reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Sierpniowe mamy 2022🙂

Za 2 dni mam drugą wizytę u ginekologa i chciałabym już to przyspieszyć, żeby zobaczyć "co tam słychać". I mam nadzieję, że wszystko jest ok.
Czuję się dobrze, jedynie co zauważyłam, że mam swego rodzaju zaparcia.
Nie mam raczej młodości, ale czasami jak patrzę na jedzenie w większej ilości (np. w lodówce czy w sklepie) to mam taki odruch, że to wszystko jest "bleh", ale mogę jeść bez problemów. Czasami po prostu nie mam ochoty.
 
reklama
Nie pozostaje nic innego jak wierzyć, ze tym razem będzie już ok ;) dla mnie to wszystko jest dużym zaskoczeniem bo moja beta w 28dc wynosiła tylko 15 i pomimo pierwszych przyrostow które były bardzo dobre to jednak gdzieś ta niepewność w glowie siedziała i siedzi nadal.. Ale nic głowa do góry ;)
Ja miałam z pierwszym dzieckiem betę 15 w 30-tym dniu cyklu i córka teraz prawie już nastolatka, obecnie z trzecim dzieckiem przyrosty w 31 dniu 125 za 3 dni 350 za kolejne 3 dni ponad 1000 i już dawno nie sprawdzam
 
Można wiedzieć jaki był powód straty w 12 tygodniu?

Ciężko na 100% powiedzieć, bo nie badałam płodu. Najczęstsze przyczyny poronień w 1 trymestrze to wady płodu. Lekarze w szpitalu nie widzieli potrzeby, mimo że dzięki wiedzy z forum o to zapytałam, ale byłam w kiepskim stanie psychicznym, więc nie nalegałam.
Potem poroniłam drugi raz (ale już bardzo wcześnie) i zrobiłam diagnostykę poronień nawykowych.
Mam nietolerancję glukozy (problemy z cukrami zwiększają ryzyko poronienia czterokrotnie), brakujące Kiry implantacyjne (brak pozytywnej odpowiedzi organizmu na ciążę). A tak to wszystko okay. Immunologia w porządku.
Mój partner ma bardzo słabe nasienie. Lekarze nie dawali nam szans na naturalne zajście w ciążę (3 kliniki). Pomimo to jestem w trzeciej naturalnej ciąży. Jedna procedura in vitro sie niestety nie powiodła. Mieliśmy tylko 2 zarodki. Jeden cykl później zaszłam w ciążę.
Oczywiście boję się wad, dlatego będę robiła rozszerzone genetyczne. Na razie nie nastawiam się na nic, ale mam nadzieję, że tym razem się uda. [emoji3590]
A dlaczego pytasz?
 
Ciężko na 100% powiedzieć, bo nie badałam płodu. Najczęstsze przyczyny poronień w 1 trymestrze to wady płodu. Lekarze w szpitalu nie widzieli potrzeby, mimo że dzięki wiedzy z forum o to zapytałam, ale byłam w kiepskim stanie psychicznym, więc nie nalegałam.
Potem poroniłam drugi raz (ale już bardzo wcześnie) i zrobiłam diagnostykę poronień nawykowych.
Mam nietolerancję glukozy (problemy z cukrami zwiększają ryzyko poronienia czterokrotnie), brakujące Kiry implantacyjne (brak pozytywnej odpowiedzi organizmu na ciążę). A tak to wszystko okay. Immunologia w porządku.
Mój partner ma bardzo słabe nasienie. Lekarze nie dawali nam szans na naturalne zajście w ciążę (3 kliniki). Pomimo to jestem w trzeciej naturalnej ciąży. Jedna procedura in vitro sie niestety nie powiodła. Mieliśmy tylko 2 zarodki. Jeden cykl później zaszłam w ciążę.
Oczywiście boję się wad, dlatego będę robiła rozszerzone genetyczne. Na razie nie nastawiam się na nic, ale mam nadzieję, że tym razem się uda. [emoji3590]
A dlaczego pytasz?
Dziękuję za odpowiedź, trzymam kciuki aby tym razem było wszystko dobrze 😘. Zapytałam bo też miałam jedna stratę ale na przełomie 7/8, ciąża się zatrzymała, mimo że serduszko już biło. Miałam wtedy jakaś infekcje z gorączką, a że pracuje z dziećmi to trudno o to nie było. Też nie badałam przyczyny ale...gorączką na tak wczesnym etapie dobra nie jest. U Ciebie była to już wysoka ciąża dość, przeważnie 12 tydzień to już taki bezpieczniejszy etap i każda z dziewczyn trochę uspokaja lęki o stratę. Ale jak widać różnie może być niestety
 
reklama
Do góry