reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

Coś widzę, że pogoda się psuje. Byliśmy z dziećmi na placu zabaw, ale wiatr dosyć silny. Umówiłam całą ferajnę na 17.20 do fryzjera, więc zaraz się zbieramy.

Kolekcjonerka miłego odpoczynku na działce [emoji4]

u nas też po pewnym czasie z mega przyjemnego słońca zrobił sę wietrznie i chłodno
a dziękuję - zamiast odpoczywać w grządki wlazłam i pieliłam znowu noi walczyłam z kiepskim humorem Córci:/

oj faktycznie trzymasznas w napięciu:)

Witajcie :)
Mogę dołączyć?
Dziś rozmawialiśmy z mężem i chyba jesteśmy zdecydowani na kolejne starania...

witaj ladyagnes zazdroszczę tak szybkiej decyzji o starankach:)
u mnie różnica będzie ok 6lat o ile uda się w miarę szybko zajść
 
reklama
Lux, Ty kobieto sumienia nie masz. Przecież z zaciśniętymi kciukami nic się robić nie da! Będziesz miała moje biedne, głodne dzieci na sumieniu!!!!
Ach, te emocje... prawie jak w dobrym horrorze...
Ale jutro obowiązkowo zrób i zaraz wstawiaj. Chcemy wiedzieć wszystko z detalami.
Lady Agnes witaj.
Krótkiego pobytu na staraczkach życzę.
 
Kolekcjonerka, raczej się nie nastawiam, że się szybko uda. O pierwsze dziecko się długo starałam niestety.
Ale Ty masz fajnie, bo starsze już pomoże przy młodszym :)
 
Lux, Ty kobieto sumienia nie masz. Przecież z zaciśniętymi kciukami nic się robić nie da! Będziesz miała moje biedne, głodne dzieci na sumieniu!!!!
Ach, te emocje... prawie jak w dobrym horrorze...
Ale jutro obowiązkowo zrób i zaraz wstawiaj. Chcemy wiedzieć wszystko z detalami.
Lady Agnes witaj.
Krótkiego pobytu na staraczkach życzę.
wariatko Ty moja :* ide lulu, oby rano nie przyszla @, dobranoc babole
 
u nas też po pewnym czasie z mega przyjemnego słońca zrobił sę wietrznie i chłodno
a dziękuję - zamiast odpoczywać w grządki wlazłam i pieliłam znowu noi walczyłam z kiepskim humorem Córci:/
to całkiem jak u mnie...
kwiatki, humorki córeczki i chłód pod wieczór...
a teraz dobra herbata, chwila wolnego a potem MASH i do łóżeczka...
Dziś już nie pracuję, mam dość.
Moje pytanie o infekcje w drugiej fazie cyklu przeszło bez echa więc ponawiam - miewacie czasem objawy infekcji w drugiej fazie? macie może pojęcie z czego to wynika? Rzadko miewam tego typu problemy a tu trzeci cykl pod rząd objawy infekcji...
 
Kolekcjonerka, raczej się nie nastawiam, że się szybko uda. O pierwsze dziecko się długo starałam niestety.
Ale Ty masz fajnie, bo starsze już pomoże przy młodszym :)

tym się pocieszam:)

wariatko Ty moja :* ide lulu, oby rano nie przyszla @, dobranoc babole

i tej wersji się trzymajmy:)

to całkiem jak u mnie...
kwiatki, humorki córeczki i chłód pod wieczór...
a teraz dobra herbata, chwila wolnego a potem MASH i do łóżeczka...
Dziś już nie pracuję, mam dość.
Moje pytanie o infekcje w drugiej fazie cyklu przeszło bez echa więc ponawiam - miewacie czasem objawy infekcji w drugiej fazie? macie może pojęcie z czego to wynika? Rzadko miewam tego typu problemy a tu trzeci cykl pod rząd objawy infekcji...

mi czasem się wydaje że "coś mi się tam robi" nawet przegląd lustereczkiem sobie robię hehe ale potem mija...
jestem wyczulona na tym punkcie bo kiedyś chyba 7 razy z rzędu miałam nawracające infekcje - z jednej wchodziłam w drugą masakra

a jakie konkretnie objawy infekcji masz na myśli?
 
tym się pocieszam:)



i tej wersji się trzymajmy:)



mi czasem się wydaje że "coś mi się tam robi" nawet przegląd lustereczkiem sobie robię hehe ale potem mija...
jestem wyczulona na tym punkcie bo kiedyś chyba 7 razy z rzędu miałam nawracające infekcje - z jednej wchodziłam w drugą masakra

a jakie konkretnie objawy infekcji masz na myśli?
zaczyna się od delikatnego dyskomfortu, potem pieczenie, a potem zaczyna się świąd i grudki... przepraszam za dosadność, ale trudno to inaczej opisać.
kupiłam ostatnio iladian, nie wiem, czy coś da, ale swoją drogą chyba muszę trochę odkwasić organizm, bo mam i inne objawy zakwaszenia, zgagę, brak apetytu, swędzenie i suchość skóry i napady na słodycze.
 
ja jestem pod tym względem zupełnie histeryczna. infekcje łapię bardzo rzadko, zazwyczaj wtedy, kiedy ktoś obcy skorzysta z mojej toalety. ale ostatnie 3 cykle nic takiego nie miało miejsca, a mimo wszystko coś mi się przyplątało...
 
reklama
Do góry