reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

ile napisane... gratulacje wszystkim z podwójną kreską :)
ja się chyba muszę pożegnać z grupą i wrócę na staraczki 2018.
Propozycję pracy dostałam, a że lat 30 mam i nigdy nie pracowałam (zachciało się doktoratu), to chyba nierozsądnie byłoby odmówić. Zwłaszcza, że nie wiem po roku starań, kiedy przyjdzie. Jestem rozdarta bardzo- bo chciałam małą różnicę wieku i już jest lipa a tu się jeszcze powiększy. A z drugiej strony żyjemy na styk a ja mam zerowe doświadczenie na rynku pracy - jakiejkolwiek. I gdyby to nie była praca w szkole i przez przyjaciółkę mamy to bym pracowała i starała się nadal :/ Lipa. W życiu to sobie nic nie można zaplanować.
hej u nas bylo tak, ze jak sie jeszcze staralismy o dziecko to jaka niania robilam i mowie musze poszukac nowej pracy z zusem itp i zrobilismy przerwe i robic zaczelam we wrzesniu 2015 w styczniu 2016 wrocilam do staran i na samym poczatku kwietnia zaciazylam...warto bylo czekac teraz to wiem :)
 
reklama
1467526189-1f1lsi.jpeg
32 dc ( bobo test)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
moje gratulacje!!!!!
 
Dzol jest kreseczka!Gratuluję!
A ja wczoraj dowiedzialam sie o kolejnej ciazy znajomej,ktora ma 41lat.W tym tyg.te 2ciaze 40-letnich znajomych mnie zdolowaly.wkurzam się bo byłam w ciąży i dziecka nie ma a znajomi teraz zachodza i beda miec dzieci a ja zajsc nie moge,nie wiem ile jeszcze to potrwa,jestem w punkcie wyjscia.Zycze im dobrze tylko boli mnie ze mi się nie udaje- ostro sie staramy, jestesmy zdrowi, młodsi i lipa.Zazdroszczę im i źle się z tym czuje.
 
Dzol jest kreseczka!Gratuluję!
A ja wczoraj dowiedzialam sie o kolejnej ciazy znajomej,ktora ma 41lat.W tym tyg.te 2ciaze 40-letnich znajomych mnie zdolowaly.wkurzam się bo byłam w ciąży i dziecka nie ma a znajomi teraz zachodza i beda miec dzieci a ja zajsc nie moge,nie wiem ile jeszcze to potrwa,jestem w punkcie wyjscia.Zycze im dobrze tylko boli mnie ze mi się nie udaje- ostro sie staramy, jestesmy zdrowi, młodsi i lipa.Zazdroszczę im i źle się z tym czuje.
Kochana, widocznie to szczęście jest tak wielkie, dlatego troszkę to trwa. :-*
 
Dzol jest kreseczka!Gratuluję!
A ja wczoraj dowiedzialam sie o kolejnej ciazy znajomej,ktora ma 41lat.W tym tyg.te 2ciaze 40-letnich znajomych mnie zdolowaly.wkurzam się bo byłam w ciąży i dziecka nie ma a znajomi teraz zachodza i beda miec dzieci a ja zajsc nie moge,nie wiem ile jeszcze to potrwa,jestem w punkcie wyjscia.Zycze im dobrze tylko boli mnie ze mi się nie udaje- ostro sie staramy, jestesmy zdrowi, młodsi i lipa.Zazdroszczę im i źle się z tym czuje.
Ah, miałam tak samo. Koleżanka z pracy zarzekała się, ze dzieci juz nie chce, ma syna prawie doroslego, kupili mieszkanie na swoja 3 tylko, a tu zaciazyla. I to z blizniakami. Bylam cholernie zazdrosna, az mi bylo glupio, ale wtedy moja blizsza koleżanka pracowa powiedziala, ze na dzieciatko trzeba czekac, bo one nie przychodza wtedy kiedy my chcemy, tylko wtedy kiedy one chca i sa gotowe. Dopiero po jakims czasie zdobylam sie na rozmowe z kolezanka i wszystko wrocilo do porządku dziennego :)

Napisane na SM-J500FN w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasiu zazdrosc, ale im tego nie okazuj...u mnie okazywanie zazdrosci z powodu mojej ciazy doprowadzilo do tego, ze czulam sie winna, ze ja zaszlam a one nie...z jedna nie gadam, a to siostra mojego faceta...
 
Kacha10, nam też się uda! Wiem co co czujesz, bo jestem w podobnej sytuacji. Ale ja już straciłam wiarę, że się uda co prawda ten cykl był mniej dokuczliwy niż popezedni, może coś się naprawiło. Ale odpuszczam sobie ze staraniami. Poprostu będziemy cieszyć się sobą:-p
A taka zazdrość do niego nie prowadzi. Mnie też zazdroszczono i skończyło się jak się skończyło a tego pewnie nie chcesz. Dlatego jeśli się uda będę trzymać to w tajemnicy, żeby kogoś nie urazić. Pomyśl, że jak Tobie się uda ( a tego jestem pewna) to Twoje maleństwo będzie miało w przyszłości towarzystwo do zabawy :rofl2:.
 
Wszystkie macie rację. Ja wróciłam z wczasów 2 tyg. temu a w ogóle nie czuję się wypoczęta. Te 2 tygodnie dały mi nieźle popalić.Najbardziej ta sytuacja z pracą a teraz jeszcze, że innym się udaję zajść a ja nie mogę.Za bardzo się zadręczam i rozmyślam. Nie chce czuć zazdrości bo źle się z tym czuje. Bardzo lubię te dwie znajome i życzę im jak najlepiej i na pewno im nie okaże moich negatywnych odczuć.Czasem sobie myślę, że może jestem złą matką, skoro dzieciątko mnie nie wybiera. Straconej ciąży też nie mogę przeboleć a upłynęło 8 miesięcy.Ach dopadł mnie jakiś dołek. Dziękuje że mnie pocieszacie, trochę lepiej się wtedy czuję. We wtorek synek ma usuwanie migdała i to też mnie stresuje.
 
Wszystkie macie rację. Ja wróciłam z wczasów 2 tyg. temu a w ogóle nie czuję się wypoczęta. Te 2 tygodnie dały mi nieźle popalić.Najbardziej ta sytuacja z pracą a teraz jeszcze, że innym się udaję zajść a ja nie mogę.Za bardzo się zadręczam i rozmyślam. Nie chce czuć zazdrości bo źle się z tym czuje. Bardzo lubię te dwie znajome i życzę im jak najlepiej i na pewno im nie okaże moich negatywnych odczuć.Czasem sobie myślę, że może jestem złą matką, skoro dzieciątko mnie nie wybiera. Straconej ciąży też nie mogę przeboleć a upłynęło 8 miesięcy.Ach dopadł mnie jakiś dołek. Dziękuje że mnie pocieszacie, trochę lepiej się wtedy czuję. We wtorek synek ma usuwanie migdała i to też mnie stresuje.
nie jestes zla mama nie mysl tak o sobie!!!!! nie wolno tak myslec!
 
reklama
Wszystkie macie rację. Ja wróciłam z wczasów 2 tyg. temu a w ogóle nie czuję się wypoczęta. Te 2 tygodnie dały mi nieźle popalić.Najbardziej ta sytuacja z pracą a teraz jeszcze, że innym się udaję zajść a ja nie mogę.Za bardzo się zadręczam i rozmyślam. Nie chce czuć zazdrości bo źle się z tym czuje. Bardzo lubię te dwie znajome i życzę im jak najlepiej i na pewno im nie okaże moich negatywnych odczuć.Czasem sobie myślę, że może jestem złą matką, skoro dzieciątko mnie nie wybiera. Straconej ciąży też nie mogę przeboleć a upłynęło 8 miesięcy.Ach dopadł mnie jakiś dołek. Dziękuje że mnie pocieszacie, trochę lepiej się wtedy czuję. We wtorek synek ma usuwanie migdała i to też mnie stresuje.
Kasiu, przestań o tym myśleć. Synek Ciebie teraz potrzebuje i poswiecaj jemu jak najwięcej czasu. Wcale nie jesteś złą matką! Konsultowałaś sytuację z ginekologiem? Chodzisz na monity? Może warto diagnozować. Na owufriend jest promocja, że jak będziesz prowadzić kalendarzyk przez 3 miesiące i nie zajdziesz to masz darmową wizytę w Klinice.
 
Do góry