reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Nie martw sie, ja czekalam bite 6 tygodni. Typowych dla mnie objawow zblizajacego die okresu kompletnie nie mialam. Z zaskoczenia mnie wzielo ;) poczekaj spokojnie jeszcze z tydzien, jak nie przyjdzie to zrob sobie bete aby sprawdzic czy spadla do zera.

Pe eS
Widzicie awatary? Bo ja nie widze, wszystkie mi znikly.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja po 31dniach cierpliwości

Hej, nie mysl za duzo na te tematy bo to nie pomaga a szkodzi, wiem po sobie... Tez jestem po poronieniu.. Po 3 tyg nie mialam okresu ale piersi mialam tak nabrzmiale i wrazliwe ze ho hoo.. O spaniu na brzuchu mozna bylo zapomniec.. Poszlam na wizyte do ginekologa i okazalo sie ze hormony nie zagraly u mnie odpowiednio po poronieniu i zrobil mi sie torbiel... Dostalam duphaston na 10 dni, dzis wieczorem ostatnia tabletka i czekam na miesiaczke i kolejna wizyte u gina i mam nadzieje na zielone swiatlo do staran..

Ogolnie po poronieniu miesiaczka po 3 do 6 tyg powinna wrocic, tak mi powiedzial moj lekarz..
Nos do gory i nie ma co sie zadreczac ;-)

Dziękuję za odpowiedzi, poczekam jeszcze w takim razie teoretycznie na spokojnie, jeśli małpa nie przyjdzie zgłoszę się do lekarza.
Trzymam kciuki za resztę i gratuluję tym, którym już się udało
 
reklama
Cześć dziewczyny. Piszę, ponieważ potrzebuję trochę wsparcia i porady. W niedzielę minie 5 tygodni od poronienia samoistnego ( w 5 tyg ciąży). Wiem, że teoretycznie na @ czeka się 4-6 tygodni, z tym, że nie mam żadnych objawów sugerujących, że mogłaby się zjawić. Oczywiście czekam, co nie jest łatwe, chciałabym już wiedzieć czy wszystko wróciło do normy, boję się czy mi hormony nie sfiksowaly totalnie. Od 4tyg piję inofem (2 saszetki dziennie), gin mi poleciła że względu na wielopęcherzykowe jajniki, które jej zdaniem mogą być albo moja urodą, ku czemu bardziej się skłania, albo objawem pcos (mimo braku jakichkolwiek innych objawów). Oprócz tego łykam magnez w dużych ilościach, wit a+e oraz kompleks wit.b. Ginka powiedziała, że takie rzeczy się zdarzają itd, że mamy odczekac jeden cykl i dalej próbować. Zadreczam się myślami, że to jednak pcos, że hormony do dupy, że @ nie będzie, lub co gorsza, że jak się uda to znów poronie. Oszaleje niedlugo , już mam łeb jak sklep od tych myśli. :hmm:
ja tez nie mialam objawow, ze mialaby nadciagac @, a przyszla po 42 dniach i byla tak bolesna, ze wylam z bolu...i nie zadreczaj sie, bo jak ja sie po stracie zadreczalam to moja psychika zaczela figle platac :( i wiesz co, zaszlam duzo pozniej, wtedy kiedy naprawde bylam gotowa psychicznie, po samej stracie rok walczylam i zrobilam przerwe...zaszlam po przerwie w 3 cyklu i jestem na ostatnich nogach, za miesiac rodze :) marzenia sie spelniaja :)
 
Lux a ciśnienie masz w porządku? Ja miałam niskie i za każdym razem jak mi spadło to mi było słabo i prawie mdlałam. Lekarz kazał mi też nosić przy sobie małą colę bo osłabnięcie mogło być z powodu niskiego cukru. Nie mogłam nawet na stojąco włosów wysuszyć bo tracilam siły.
A u mnie dziś dzień zabiegany. Jeździliśmy za płytkami i panele oglądać. @ nie przyszła chociaż cały czas mam mokro i kłuje mnie podbrzusze ale tak na samym dole. A jak siądę i odpoczywam to przestaje. Jutro test... Ale pewnie za wcześnie licząc, że owu była koło 16dc. A śniło mi się że test był pozytywny :laugh2:
 
Lux a ciśnienie masz w porządku? Ja miałam niskie i za każdym razem jak mi spadło to mi było słabo i prawie mdlałam. Lekarz kazał mi też nosić przy sobie małą colę bo osłabnięcie mogło być z powodu niskiego cukru. Nie mogłam nawet na stojąco włosów wysuszyć bo tracilam siły.
A u mnie dziś dzień zabiegany. Jeździliśmy za płytkami i panele oglądać. @ nie przyszła chociaż cały czas mam mokro i kłuje mnie podbrzusze ale tak na samym dole. A jak siądę i odpoczywam to przestaje. Jutro test... Ale pewnie za wcześnie licząc, że owu była koło 16dc. A śniło mi się że test był pozytywny :laugh2:

Oby sen sie spełnił :))
 
Lux a ciśnienie masz w porządku? Ja miałam niskie i za każdym razem jak mi spadło to mi było słabo i prawie mdlałam. Lekarz kazał mi też nosić przy sobie małą colę bo osłabnięcie mogło być z powodu niskiego cukru. Nie mogłam nawet na stojąco włosów wysuszyć bo tracilam siły.
A u mnie dziś dzień zabiegany. Jeździliśmy za płytkami i panele oglądać. @ nie przyszła chociaż cały czas mam mokro i kłuje mnie podbrzusze ale tak na samym dole. A jak siądę i odpoczywam to przestaje. Jutro test... Ale pewnie za wcześnie licząc, że owu była koło 16dc. A śniło mi się że test był pozytywny :laugh2:
tak o dziwo mam dobre i nie wiem, moze przez hormony mam te bole glowy
 
Lux a ciśnienie masz w porządku? Ja miałam niskie i za każdym razem jak mi spadło to mi było słabo i prawie mdlałam. Lekarz kazał mi też nosić przy sobie małą colę bo osłabnięcie mogło być z powodu niskiego cukru. Nie mogłam nawet na stojąco włosów wysuszyć bo tracilam siły.
A u mnie dziś dzień zabiegany. Jeździliśmy za płytkami i panele oglądać. @ nie przyszła chociaż cały czas mam mokro i kłuje mnie podbrzusze ale tak na samym dole. A jak siądę i odpoczywam to przestaje. Jutro test... Ale pewnie za wcześnie licząc, że owu była koło 16dc. A śniło mi się że test był pozytywny :laugh2:
Kochana, testujemy razem, pamiętaj :-) Ja się już w test dziś zaopatrzylam i czeka w łazience :-)

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
reklama
Ale tutaj widoki piękne powrzucalyscie :-) a my byliśmy dzisiaj we Wrocławiu na zakupach, kupiłam sobie kurtkę, a w Factory w Tomie Taylorze jeansy i dwie bluzki, 3 rzeczy warte 560, a zapłaciłam 105, więc jestem zadowolona :-) w życiu bym nie dała tyle, jakby nie było przecen.

qdkkx1hpzei65q7s.png
 
Do góry