reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Witajcie dziewczyny😁

przyznaję się że podczytuje forum od dłuższego czasu.
Jestem 35 letnia mamą dwóch chłopców w wieku 12 i 7 lat
.teraz termin mam z om na 31.07. a z USG na 5.08.
Z mojej strony dwie ciąże zakończone przedwcześnie z powodu stanu przedrzucawkowego. Trzeciej ciazy z mężem nie planowaliśmy z powodu dużego ryzyka przedwczesnego porodu. A tu końcem listopada niespodziewana niespodzianka Cieszymy się bardzo tylko ja się strasznie martwię , żeby było wszystko w porządku z ciaza, i żeby dotrwać chociaż do 35 tygodnia z porodem .
Narazie mam brać witaminy plus akard 150 , codzienne mierzenie ciśnienia i dieta niskosodowa.
😉
Ja też 2 stany przedrzucawkowe i 2 szybkie cesarki, powiedziano mi że przez moje mega wysokie ciśnienie nie wolno mi zachodzić w ciąże, ale w wieku 38 lat wielka niespodzianka , termin na 20 sierpień ale dr wczoraj powiedział że ciąże rozwiążemy dużo wcześniej jak dotrwam.W domu dzieci 10 i 13 lat
 
reklama
Dziewczyny tak mi przykro....dopiero dziś przeczytałam, dużo siły Wam życzę, ja wiem że słowa pocieszenia nic nie zmienią...
 
Wczoraj wieczorem miałam długo oczekiwane usg, tak się bałam z racji chorób serca....ale widziałam pulsujące serduszko 🥰 aktualnie 7 + 2, termin z usg zgadza się z tym z OM.Ciśnienie niestety 170/100 i to po dopegycie a jest tak bardzo wcześnie.. oby dotrwać do bezpiecznego czasu dla maluszka chociaż do 36 tygodnia. W poprzednich ciążach stany przedrzucawkowe i różne inne przygody.Dużo sie dzieje ale jestem wewnętrznie spokojniejsza-teraz tylko obniżyć ciśnienie, wyluzować się Dr mòwi że za 3 tygodnie kolejne usg i jak będzie ciaża prawidłowa to wypisze skierowanie do szpitala na badania prenatalne
 
Cześć kochane! 🙂 z mężem staraliśmy się o dziecko.ponad rok. Ostatnia miesiączka 24 listopad 2021, cykle 27 dniowe regularne. 18 grudnia w sobotę zrobiłam test ciążowy z wieczornego moczu bo coś mnie tknęło i wyszła blada kreska. W poniedziałek 20 drugnia byłam na bhcg wynik 38, progestwron 12,6. 21 grudnia byłam u ginekologa, rozpoznanie rozpulchniona macica i duże podejrzwnie ciąży, opóźniona owulacja, dostałam duphaston. 24 grudnia w piątek powtórzyłam bhcg z wynikiem 231, a progwateron 16,4 wiec wszystko szło w dobrym kierunku. Wczoraj tj 3 stycznia powtórzyłam badania i się załamałam, bhcg 1380, a progesteron 11,9... powiem.szczerze,że spanikowałam bo przyrost bhcg po 10 dniach średni 45% i niski progesteron chociaż nadal biorę duphaston 2x 1🥺 byłam wczoraj u ginekologa, na usg widać pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym w macicy. Ginekolog stwierdził,że mam się nie martwić bo ciąża się rozwija a ciąża to nie matematyka ale jednak się martwię, przyrost wg kalkulatora powinien być minimum 60 %. Czy bhcg moze wolno rosnąć przez niższy progesteron?
Dodam,że nie mam jeszcze mdłości i wymiotowów, pobolewają mnie piersi i podbrzusze oraz mam duży apetyt chociaz od wczoraj dużo.przepłakałam i nie mogę jeść. Wczoraj obudziłam.się z ogromnym bólem.piersi, a po odczycie wyników nagle prawie przestały mnie tak boleć piersi, nie wiem czy to.nie autosugestia bo już panikuję 😭 załączam zdjęcie usg
 

Załączniki

  • 20220104_085458.jpg
    20220104_085458.jpg
    1,1 MB · Wyświetleń: 83
Cześć kochane! 🙂 z mężem staraliśmy się o dziecko.ponad rok. Ostatnia miesiączka 24 listopad 2021, cykle 27 dniowe regularne. 18 grudnia w sobotę zrobiłam test ciążowy z wieczornego moczu bo coś mnie tknęło i wyszła blada kreska. W poniedziałek 20 drugnia byłam na bhcg wynik 38, progestwron 12,6. 21 grudnia byłam u ginekologa, rozpoznanie rozpulchniona macica i duże podejrzwnie ciąży, opóźniona owulacja, dostałam duphaston. 24 grudnia w piątek powtórzyłam bhcg z wynikiem 231, a progwateron 16,4 wiec wszystko szło w dobrym kierunku. Wczoraj tj 3 stycznia powtórzyłam badania i się załamałam, bhcg 1380, a progesteron 11,9... powiem.szczerze,że spanikowałam bo przyrost bhcg po 10 dniach średni 45% i niski progesteron chociaż nadal biorę duphaston 2x 1🥺 byłam wczoraj u ginekologa, na usg widać pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym w macicy. Ginekolog stwierdził,że mam się nie martwić bo ciąża się rozwija a ciąża to nie matematyka ale jednak się martwię, przyrost wg kalkulatora powinien być minimum 60 %. Czy bhcg moze wolno rosnąć przez niższy progesteron?
Dodam,że nie mam jeszcze mdłości i wymiotowów, pobolewają mnie piersi i podbrzusze oraz mam duży apetyt chociaz od wczoraj dużo.przepłakałam i nie mogę jeść. Wczoraj obudziłam.się z ogromnym bólem.piersi, a po odczycie wyników nagle prawie przestały mnie tak boleć piersi, nie wiem czy to.nie autosugestia bo już panikuję 😭 załączam zdjęcie usg
Jeśli bierzesz dupka, to poziom proga jest wyższy, on nie wychodzi w badaniach, Luteina wychodzi w krwi.
Faktycznie trochę mały przyrost ale tu n aforum też kiedys czytałam że i tak urodziło się zdrowe dziecko przy tak niskich wzrostach, więc faktycznie ciąża to nie matematyka
 
reklama
Cześć dziewczyny,

Na wstępie chciałabym tylko napisać, że jest mi ogromnie przykro z powodu wczorajszych złych wiadomości. Nie ma słów, które mogłyby pocieszyć w tej sytuacji, dlatego życzę wam dużo siły.
Nie ukrywam, że czytając o tym powracają do mnie najczarniejsze myśli. Nie wiem czy ktoś jeszcze tak ma ale u mnie pojawiają się myśli „skoro tylu dziewczynom się nie udało to jak mi ma się udać”. Nie uważam się za jakiegoś pechowca, w wielu kategoriach życiowych bardzo dobrze mi się układa ale jakoś zawsze wszystko co jest związane z ciąża to nie… ☹️

Widziałam, że dziś dużo wizyt, chyba z 6! Trzymam mocno kciuki 😊

Widzę, że badacie progesteron- jutro robię badania krwi na kolejną wizytę, morfologia, cukier, tsh, grupa itd. Zastanawiam się czy nie oznaczyć tego progesteronu tak dla siebie. Żeby wiedzieć cokolwiek. Myślicie ze jest sens? Dziś jestem 8t6d.
A i biorę luteinę dopochwowo, czy wynik będzie miarodajny?
 
Do góry