Witajcie dziewczyny.
Kurcze co to sie dzieje tutaj. Szok
Natkusia super ze juz do domu idziecie i dobrze ze sprawa z urlopem sie wyjasnila
MaDunia faktycznie ekspresowa akcja zazdroszcze takiej !
Jutka chyba nie ty jedna bys juz chciala bo i ja rowniez
a przedema miesiac jeszcze do terminiu.
Madison super ze wam sie tak uklada ze dajecie rade z 3 dzieciaczkow
z twoich postow daje tak optymizmem ze az juz chce miec przy sobie moja druga kruszynke ;p
Co do znakow ja jestem waga moj m bliznieta i dogadujemy sie jakos raz lepiej raz gorzej
a synulo skorpion i uparty i zawziety jest. A moj brat jest lewem i jestega spokojny przeciwienstwo mnie
Jest mega upal na dworzu rano o 10 wyszlam do sklepu i skwar jal niewiem, wrocilam do domu to wiatrak poszedl w ruch. Juz wypralam ciuszki po Igorze teraz sie szusza. A wieczorem poprasuje i poukladam w szafce. Teraz piore reczniki i koc z wczorajszego zalewu bo smierdzialo. I oczywiscie nie obylo sie moje wyjscie dzisiejsze bez zakupow dzidziusiowych, kupilam 3 pajace bo mam malutko
Lozeczko zamowione, czekamy na dostawe i m bedzie skladac
wczoraj rodzinka mi tak gadala o porodzie i dlatego pranie zrobilam
bo niby wszystko juz jest ale nic nie zrobione
ale torby do szpitala nie pakuje bo uwazam ze 35 tydz to chyba za wczesnie
choc moge sie mylic ;p