reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Słodkie mamusie

obiadek w ogródku zaliczony- 1 kiełbaska z grilla i 2 kiszki ziemniaczane też grillowane, do tego surówka z młodej kapustki.....cukier po godzinie 120............pora na deser....dziś lody.....;-)
 
reklama
Wpadłam w lekką panikę.... cukier na czczo 122 :szok:, godz po posiłku (1 kromka chleba razowego, masło, sałata, wędlina drobiowa, ogórek, pomidor + herbata bez cukru pomarańczowa) cukier 102:eek:....... o co chodzi?!?!?!?!
 
no Ania ostatnio Kinderek o tym pisała że to jakis feralny tydzień ten 32 przy cukrzycy także zgłoś się do diabetologa lepiej.
U mnie dziś na czczo 79, po śniadaniu 100 :) jutro wizyta, wczoraj po kolacji coś mi zaszalało i było 130...no ale-brak warzyw do kolacji zachciało mi się zapiekanek:shocked2:
 
Pysia, ja mimo iz powątpiewałam w ta cukrzyce ( w koncu wynik na granicy normy ) stosuje diete cukrzycowa i robie pomiary. Moja mama i siostra mialy zatrucie ciazowe, boje sie, bo to podobno uwarunkowane genetycznie... poza tym wczesniejsze ciazowe niepowodzenia, teraz to cisnienie i opuchlizna i krosty... wole wyjsc na panikare niz stracic dziecko... a kto nie przeszedl.swojego, ten bagatelizuje...
 
Zgadza się a jak czytam niektóre posty odnośnie jedzenia które ponoć jest dietą z wyeliminowaniem węglowodanów to normalnie :szok:
ale niektórzy są najmądrzejsi w każdej kwestii-cóż poradzić:shocked2:
Ania mnie martwi to twoje puchnięcie jeszcze...ja też jestem przewrażliwiona po moich przejściach.
 
Aniu i dobrze że jesteś przewrażliwiona! tym sposobem nie dasz zrobić krzywdy swojemu dziecku! A jak ktoś pisze, że ma w dupie ten wynik i nie ma cukrzycy, ma większe zmartwienie itd to dla mnie osoba, która mimo swojego wieku nie dojrzała do bycia rodzicem! sorry ale ja mam 23 lata i może jestem gówniarą ale ani przez moment nie pomyślałam, żeby olać to nawet jak w szpitalu mi wszystko super wyszło! przecież nie po to tyle czasu się starałam o dziecko, nie po to od początku jestem na jakichś lekach i pod bacznym okiem lekarza, żeby sama od siebie stwierdzić "a tam, taki wynik to nie wynik, na pewno nic mi nie jest" nosz kurde bez przesady ;/ no ale ja nie mam tej choroby na T. więc co ja wiem o życiu?
 
reklama
Ania bez paniki :* zobacz jakie masz wyniki przez najbliższe dni i jak będzie ciągłość to zmykaj do lekarza....... poza tym, tak jak dziewczyny napisały, magiczny 32 tydzień :baffled:

U mnie lekarz powiedział własnie, że daje mi insulinę z powodu zbliżającego się 32 tyg. ciąży. Ja miałam wyniki zazwyczaj w normie- czasem! tylko przekroczone np. 124 po obiedzie czy 134 no i właśnie doktorek powiedział że skoro teraz mi tak nieznacznie podskakują te cukry to oszaleją po magicznym 32 tyg. wiec już przepisuje insulinę ;)

głowa do góry, bez paniki ( nawet lekkiej) bo to też podwyższa cukry i melduj tutaj jak wyniki :*
 
Do góry