reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

A właśnie wczoraj z tych emocji zapomniałam zapytać.

W 7tc byłam na pierwszym usg i dopisałam luteinę dopochwowo ze względu na długie cykle oraz poronienie. Na wczorajszej wizycie ginekolog powiedziała, że mam już odstawić luteinę i że wszystko wyglada na prawdę dobrze. Czy któraś z was również odstawiła już luteinę? Dziś jestem 10t0d
 
reklama
A co badasz D-dimery?
D-dimery, pt (inr), fibrynogen.. i jeszcze jakieś parametry, musiałabym sprawdzić
Czuję się średnio. Najgorszy jest kaszel, który uaktywnia sie poprzez splywajaca wydzielinę jak leżę, płuca wypluwam, a mięśnie brzucha tak mnie bolą od napinania, przedwczoraj spałam tylko 3 godziny przez niego, dzisiaj trochę więcej. Ja choruje od poniedziałku, więc liczę, że idzie ku wyleczeniu. Byłam u lekarza, to niestety prawie nic mi nie przepisał, tylko wziewne przez nebulizator sterydy oraz zlecił test. W poniedziałek zadzwonię do ginekologa.

Ja jestem szczepiona. Na covid chorowałam także na jesień 2020 r., wtedy to było apogeum dolegliwości, teraz jest i tak o wiele lepiej. Najgorzej, że ja siedzę w domu na L4, któryś z domowników przyniósł. Wczoraj przeplakałam sporo czasu, ale dzisiaj muszę wziąć się w garść i być dobrej myśli..
Mam nadzieję, że szybko się z tym uporasz i wszystko dobrze się skończy 💪
Najgorsze, że tak ciężko ustrzec się przed tym cholerstwem :(
Może ten wziewny lek trochę złagodzi kaszel.
 
Dziewczyny, proszę o radę: niecałe 3 lata temu badałam grupę krwi i zrobiłam kartę krwi, którą oczywiście ZGUBIŁAM. Czy dane o mojej grupie krwi mogę skądś pozyskać, czy zostaje oznaczać na nowo? Zdaje się, że wyszło B Rh-, no ale przecież nikt mi na słowo nie uwierzy...
Ja mialam zaswiadczenie z Pl jaka mam grupekrwi to tutaj lekarka i tak chciala miec swoje wynki :p
Moze nie wierzy w Polska sluzbe zdrowia 🤣
 
D-dimery, pt (inr), fibrynogen.. i jeszcze jakieś parametry, musiałabym sprawdzić

Mam nadzieję, że szybko się z tym uporasz i wszystko dobrze się skończy 💪
Najgorsze, że tak ciężko ustrzec się przed tym cholerstwem :(
Może ten wziewny lek trochę złagodzi kaszel.
Dzięki wielkie. No właśnie niestety nie da się przed tym 100% uchronić i to jest najgorsze.
 
reklama
O to ja podpytam. W którym tygodniu dokładnie? Wiesz może? Ja przeszłam covid 4/5 tc i sie cały czas martwię czy mogło to wpłynąć na rozwój malucha, na rozwój serca.
Ona zachorowała ok 5-6tyg. Przeszła chorobę całkiem nieźle - jak przeziębienie z podwyższoną temp. plus straciła węch i smak na kilka dni. Córeczkę urodziła tydzień po terminie.
 
Do góry