reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

A właśnie wczoraj z tych emocji zapomniałam zapytać.

W 7tc byłam na pierwszym usg i dopisałam luteinę dopochwowo ze względu na długie cykle oraz poronienie. Na wczorajszej wizycie ginekolog powiedziała, że mam już odstawić luteinę i że wszystko wyglada na prawdę dobrze. Czy któraś z was również odstawiła już luteinę? Dziś jestem 10t0d
 
reklama
A co badasz D-dimery?
D-dimery, pt (inr), fibrynogen.. i jeszcze jakieś parametry, musiałabym sprawdzić
Czuję się średnio. Najgorszy jest kaszel, który uaktywnia sie poprzez splywajaca wydzielinę jak leżę, płuca wypluwam, a mięśnie brzucha tak mnie bolą od napinania, przedwczoraj spałam tylko 3 godziny przez niego, dzisiaj trochę więcej. Ja choruje od poniedziałku, więc liczę, że idzie ku wyleczeniu. Byłam u lekarza, to niestety prawie nic mi nie przepisał, tylko wziewne przez nebulizator sterydy oraz zlecił test. W poniedziałek zadzwonię do ginekologa.

Ja jestem szczepiona. Na covid chorowałam także na jesień 2020 r., wtedy to było apogeum dolegliwości, teraz jest i tak o wiele lepiej. Najgorzej, że ja siedzę w domu na L4, któryś z domowników przyniósł. Wczoraj przeplakałam sporo czasu, ale dzisiaj muszę wziąć się w garść i być dobrej myśli..
Mam nadzieję, że szybko się z tym uporasz i wszystko dobrze się skończy 💪
Najgorsze, że tak ciężko ustrzec się przed tym cholerstwem :(
Może ten wziewny lek trochę złagodzi kaszel.
 
Dziewczyny, proszę o radę: niecałe 3 lata temu badałam grupę krwi i zrobiłam kartę krwi, którą oczywiście ZGUBIŁAM. Czy dane o mojej grupie krwi mogę skądś pozyskać, czy zostaje oznaczać na nowo? Zdaje się, że wyszło B Rh-, no ale przecież nikt mi na słowo nie uwierzy...
Ja mialam zaswiadczenie z Pl jaka mam grupekrwi to tutaj lekarka i tak chciala miec swoje wynki :p
Moze nie wierzy w Polska sluzbe zdrowia 🤣
 
D-dimery, pt (inr), fibrynogen.. i jeszcze jakieś parametry, musiałabym sprawdzić

Mam nadzieję, że szybko się z tym uporasz i wszystko dobrze się skończy 💪
Najgorsze, że tak ciężko ustrzec się przed tym cholerstwem :(
Może ten wziewny lek trochę złagodzi kaszel.
Dzięki wielkie. No właśnie niestety nie da się przed tym 100% uchronić i to jest najgorsze.
 
reklama
O to ja podpytam. W którym tygodniu dokładnie? Wiesz może? Ja przeszłam covid 4/5 tc i sie cały czas martwię czy mogło to wpłynąć na rozwój malucha, na rozwój serca.
Ona zachorowała ok 5-6tyg. Przeszła chorobę całkiem nieźle - jak przeziębienie z podwyższoną temp. plus straciła węch i smak na kilka dni. Córeczkę urodziła tydzień po terminie.
 
Do góry