reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

reklama
Ja napewno nie urodzę szybciej niż w szpitalu na wywołaniu bo zaraz mnie szlag trafi. Moja mama mądrzejsza od lekarza dzwoniła z zapytaniem dlaczego ja tak późno dostaje skierowanie (na41 tc) do szpitala. „Potem się rodzą niedotlenione dzieci”….
Jak ja mam urodzić naturalnie jak zamiast mnie wspierać ona mnie stresuje.
Żałuje ze powiedziałam na kiedy miałam termin porodu.
I sorry dziewczyny musialam się wyżalić
 
Ja napewno nie urodzę szybciej niż w szpitalu na wywołaniu bo zaraz mnie szlag trafi. Moja mama mądrzejsza od lekarza dzwoniła z zapytaniem dlaczego ja tak późno dostaje skierowanie (na41 tc) do szpitala. „Potem się rodzą niedotlenione dzieci”….
Jak ja mam urodzić naturalnie jak zamiast mnie wspierać ona mnie stresuje.
Żałuje ze powiedziałam na kiedy miałam termin porodu.
I sorry dziewczyny musialam się wyżalić

O jak bym moją mamę słyszała. Już jesteś po terminie na idź już do szpitala, czemu nie idziesz.
 
reklama
O jak bym moją mamę słyszała. Już jesteś po terminie na idź już do szpitala, czemu nie idziesz.
I jeszcze mi mowi ze jak sobie wyobraziła ze będzie coś nie tak to aż się popłakała. Normalnie super wsparcie. Ręce opadają.
Osiągnęłam taki poziom stresu dziś ze koniec świata.
Fajnie ze nie jestem odosobnionym przypadkiem
 
Do góry