Czesc dziewczynki.
Przepraszam, ze tam malo sie udzielam ale mam sredni nastroj.
Bylismy dzisiaj na USG.
Wg babeczki od USG stan stabilny a nawet ciupenke lepiej w jej opinii w stosunku do poprzedniego tygodnia.
Serduszko "A" wolniej pracuje a to dobra wiadomosc, ilosc wod taka sama jak w tamtym tygodniu; 5,2cm.
Pecherz normalnych rozmiarow.
U "B" niestety zmniejszyla sie ilosc wod z 2,4cm na 2,2cm ale bardzo dobra wiadomoscia jest, ze pecherz byl widoczny, to znaczy, ze siusia.
Dzieci sa w ogolnie dobrej kondycji i byly wyjatkowe uparte dzisiaj bo sie chyba 10 min. meczylismy zeby zbadac kondycje serduszek.
Ruchy "B" czuje duzo slabiej najlprawdopodobniej dlatego, ze ma bidulek malo miejsca. Szkoda mi go.
Potem mieslismy pogadanke z ginekologiem.
Ogolna konkluzja taka, ze stan poki co stabilny. Nie jest to TTTS ale sa cechy tego syndromu, stan poredni miedzy brakiem TTTS a 1 stopniem TTTS.
Mamy szanse podzielone rowno na: ze stan ten sie utrzyma, stan sie poprawi, stan sie pogorszy.
Na troje babka wrozyla.
Kontrola za tydzien w srode.
Wiadomosci ogolnie dobre bo niewiele sie zmienilo, Kuba sie cieszy, ja niby tez ale dla mnie to przypomina stanie pod fortepianem na linie bez mozliwosci ucieczki i zastanawianie sie "Spadnie czy nie spanie?".
To se pozrzedzilam.
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom