MatkaJoanna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2022
- Postów
- 421
Dobry dzień Mamusie.
Pourlopowo się witam w końcu. Zaliczyłam nad naszym polskim morzem mega upały.. już nawet nie chciałam tutaj przychodzić i narzekać że jestem spuchnięta jak balon i nie widzę swoich kostek. W ruch poszły kremy do nóg i masaż. Nie wiem czy wy też tak miałyście, ale w momencie kiedy nacisnęłam skórę na stopie to ona nie wracała do swojego położenia.. byla jak gąbka.
Wczoraj wieczorem za to już myślałam że będę rodzić. Przestraszyłam się nie na żarty. Dostałam mocniejszych skurczów, tzn. mocnych jak dla mnie. Do tej pory każdy skurcz był praktycznie bezbolesny, a teraz to już takie były skurcze jak na okres i łapało mnie za krzyż. Ale polezalam, a potem w ogóle zasnęłam i dzisiaj rano że jest lepiej. Podejrzewam jednak że jutro się dowiem że szyjka znowu skrócona. Już ostatnio mi się skróciła, niby w granicy normy ale..
No i przyplątały mi się hemoroidy. Jestem zrozpaczona (((( ma któraś z was te "cudowności" i ew. sposoby na ich leczenie?
@Kostka9992 u koleżanki mojej była podobna sytuacja. Faktycznie był jakiś problem z moczowodami ale szybko ogarniety przez lekarzy już po porodzie i chłopiec jest zdrowy. Wszystko będzie dobrze u Was też, jestem pewna
@Dona84 @Zflustrowana @zrzęda witam w klubie wielorybków oraz "niech już będzie po"
Pourlopowo się witam w końcu. Zaliczyłam nad naszym polskim morzem mega upały.. już nawet nie chciałam tutaj przychodzić i narzekać że jestem spuchnięta jak balon i nie widzę swoich kostek. W ruch poszły kremy do nóg i masaż. Nie wiem czy wy też tak miałyście, ale w momencie kiedy nacisnęłam skórę na stopie to ona nie wracała do swojego położenia.. byla jak gąbka.
Wczoraj wieczorem za to już myślałam że będę rodzić. Przestraszyłam się nie na żarty. Dostałam mocniejszych skurczów, tzn. mocnych jak dla mnie. Do tej pory każdy skurcz był praktycznie bezbolesny, a teraz to już takie były skurcze jak na okres i łapało mnie za krzyż. Ale polezalam, a potem w ogóle zasnęłam i dzisiaj rano że jest lepiej. Podejrzewam jednak że jutro się dowiem że szyjka znowu skrócona. Już ostatnio mi się skróciła, niby w granicy normy ale..
No i przyplątały mi się hemoroidy. Jestem zrozpaczona (((( ma któraś z was te "cudowności" i ew. sposoby na ich leczenie?
@Kostka9992 u koleżanki mojej była podobna sytuacja. Faktycznie był jakiś problem z moczowodami ale szybko ogarniety przez lekarzy już po porodzie i chłopiec jest zdrowy. Wszystko będzie dobrze u Was też, jestem pewna
@Dona84 @Zflustrowana @zrzęda witam w klubie wielorybków oraz "niech już będzie po"