Ja dziś miałam okropną ochotę na arbuza,kupiłam i już pół zjadłam a fryteczki z maka to najlepsze co może być. Uwielbiam, śniłam dwie noce o frytkachFryteczki z maca I zjadłabym teraz a do maca mam prawie 20km.
Mnie odrzuca od ciężkiego jedzenia. Najchętniej warzywa na parze i owoce. Mięso niekoniecznie. No i kwaśne uspokaja mi mdłości wiec w domu wcinam ogórki kiszone a w pracy cytrusy.
reklama
Słoneczko świeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2021
- Postów
- 12 222
Ale masz 2 pociechy gdzie mieszkasz, bo o tej plazy to nie pierwszy raz czytam i mnie skręca w środku z zazdrościJa na wytchnienia całe życie
Mam co robić 2 maluchy, potem plaża jak mąż wraca. Teraz forum też mi daje odskocznię
Mi za to tak dziwnie że jestem zawsze tym "specem" od poronień. Bo chyba każdy możliwy scenariusz to już przeszłam
Najgorzej u lekarza na tej pierwszej wizycie to tak patrzą z politowaniem na moją ilość poronień. Raz jak byłam u jakiejś przypadkowej lekarki to próbowała mnie nawet pocieszać... No tak niezręczna sytuacja
EwelinaW
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Sierpień 2020
- Postów
- 6 560
Kiedyś miałam zawsze że skrzepami i dość dużymi ale napewno nie byłam w ciąży , po poronieniach skrzepów dużo mniej ale nie wiem czy to efekt łyżeczkowania czy to że biorę acardA okres tez mialysie ze skrzepami?
Bo ja czasami tak i zawsze wtedy zastanawialam się czy to nie poronienie...
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 836
Nie wiem czy można wyczuć, ja uważam że są pewne objawy, jeśli kobieta obserwuje swoje ciało ale lekarze też na takie sugestie są obojętni że przesadzamy i panikujemy. Ja np w pierwszej ciąży zauwazylam mniejsze zaparcia, nie czułam systematycznego zwiększania się brzucha, powinien być bardziej wyczuwalny praktycznie z dnia na dzień, a ja do pewnego momentu wyczuwałam że coś tam w brzuchu się zmienia, kilka dni po nadaniu przestałam odczuwać. Jak pisałam że mam brązowe plamienia dosłownie 3 kropki na wkładce, miałam wziąć duphaston i leżeć. Wieczorem rozbolała mnie głowa co już było dla mnie całkiem dziwne i nie wytrzymałam z czekaniem na IPsię okazało że już serce nie bije. Pokryło się z moimi odczuciami. Za drugim razem znowu bardziej wyczulona lekarka mówiła że ja się nakręcam, ale badałam cukier systematycznie każdy dzień super się trzymał poniżej 85 zaczął rosnąć i jeszcze w domu mówiłam że coś się dzieje bo cukier podskoczył i się trzyma w granicach 95 na czczo. I znowu ja panika w domu na mnie jadą że przesadzam. Kilka dni wcześniej czułam jakieś dziwne skórze pojechałam na IP dostałam najpierw opierdol że im głowę zawracam ale łaskawie zrobiła badanie serducho biło jeszcze lekarz nic nie widział ale jak dla mnie miało niskie tętno. Potem właśnie ten cukier i kiedy jechałam na amniopunkcję nie wiem czemu ale czułam że nic z tego i też się nie pomyliłam.
Tak więc można chodzić nic nie wiedzieć co najwyżej można mieć jakieś odczucia ale te pewnie nie są jakieś pewniki.
Zgadzam się. Każda z nas jest inna, ma inne przejścia i inne odczucia. Ja ogólnie byłam bardzo pozytywnie nastawiona mimo wszystko. Mam za sobą dwie ciąże i obie super szczęśliwe. No ale teraz padło na mnie.
U mnie od początku były plamienia - brązowe, bez skrzepów, nie jakieś mega wielkie. Od początku bolał mnie brzuch i lewy jajnik - i niby wiem, że to też normalne, ale dla mnie ten ból był inny, zbyt silny. Do tego w momencie, w którym mi zaczęła bardzo szybko spadać beta powoli przechodziły mi objawy, cofnęły się mdłości, potem ból piersi (nadal mnie jeszcze lekko bolą, ale już inaczej). No ja od początku generalnie czułam, że coś jest nie tak. Ale np. myślę że po tym doświadczeniu w każdej kolejnej ciąży już będę miała taki strach/przeczucie, że się nie uda
Takalenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Grudzień 2021
- Postów
- 1 229
Nie znam przyczyny, nie odebrałam nigdy wyników po ostatnim, a potem już zaszłam w kolejną ciążę urodziłam, potem kolejna i też urodziłam i teraz kolejna.A jaka przyczyna poronień u ciebie?
Masz jakieś leki?
No mam w HiszpaniiAle masz 2 pociechy gdzie mieszkasz, bo o tej plazy to nie pierwszy raz czytam i mnie skręca w środku z zazdrości
Mnie to skręca już na samo słowo śnieg bo uwielbiam
Słoneczko świeci
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Styczeń 2021
- Postów
- 12 222
Ale Ci zazdroszczę Kocham podróżować ale ten COVID mi to utrudnia. Pozdrów to słoneczko ode mnie, bo tutaj dawno nie widziałamNie znam przyczyny, nie odebrałam nigdy wyników po ostatnim, a potem już zaszłam w kolejną ciążę urodziłam, potem kolejna i też urodziłam i teraz kolejna.
No mam w Hiszpanii
Mnie to skręca już na samo słowo śnieg bo uwielbiam
Magdusia88
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Listopad 2019
- Postów
- 7 864
No to 3mam kciuki!Nie znam przyczyny, nie odebrałam nigdy wyników po ostatnim, a potem już zaszłam w kolejną ciążę urodziłam, potem kolejna i też urodziłam i teraz kolejna.
No mam w Hiszpanii
Mnie to skręca już na samo słowo śnieg bo uwielbiam
Bardzo chciałabym w Hiszpanii mieszkać!! [emoji7]
Karo2021
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Grudzień 2021
- Postów
- 1 099
Hmm, a we mnie podczas pierwszego porodu lali oksytocyne i na ból nospę...Mi lekarz powiedział, że mogę brać wszystkie leki przeciwbólowe, ale nie nospę bo ona wycisza skurcze, podaje ją się na potrzymanie ciąży, a tu tej ciąży organizm powinien się pozbyć więc nie powinno się mu tego utrudniać
olka11135
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2021
- Postów
- 23 836
Hmm, a we mnie podczas pierwszego porodu lali oksytocyne i na ból nospę...
Wiesz, w porodzie to trochę inaczej bo nospa zaawansowanego porodu raczej wyciszy bo jednak myślę, że skurcze są mocniejsze niż przy poronieniu (ja nie wiem bo miałam cały poród na znieczuleniu, bez oksy bo po cc nie powinno się jej podawać)
reklama
Nie chciałabyś...A ja bym chciała z ciekawości doświadczyć mdłości ( no może nie tak żebym nie mogła funkcjonować...
Ale nie ogarniam jak można mieć mdłości a nie być chorym
To musi być specyficzne uczucie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 330 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 117 tys
Podziel się: