Nadzieja...2
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Grudzień 2021
- Postów
- 325
M
niestety tak, ja akurat dostałam skierowanie do szpitala bo już zaczęłam krwawić , trafiłam po południu i kolejnego dnia mieli z rana podać leki na wywołanie ale nie zdążyli bo koło 21 zaczęłam ronić i cieszę się ze byłam w szpitalu bo nie wiem co zrobiłabym w domu. Same skurcze jak na miesiączkę bolące ale do wytrzymania a zaraz po poronieniu (widziałam na sitku wszystko) zaczął się ogromny ból który mnie odłączył od otaczającej mnie rzeczywistości szybko podali kroplówkę z paracetamolem i po 15 min przeszło.... w domu bym tego raczej nie przetrwała a tak miałam opiekę położnych i lekarza.Wiem, że średnie pytanie, ale czy poronienie samoistne boli?