cytologię. Jak to jest z przytulaniami przed cytologia? Sa jakies zasady ze ileś dni wcześniej nie mozna?

Nie wiem co się dzieje...nie dość że cykl skrócił się o 5 dni gdzie w życiu tak nie miałam to strasznie łupie mnie w krzyżu a krew ma dziwny,różowy kolor...nie pomarańcz nie czerwony nie brąz tylko dziwnie malinowy jakby...ilość spora tak jak na ogół w 2 dniu. Tylko bez skrzepów a zawsze mam skrzepy...wtf? Macie jakieś pomysły?? Przy biochemicznej chyba się raczej spóźnia. Na implantacje -zbyt obfity i bolesny...

Napisane na LG-H815 w aplikacji Forum BabyBoom
Mój gin wlasnie jasna krew bez skrzepów określa jako idealna miesiączka. Jak mam skrzepy to znaczy ze złe sie odżywiałam. Ostatnio skrzepów juz nie miałam, ale krew była ciemna, to wlasnie jeszcze skomentował ze powinna byc jaśniejsza. Takze to chyba dobrze ze taka @ miałaś :)
Wydaje mi sie ze owu miałaś tak jak zaobserwowałaś, tylko ta faza lutealna coś sie skróciła :( zbadaj sobie progesteron w następnym cyklu 7dpo

Duuupa z badaniem. Trudno. Jedziemy z bobosexami ;) Na badania nasienia nie pójdzie ;) Zresztą ciągle jest przeziębiony, więc może jeden żywy , dotrze tam gdzie powinien :p

Super!!! Trzymam kciuki!! U nas tez owu jakos dzisiaj, no moze jutro, będziemy razem testować :)


Chyba doba od pęknięcia. Lux dla kobiet karmiących są tylko tabletki symonette. Ja je brałam kilka miesięcy czuła się po nich dobrze ale potem dowiedziałam się ze one nie blokują jajeczkowania tylko zapobiegają zagnieżdzeniu i jakoś mi z tym było dziwnie.
A jeszcze mozna zastrzyki dla karmiących, raz na 3 miesiące do gina na zastrzyk sie idzie.

Bertha, ty pewnie bedziesz znała odpowiedź. Faktycznie po gorączce plemniki regenerują się 70 dni? I nie ma szans na zapłodnienie?

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kurde, no wlasnie ja 2 tyg temu tez to samo wyczytałam, bo mój m tez miał gorączkę... tez sie wtedy załamałam. I dlatego przyspieszamy in vitro. Natomiast mój gin powiedział jak zapytałam czy tak jest, ze nie wiadomo, czy wszystkie wybite, mamy działać.
Urolog powiedziała M ze badania nasienia po miesiącu od gorączki robic.. czyli pewnie troche jednak wybija... ale trzeba miec nadzieje ze jednak nie wszystkie.


Zobacz załącznik 792531 kochane czy to już jest pozytywny test owulacyjny?? Mi się wydaje że tak. Wczoraj jeszcze była słaba kreska a dzisiaj taka. Mam jeszcze jeden test powtórzę wieczorem.
Czyli tez będziemy razem testowały :)

15 minut przed praca mówię do M ze staraczki mi powiedziały ze od owu mamy 12 godzin jeszcze na szanse poczęcia. już stałam w butach gotowa do wyjścia. M stwierdził ze staraczki nie mogą się mylić i ze okazji nie można marnować i zabrał się do rzeczy.. i tym sposobem spóźniłam się do pracy [emoji23]

Ale szansa wykorzystana :) dziewczyny jesteście siła napędowa [emoji5]

Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Hahaha, super akcja :D szacun dla twojego m za spontaniczność :D

I tutaj screen jak to teraz wygląda:
Zobacz załącznik 792534
Moge prosić o zmianę @ na 6.02? Owu ciut wcześniej wypadła :)

Taki zestaw to starczyłby mi gdzies na 3 miechy. Takie mam teraz marne @.
Mi tez na 3 miechy by starczyło :)

Ja wodę morska stosuje jak mały sie urodził ale na mocniejszy katar u nas to tylko mucofluid działa [emoji6]
To ja jestem odmieńcem bo ja wole podpaski [emoji12]
Joaszka, a ten żel będziecie pierwszy raz stosować?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja tez wole podpaski :)



Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Yuppi, nadrobiłam!!! :)
Jakies staranka w weekend były, dzisiaj rano ostatnie. Owu przewiduje ze dzisiaj powinna byc. Jutro mam monitoring to zobaczymy. Niestety mam jakaś mała infekcje i biore jakies globulki, wiec nie wiem czy one nie przekształciły środowiska w pochwie na wrogie dla żołnierzy... no nic to, i tak działamy w kierunku in vitro, a muszę infekcje wyleczyć zeby zrobić wymazy, cytologię. Jak to jest z przytulaniami przed cytologia? Sa jakies zasady ze ileś dni wcześniej nie mozna?


Mój gin wlasnie jasna krew bez skrzepów określa jako idealna miesiączka. Jak mam skrzepy to znaczy ze złe sie odżywiałam. Ostatnio skrzepów juz nie miałam, ale krew była ciemna, to wlasnie jeszcze skomentował ze powinna byc jaśniejsza. Takze to chyba dobrze ze taka @ miałaś :)
Wydaje mi sie ze owu miałaś tak jak zaobserwowałaś, tylko ta faza lutealna coś sie skróciła :( zbadaj sobie progesteron w następnym cyklu 7dpo



Super!!! Trzymam kciuki!! U nas tez owu jakos dzisiaj, no moze jutro, będziemy razem testować :)



A jeszcze mozna zastrzyki dla karmiących, raz na 3 miesiące do gina na zastrzyk sie idzie.


Kurde, no wlasnie ja 2 tyg temu tez to samo wyczytałam, bo mój m tez miał gorączkę... tez sie wtedy załamałam. I dlatego przyspieszamy in vitro. Natomiast mój gin powiedział jak zapytałam czy tak jest, ze nie wiadomo, czy wszystkie wybite, mamy działać.
Urolog powiedziała M ze badania nasienia po miesiącu od gorączki robic.. czyli pewnie troche jednak wybija... ale trzeba miec nadzieje ze jednak nie wszystkie.



Czyli tez będziemy razem testowały :)


Hahaha, super akcja :D szacun dla twojego m za spontaniczność :D


Moge prosić o zmianę @ na 6.02? Owu ciut wcześniej wypadła :)


Mi tez na 3 miechy by starczyło :)



Ja tez wole podpaski :)



Napisane na iPad w aplikacji Forum BabyBoom
To super, że razem testujemy :)
Też jesteś podpaskowy dziwoląg :D
My już po działaniach. Mój ledwo żywy. Wczoraj był 20 godzin na nogach, trzy godziny snu i dziś 18 godzin... Trochę mi go szkoda, ale dzielnie dał chłopak radę. A teraz tak chrapie, że go zaraz uduszę!!!!!
 
Wiecie co, muszę pomarudzić... Cieszyłam się jak głupia z tego pęcherzyka. D zawalił badania nasienia. Bzykamy się codziennie. Tylko czemu akurat teraz miałoby być inaczej? Dlaczego łudzimy się, że pęcherzyk pęknie? Przecież sama w to nie wierzę :(
Płakać mi się chce, że tak się dałam w to wkręcić :(
Jajnik nadal boli. Tak bardzo bym chciała, żeby było dobrze... :(
Kochana, może to właśnie był Wasz moment. Nastawilas się na badania, odpuscilas a tu pecherzyk i akcja. Bądź dobrej myśli i niczego nie zaluj.
 
Myślę, że teraz da mi pregnyl więc zobaczymy. Dobra no cóż, mam pcos, nie ma tragedii nie? Ona mi powiedziała na ostatniej wizycie żebym się nie bała, bo ma pacjentki z pcos, które rodzą dzieci jedno po drugim, że może będę musiała być cierpliwa ale damy radę. Ma plan jakiś na mnie więc mam nadzieję, że będzie dobrze. Dziękuję Ci bardzo [emoji9][emoji9][emoji9][emoji9]
P.s dong ochydny ale łykam dalej [emoji6]

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Pod żadnym innym względem pcos nie jest uciążliwe :) no tylko ta ciąża...ale różnie to bywa, tak jaak piszesz, niektóre mimo to szybko zachodzą, a inne jak ja uczą się cierpliwości :) powodzenia kochana ;*
 
Kochana, może to właśnie był Wasz moment. Nastawilas się na badania, odpuscilas a tu pecherzyk i akcja. Bądź dobrej myśli i niczego nie zaluj.
Nastawiłam się na laparoskopię, bo lekarz mnie postraszył, że te cholery mogą nie zejść... Ale mówił, że można to połączyć z hsg... Już myślałam, kiedy to wypadnie i czy w pracy mi łeb urwą za zwolnienie...
Może masz rację kochana, że to była nasza chwila :) oby ;)
 
Pod żadnym innym względem pcos nie jest uciążliwe :) no tylko ta ciąża...ale różnie to bywa, tak jaak piszesz, niektóre mimo to szybko zachodzą, a inne jak ja uczą się cierpliwości :) powodzenia kochana ;*

Właśnie przerazalo mnie głównie to jak spojrzałam ile cykli już się starasz...dlatego na początku panikowalam strasznie jak było podejrzenie pcos. No ale cóż, jest to jest, tego już nie zmienię choćby nie wiem co prawda? Może się uda zajść w ciążę, a jak nie to widocznie taki los.
Już pal licho mnie, ale nic nie mówisz o wizycie. Nie miałaś być u gina żeby sprawdzić czy owu była?

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nastawiłam się na laparoskopię, bo lekarz mnie postraszył, że te cholery mogą nie zejść... Ale mówił, że można to połączyć z hsg... Już myślałam, kiedy to wypadnie i czy w pracy mi łeb urwą za zwolnienie...
Może masz rację kochana, że to była nasza chwila :) oby ;)
No wlasnie, głowa zajęta czymś innym :) trzymam mocno kciuki. :*
 
Właśnie przerazalo mnie głównie to jak spojrzałam ile cykli już się starasz...dlatego na początku panikowalam strasznie jak było podejrzenie pcos. No ale cóż, jest to jest, tego już nie zmienię choćby nie wiem co prawda? Może się uda zajść w ciążę, a jak nie to widocznie taki los.
Już pal licho mnie, ale nic nie mówisz o wizycie. Nie miałaś być u gina żeby sprawdzić czy owu była?

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Moja koleżanka ma pcos i ma 1,5 rocznego synka. Starali się 4 miesiące. Pamiętam jak płakała, że będzie miała problemy z zajściem a tak szybko się udało.
 
reklama
Właśnie przerazalo mnie głównie to jak spojrzałam ile cykli już się starasz...dlatego na początku panikowalam strasznie jak było podejrzenie pcos. No ale cóż, jest to jest, tego już nie zmienię choćby nie wiem co prawda? Może się uda zajść w ciążę, a jak nie to widocznie taki los.
Już pal licho mnie, ale nic nie mówisz o wizycie. Nie miałaś być u gina żeby sprawdzić czy owu była?

Napisane na SM-G935F w aplikacji Forum BabyBoom
Kochana tylle osób z tym żyje i co lepsze zachodzi w ciążę, że nie ma co panikować :D

Taaak, owulacja była najprawdopodobniej w środę, w czw. Przytulanie, więc mogło jajeczko nie przeżyć, uhh ;) noo, na wszelki wypadek już nie biorę tych ostatnich dni globulek, i jak nie zadziałają (choć tylko 2 dni dopuściłam) i w żadnej ciąży niee będę to znów leczennie w przyszłym cyklu (czyli znów cykl w plecy) no ale trudno :)
 
Do góry