Sierpniowe mamy 2022🙂

[Petrasiya]

A masz stwierdzone konkretne choroby? Czy lekarz przepisał tak zapobiegawczo?

Zapobiegawczo, mam stwierdzoną chorobę trombofilie u mojego dziadka, moja ciocia (jego córka) też ma jakieś nieprawidłowe mutacje, mama nie zdążyła się przebadać. Ja tez miałam zrobić ale zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu zupełnie niespodziewanie i teraz już ponoć nie można się przebadać bo wyniki wyjdą zaburzone.
Ogólnie zastrzyki mam brać tylko do wizyty u hematologa i on ma postanowić co dalej ale szczerze jakoś nie wiem czy pierwszy lepszy typ na NFZ będzie godny zaufania

 

[szarcia]

Będziemy wizytowaly razem o której masz wizytę? Ja o 16

Ja mam o 12:40 wizytę.

Narobiłam się jak głupia od samego rana. A potem miałam takie mdłości że myślałam że pawia puszczę na te potrawy.
Jutro idziemy na 40-tke do koleżanki. Chyba nic nie przełknę.

 

[dagittka]

Niestety, spełnił się zły sen. Moje objawy chorobowe to nic innego jak covid. Mam taki natłok myśli.. Boję się.

 

[Porannelatte]

Zapobiegawczo, mam stwierdzoną chorobę trombofilie u mojego dziadka, moja ciocia (jego córka) też ma jakieś nieprawidłowe mutacje, mama nie zdążyła się przebadać. Ja tez miałam zrobić ale zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu zupełnie niespodziewanie i teraz już ponoć nie można się przebadać bo wyniki wyjdą zaburzone.
Ogólnie zastrzyki mam brać tylko do wizyty u hematologa i on ma postanowić co dalej ale szczerze jakoś nie wiem czy pierwszy lepszy typ na NFZ będzie godny zaufania

Hmm badanie genetyczne nie będzie zaburzone mimo ciąży a jeśli chodzi o badanie czynnikow krzepnięcia - ja już trzeci raz mam robić, bo mój lekarz mówi, że w ciąży to się szybko może zmieniać. Póki co, wystarczy mi acard 75, ale jeśli coś się pogorszy, w pogotowiu jest heparyna. Chyba że masz na myśli jeszcze inne badanie?

Niestety, spełnił się zły sen. Moje objawy chorobowe to nic innego jak covid. Mam taki natłok myśli.. Boję się.

Tak mi przykro trzymam kciuki, żebyście wyszli z tego bez szwanku. Jak się czujesz?

 

[Petrasiya]

Hmm badanie genetyczne nie będzie zaburzone mimo ciąży a jeśli chodzi o badanie czynnikow krzepnięcia - ja już trzeci raz mam robić, bo mój lekarz mówi, że w ciąży to się szybko może zmieniać. Póki co, wystarczy mi acard 75, ale jeśli coś się pogorszy, w pogotowiu jest heparyna. Chyba że masz na myśli jeszcze inne badanie?

Tak mi przykro trzymam kciuki, żebyście wyszli z tego bez szwanku. Jak się czujesz?

W moim przypadku chodzi o badanie na trombofilie. To była była opinia jednego lekarza. Teraz 17.01 idę już do swojej do której chodziłam w poprzedniej ciąży i mam do niej większe zaufanie i zobaczymy co powie. Dodatkowo jest ona zastępcą kierownika w szpitalu w którym chce rodzic i wiem, że chodząc do niej będę miała tam opiekę jakbym była prywatnie

Oczywiście mam tez iść do hematologa i zobaczyć co on na to.

 

[Magdusia88]

Brała któraś z Was wcześniej duphaston. Mam zalecenie 2x1. Ale mega źle się po nim czuję. Mdłości, ból głowy, senność, brak apetytu, metaliczny smak i czuję jakbym wegetowała. Nie jestem sobą. Wiem że każda ciąża jest inna mam już 2 dzieci i w tamtych ciążach tak nie było, 2 razy też poroniłam ale też się tak nie czułam. Czy można go odstawić odrazu czy trzeba stopniowo. Wizytę mam dopiero 18.01.

Zapytaj lekarza czy może zamienić ci na luteinę. Bierzesz dopochwowo i nie ma tylu skutków ubocznych. [emoji3526]

 

[Magdusia88]

Zapobiegawczo, mam stwierdzoną chorobę trombofilie u mojego dziadka, moja ciocia (jego córka) też ma jakieś nieprawidłowe mutacje, mama nie zdążyła się przebadać. Ja tez miałam zrobić ale zaszłam w ciąże w pierwszym cyklu zupełnie niespodziewanie i teraz już ponoć nie można się przebadać bo wyniki wyjdą zaburzone.
Ogólnie zastrzyki mam brać tylko do wizyty u hematologa i on ma postanowić co dalej ale szczerze jakoś nie wiem czy pierwszy lepszy typ na NFZ będzie godny zaufania

Na trombofilie to badania genetyczne, dlatego niezależne od twojego stanu. Genetyka jest taka sama od urodzenia do śmierci. Możesz to zrobić przez wymaz. Zobacz sobie na stronie te.st.dn.a.pl (bez kropek), bardzo wygodne, przychodzi ci pakiet do domu i pobierasz wymaz z policzka.
A to co mówił lekarz to pewnie zespół antyfosfolipidowy (mój lekarz to zbadał w ciąży teraz), ale faktycznie krew w ciąży fizjologicznie gęstnieje, dlatego ciężko wykonać panel krzepliwości bo wyniki będą niemiarodajne.
Powodzenia!!!!

 

[Słoneczko świeci]

Hmm badanie genetyczne nie będzie zaburzone mimo ciąży a jeśli chodzi o badanie czynnikow krzepnięcia - ja już trzeci raz mam robić, bo mój lekarz mówi, że w ciąży to się szybko może zmieniać. Póki co, wystarczy mi acard 75, ale jeśli coś się pogorszy, w pogotowiu jest heparyna. Chyba że masz na myśli jeszcze inne badanie?

Tak mi przykro trzymam kciuki, żebyście wyszli z tego bez szwanku. Jak się czujesz?

A co badasz D-dimery?

 

[Asiaxz]

Zapytaj lekarza czy może zamienić ci na luteinę. Bierzesz dopochwowo i nie ma tylu skutków ubocznych. [emoji3526]

Takie objawy to mogą być też od ciąży A nie od tabletek

 

[dagittka]

Hmm badanie genetyczne nie będzie zaburzone mimo ciąży a jeśli chodzi o badanie czynnikow krzepnięcia - ja już trzeci raz mam robić, bo mój lekarz mówi, że w ciąży to się szybko może zmieniać. Póki co, wystarczy mi acard 75, ale jeśli coś się pogorszy, w pogotowiu jest heparyna. Chyba że masz na myśli jeszcze inne badanie?

Tak mi przykro trzymam kciuki, żebyście wyszli z tego bez szwanku. Jak się czujesz?

Czuję się średnio. Najgorszy jest kaszel, który uaktywnia sie poprzez splywajaca wydzielinę jak leżę, płuca wypluwam, a mięśnie brzucha tak mnie bolą od napinania, przedwczoraj spałam tylko 3 godziny przez niego, dzisiaj trochę więcej. Ja choruje od poniedziałku, więc liczę, że idzie ku wyleczeniu. Byłam u lekarza, to niestety prawie nic mi nie przepisał, tylko wziewne przez nebulizator sterydy oraz zlecił test. W poniedziałek zadzwonię do ginekologa.

Ja jestem szczepiona. Na covid chorowałam także na jesień 2020 r., wtedy to było apogeum dolegliwości, teraz jest i tak o wiele lepiej. Najgorzej, że ja siedzę w domu na L4, któryś z domowników przyniósł. Wczoraj przeplakałam sporo czasu, ale dzisiaj muszę wziąć się w garść i być dobrej myśli..