reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Witam się niedzielnie [emoji8] jestem właśnie w drodze do pracy i tak sobie rozmyslam kiedy by tu zacząć testować. Jak myślicie? Przy testach o czułości 10 mlu/ml?można przed terminem @ czy lepiej poczekać?

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
zalezy kiedy pwu przyjdzie, i kiedy dojdzie do zagniezdzenia i czy cykle masz jak w zegarku, ja tam zawsze czekalam do terminu @ a ten kiedy zaszlam zrobilam dopiero jak trzeci dzien jej nie bylo :D taka bylam cierpliwa
 
reklama
Witam się niedzielnie [emoji8] jestem właśnie w drodze do pracy i tak sobie rozmyslam kiedy by tu zacząć testować. Jak myślicie? Przy testach o czułości 10 mlu/ml?można przed terminem @ czy lepiej poczekać?

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
Hej; ) ja myślę że dzień przed @ możesz spróbować; ) chyba że masz duuuyyzo testów to nawet 2 dni wcześniej. ;)
zalezy kiedy pwu przyjdzie, i kiedy dojdzie do zagniezdzenia i czy cykle masz jak w zegarku, ja tam zawsze czekalam do terminu @ a ten kiedy zaszlam zrobilam dopiero jak trzeci dzien jej nie bylo :D taka bylam cierpliwa
Kochana cierpliwa byłaś tak jak i ja bo cykl na straty spisalysmy obie; )

34bwcsqvxs7xh9od.png
 
cześć dziewczyny!
ja to czasem bym chciała zobaczyć tydzień z życia jakiejś rodziny, żeby sprawdzić czy inni też mają problem z czasem i godzeniem obowiązków z przyjemnościami:/
Jeszcze nie pomaga mi fakt, że jestem bardzo skrupulatna, pedantyczna, wszystko robię na tip top i w sumie to często gęsto sama wyszukuję sobie robotę a potem narzekam, że nie mam czasu dla siebie:/ Ech masakra..... Wy też tak macie?

Ola ma od piątkowej nocy gorączkę 38,5-39, a poza tym żadnych objawów. Daję jej Ibum przeciwzapalny, wczoraj dałam dodatkowo paracetamol czopek, bo po 30min od Ibuma temp wzrosła a nie spadła:/ Mam nadzieję, że to tylko 3dniówka i się rozejdzie po kościach.

Wczoraj od rana "generalne sprzątanie" mieliśmy+zakupy w piątek ja padłam po pracy (byłam w Białymstoku służbowo i z powrotem i wycieńczył mnie ten dzień) i sił na nic nie miałam, potem tradycyjnie na działce byliśmy choć trochę wiało, ale było fajnie
smilie1.gif
mamy już szambo własne+kibelek i wodę ciepłą w zlewie i nareszcie nie będę musiała zmywać w miskach i sikać do wiadra:biggrin2:
Wieczorem jeszcze gotowaliśmy zupę, robiłam pranie i furę prasowania potem film oglądaliśmy ale Olcia często z płaczem się budziła, więc do niej chodziłam co 20-30min, wogóle to u nas spała drugą noc. Więc z przytulanek nici.

Wczoraj w końcu nie testowałam, ale jakoś intuicyjnie, bo dopiero kremowy śluz się zaczął, a dziś - uwaga - potop i piękny książkowy śluz płodny!!! JEJEJEJE. Nigdy się tak nie cieszyłam na jego widok;) Więc dziś mężowi nie popuszczę:-D
Sprawdzę z ciekawości wieczorem jak test wyjdzie. Owulka może być za 2-3dni ale już się coś pozytywnego dzieje,więc wszystko zmierza w dobrym kierunku
smilie1.gif


Pranie wstawione, idę zaraz marynować udka na grila, i pewnie za 2h zmykamy i wrócimy ok 19.00. MIŁEJ NIEDZIELI!
 
Hej, hej ☺ ja słyszałam, że jak się działa przed owu to na dziewczynkę a jak w owu to chłopak u mnie się sprawdziło bo po paru nieudanych cyklach zaczęłam mierzyć temperaturę, i kupiłam testy owu.
 
cześć dziewczyny!
ja to czasem bym chciała zobaczyć tydzień z życia jakiejś rodziny, żeby sprawdzić czy inni też mają problem z czasem i godzeniem obowiązków z przyjemnościami:/
Jeszcze nie pomaga mi fakt, że jestem bardzo skrupulatna, pedantyczna, wszystko robię na tip top i w sumie to często gęsto sama wyszukuję sobie robotę a potem narzekam, że nie mam czasu dla siebie:/ Ech masakra..... Wy też tak macie?

Ola ma od piątkowej nocy gorączkę 38,5-39, a poza tym żadnych objawów. Daję jej Ibum przeciwzapalny, wczoraj dałam dodatkowo paracetamol czopek, bo po 30min od Ibuma temp wzrosła a nie spadła:/ Mam nadzieję, że to tylko 3dniówka i się rozejdzie po kościach.

Wczoraj od rana "generalne sprzątanie" mieliśmy+zakupy w piątek ja padłam po pracy (byłam w Białymstoku służbowo i z powrotem i wycieńczył mnie ten dzień) i sił na nic nie miałam, potem tradycyjnie na działce byliśmy choć trochę wiało, ale było fajnie
smilie1.gif
mamy już szambo własne+kibelek i wodę ciepłą w zlewie i nareszcie nie będę musiała zmywać w miskach i sikać do wiadra:biggrin2:
Wieczorem jeszcze gotowaliśmy zupę, robiłam pranie i furę prasowania potem film oglądaliśmy ale Olcia często z płaczem się budziła, więc do niej chodziłam co 20-30min, wogóle to u nas spała drugą noc. Więc z przytulanek nici.

Wczoraj w końcu nie testowałam, ale jakoś intuicyjnie, bo dopiero kremowy śluz się zaczął, a dziś - uwaga - potop i piękny książkowy śluz płodny!!! JEJEJEJE. Nigdy się tak nie cieszyłam na jego widok;) Więc dziś mężowi nie popuszczę:-D
Sprawdzę z ciekawości wieczorem jak test wyjdzie. Owulka może być za 2-3dni ale już się coś pozytywnego dzieje,więc wszystko zmierza w dobrym kierunku
smilie1.gif


Pranie wstawione, idę zaraz marynować udka na grila, i pewnie za 2h zmykamy i wrócimy ok 19.00. MIŁEJ NIEDZIELI!
Kochana... ja mam 3 w domu.. jeśli chodzi o obowiązki.. to czasem dnia brakuje... faktem jest ze starsi chłopcy mają swoje obowiązki... sprzątają... robią zmywarkę i wieszaja/składają pranie i łazienkę sprzątają. A i tak mi nie raz czasu brakuje...

Udanych staranek!!!!

34bwcsqvxs7xh9od.png
 
Dziękuję za tak ciepłe przyjęcie.
Co do tej pomyłki wyników, niesmak pozostał do dzisiaj.nawet zastanawiam się nad zmianą lekarza. Plus dla obecnego jest taki, że jest jedynym ginekologiczny Polakiem tu gdzie mieszkam i pracuje w szpitalu w którym ewentualnie będę rodzic. Język znam ale nie natyle żeby porozumiewać się w medycznych tematach. Choć miałam parę sytuacji że musiałam się dogadać i się dogadałem z lekarzem Niemcem. Jeszcze jest jedną babeczka ginekolozka polskojezyczna ale 50 km ode mnie niby nie koniec świata ale... chyba dam ostatnią szansę temu mojemu...

Dziś kolejny dzień staranek. Wydaje mi się że już po owu. Pierwszy raz zauważyłam u siebie śluz plodny. To taki ciagnacy jsk kurze bialko? Dziś ok 12.00. Czy to oznacza że w tym czasie była owulka?

I jeszcze jedno pytanko. Zakupilam ostatnio takie cuś.
1465582804-1d1mld.jpeg

Czy któraś z Was używała? Jestem bardzo ciekawa czy się sprawdziło. To taki środek nawilżający który się aplikuje przed starankami że niby udaje sluz plodny, poprawia pH i pomaga żołnierzom dotrzeć do celu.

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom

Siwa a to nie laboratorium pomylilo wyniki? Bo wtwdy gin niczemu winny.

Ja kiedys mialam taki przypadek, ze robilam cytologie, 2 tygodnie pozniej odebralam wynik, wszystko okej. Jakies 2-3 pozniej dostalam list aby pilnie zgloscic sie do gina z powodu wyniki cytologi. Ja kuzwa panika o co chodzi, przeciez bylo wszystko okej. Stan przedzawalowy i dzwonie do swojego gina i okazalo sie, ze pomylka i pielegniarki wina bo zobaczyla na drugiej cytologii moje imie i nazwisko ale nie sprawdzila peselu! A u mnie w miasteczku jest kobieta co sie nazywa jak ja. I ten list byl do niej a nie do mnie.
Tez sie stresu najadlam :/


9tc [emoji7]
 
Będzie dobrze! A bierzesz jakieś leki na pękanie pecherzykow? Czy na razie bez wspomagaczy?

34bwcsqvxs7xh9od.png

Miałam jeden cykl clo, bez pregnylu bo same ładnie pękły. Wiec u mnie nie ma z tym problemu. Zawsze pękają, wiem kiedy jest owu, zwykle bardzo regularnie. Problem jest z żołnierzykami M. bo sa bardzo mało ruchliwe i agregującej sie i jest lepkość spermy. Takze mysle ze plemniki po prostu nie docierają do jajca.
A moze tez z jakimś zagnieżdżaniem problem?
Takze działamy dalej, M bierze witaminki i wiesiołek...
 
Miałam jeden cykl clo, bez pregnylu bo same ładnie pękły. Wiec u mnie nie ma z tym problemu. Zawsze pękają, wiem kiedy jest owu, zwykle bardzo regularnie. Problem jest z żołnierzykami M. bo sa bardzo mało ruchliwe i agregującej sie i jest lepkość spermy. Takze mysle ze plemniki po prostu nie docierają do jajca.
A moze tez z jakimś zagnieżdżaniem problem?
Takze działamy dalej, M bierze witaminki i wiesiołek...
Aha ;) i wszystko jasne ;) a nie mysleliscie o inseminacji? Jak nie chcesz to nie odpowiadaj ;) nie chce być natretna;)

34bwcsqvxs7xh9od.png
 
reklama
Aha ;) i wszystko jasne ;) a nie mysleliscie o inseminacji? Jak nie chcesz to nie odpowiadaj ;) nie chce być natretna;)

34bwcsqvxs7xh9od.png

Tak tak, myśleliśmy. Pytałam juz o to mojego gina ostatnio. On tylko jeszcze chce zeby u mnie było wszystko perfekt, i wtedy.. Moze pójdę do niego w tym cyklu z propozycja zeby to teraz zrobić.. Chociaz moj M akurat wyjeżdża na delegacje w czasie przed owu, a sama owu wypadnie chyba w weekend.. No nic, zobaczymy.
 
Do góry