@StorAnia to bardzo dziwne. Masz tendencje do tworzenia się torbieli i to oczywiste, że leki wspomagające jajeczkowanie wymagają leków wspomagających pękanie. Nie wiem do jakich lekarzy biedactwo trafiałaś, ale u nas takie rzeczy nawet nie podlegają dyskusji. Jak chciałam tabletki anty w czasie karmienia piersią, pierwszy lepszy gin na NFZ odmówił na wiadomość, że robią mi się torbiele. Właśnie dlatego, że ta specjalna grupa anty zwiększa ryzyko torbieli. Jak nie pomagały tabletki, szukałam z ginem tak długo, aż znaleźliśmy hormony na których nie dość, że nie spadało mi libido, to jeszcze przestałam się otorbiać jak ropucha w czasie godów. Czy coś się przez ostatnie kilka lat zmieniło?
Rozmawiasz z ginami jak partnerka, świadoma pacjentka?
@Paraplu w takim układzie wózek sprawdzi się doskonale. Odkąd pamiętam ma bardzo dobre recenzje. Dobry wybór. Faktycznie z tymi wózkami się pospieszyłam ale przy dwójce dzieci wszystko jest jakoś... dwa razy bardziej i szybciej
Choć przyznam, że drugiej ciąży nie wspominam w kategoriach błogosławieństwa. Było okropnie. OKROPNIE. Mi to się marzy taka macica postawiona w kącie pokoju, zagladam, pomacham i idę na piwo a dzidzia rośnie