V
Vel
Gość
U mnie narazie tak to wygląda.
Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom
Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Piękna decyzja[emoji173]Dziewczyny wpadłam się pochwalic )
nie wiem czy mnie pamiętacie.. pisałam ze walczymy z azoospermia meza, co prawda nie mamy jeszcze wyników krwi a badań genetycznych jeszcze nie zrobiliśmy to juz zdecydowaliśmy ze będziemy adoptowac maluszka )) jutro jedziemy na ośrodka adopcyjnego tak bardzo się ciesze ze uszczęśliwimy jakies maleństwo.. ze damy mu dom, miłosc i wszystko czego zabrakłoby mu w bidulu.
Odkąd podjęliśmy tą decyzję to jakoś mi lzej na sercu.. czuję niesamowitą ulgę!
Będziemy badac męza i byc moze leczyc nie mniej jednak jakoś oboje nie jesteśmy przekonani co do na in vitro.. nie, nie ze względów katolickich ale jakoś tak ogólnie. Byc moze gdyby było to tańsze, byc moze gdyby szanse były 100%, byc moze gdyby nadal była refundacja.. nie wiem. Boję się rozczarowania ze się nie uda.. tłumacze to sobie ze za taką kasę to mozemy zabrac dzieciątko z Domu Dziecka na wakacje zycia których bez nas by byc moze nigdy nie doświadczył. A czy będę w stanie pokochac nie swoje dziecko? Mam wrazenie ze juz je kocham chociaz daleka droga do zobaczenia go
Stwierdzilismy ze moze zapisane nam by uszcześliwic dzieciaczka porzuconego niz spłodzenie dziecka..
Juz czuję się w ciązy adopcyjnej
To jestem w 100% pewna ze zmieni zdanie skoro nie ma wnukow. Wy z mezem nie dajcie sie i robcie tak jak uwazacie. To wy macie byc szczesliwito fakt, tez na to liczę nie mniej jednak boję sie trochę jakiś kwasów.. mieszkamy razem z teściową. Ale wierzę ze zmieni zdanie gdy zobaczy małego... w końcu to jej jedyna szansa na zostanie babcią siostra męza tez nie moze miec dzieci własnych a od adopcji własnie ona ich odciągnęła daleko daleko..
Super Az mi przypomnialas chwile jak bylam mala a moja mama robila na szydelku.U mnie narazie tak to wygląda.
Napisane na SM-J730F w aplikacji Forum BabyBoom
Daga odpoczywa od forum, wietrzenie głowy robi.@Dagaa11 a Ty jak zyjesz ?
To moze jak tak zle sie czujesz to idz na l4?Dziewczyny, porannki sa dla mnie wyzwaniem, nie moge zniesc zapachu jedzenia, ale zjesc musze bo inaczej mi nie dobrze, ale trzeba wstac do pracy.. i dac rade wytrzymac te nudnosci
Bardzo bym juz chciala isc ale kolezanka z pracy miala operowana noge i teraz niechce szefa zostawic na lodzie, a jak narazie nie znalezlismy nikogo na moje miejsce i w sumie to nie mam wyjsciaTo moze jak tak zle sie czujesz to idz na l4?